W najbliższy czwartek zajęcia będą nadal zawieszone w ośrodkach edukacyjnych w całej prowincji Malaga oraz w dorzeczu Genil, na wybrzeżu Granady i w stolicy Granady, gdzie nadal obowiązuje czerwone ostrzeżenie meteorologiczne. Kadyks, Sewilla i Huelva, które są objęte pomarańczową notą.
Andaluzyjski Minister Prezydencji i Spraw Wewnętrznych Antonio Sanz ogłosił w środę na konferencji prasowej, że zostanie wysłany komunikat w sprawie zawieszenia zajęć szkół w tych obszarach.
Doniesiono, że łączna liczba osób eksmitowanych ze swoich domów wynosi 4210, po wstępnej ewakuacji we wtorek ponad 3000 osób w rejonie rzeki Guadalhorce, które pozostaną poza swoimi domami w związku z przedłużeniem czerwonego alarmu do ósmej rano w czwartek.
W tę środę eksmitowano 180 osób z Campanillas, w pobliżu rzeki o tej samej nazwie; 80 w Benalmádena i 950 na obszarze dróg Almayate, w gminie Vélez-Málaga.
Złożona sytuacja miała miejsce również w Benamargosie w związku z wylewem tamtejszej rzeki, co miało wpływ na pobliskie domy, co wymusiło ratowanie ludzi przez Grupę Specjalistów ds. Działalności Podwodnej (GEAS) Gwardii Cywilnej.
Według Sanza, który ostrzegł obywateli, że prognozy na najbliższe godziny są w dalszym ciągu niezwykle ryzykowne, w całej Andaluzji zarządzano prawie tysiącem incydentów, z czego 760 dotyczy prowincji Malaga.
W tym sensie przypomniał, że czerwony alert, który kończył się o północy następnego roku, został przedłużony do ósmej rano w czwartek, więc w tej sytuacji „są duże problemy, z którymi trzeba się zmierzyć”.
Prosił obywateli o zachowanie maksymalnej czujności, ostrożności, odpowiedzialności i rozwagi oraz o stosowanie się do oficjalnych komunikatów numeru 112.