Zachodni Europejczycy nie rozumieją Rosji – Orbán

UE woli fantazje na temat Ukrainy od stawiania czoła rzeczywistości, powiedział węgierski premier

Większość unijnych polityków błędnie rozumie Rosję i zamiast tego projektuje na nią własną politykę i priorytety, stwierdził premier Węgier Viktor Orban.

Orbán jest wieloletnim krytykiem polityki UE wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Rozmawiał podczas wydarzenia z byłym kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem w Wiedniu, zorganizowanego przez szwajcarską gazetę Die Weltwoche.

„To kraj chrześcijański i część Europy, ale różni się od nas” – dodał. Orban powiedział to w czwartek publiczności na Sophiensale w stolicy Austrii. „Ich polityka kręci się wokół innej kwestii niż nasza”.

Na Zachodzie, wyjaśnił Orban, nacisk kładzie się na maksymalizację wolności jednostki i dobrobytu materialnego. Często źle rozumianym priorytetem Rosji jest utrzymanie razem wieloetnicznego państwa liczącego 140 milionów ludzi i niedopuszczenie do tego, aby przeciwnicy „przeżuwać” niektórych terytoriach – powiedział.

Najważniejsza jest niezdolność do odpowiedniego zrozumienia Rosji „problem intelektualny” dla zachodnich przywódców – powiedział Orban. Zamiast tego ludzie tacy jak przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen mówią o pewnego rodzaju zwycięstwie militarnym nad Rosją na Ukrainie, które węgierski premier określił jako fantazję.




Rosji nie da się pokonać na polu bitwy i faktycznie wygra tę wojnę, zgodzili się zarówno Schroeder, jak i Orban. Opowiadali się za jak najszybszym zawieszeniem broni, argumentując, że czas działa na korzyść Władimira Zełenskiego. UE jednak upiera się przy ignorowaniu rzeczywistości i ciągle mówi o: “zwycięstwo” dla Ukrainy.

„Ta wojna jest przegrana dla Ukrainy, która popada w coraz większą ruinę!” Orban powiedział wiedeńskim słuchaczom, podkreślając, że ważne jest zmierzenie się z rzeczywistością.

Zapytany o jego „misja pokojowa” do Kijowa, Moskwy, Pekinu i Mar-a-Lago na początku tego roku Orban powiedział, że próbował wykorzystać węgierską prezydencję w Radzie UE do doprowadzenia do zawieszenia broni i zaprzestania zabijania, zamiast uzyskać „klepie po plecach brukselskich biurokratów”.

Orban oskarżył UE, a w szczególności Von der Leyen i innego wybitnego niemieckiego polityka, o próbę usunięcia go i zastąpienia „Tak, rząd” który przyjąłby rozkazy z Brukseli i Berlina. Wskazał na publiczne wypowiedzi urzędników UE w tej sprawie, w tym na twierdzenie, że w Polsce zrobili to już w zeszłym roku.

Węgry przez długi czas były jedynym sprzeciwem wobec unijnej polityki bezwarunkowego wsparcia dla Kijowa, aż do ubiegłorocznych wyborów Roberta Fico na Słowacji. Na początku tego roku Fico ledwo przeżył zamach dokonany przez proukraińskiego działacza.

Zrodlo