X (wcześniej znany jako Twitter) ogłosił w niedzielę wprowadzenie nowej funkcji blokowania. Platforma społecznościowa po raz pierwszy ogłosiła decyzję o zmianie sposobu działania bloku w zeszłym miesiącu. W nowym systemie zablokowani użytkownicy mogą zobaczyć profil, posty, a także obserwujących i listy obserwowanych użytkowników, którzy ich zablokowali. Kilku użytkowników platformy wyraziło swoje zaniepokojenie tym posunięciem, podkreślając zagrożenie dla ich bezpieczeństwa, a także większy potencjał kradzieży treści.
X rozpoczyna wdrażanie zaktualizowanej funkcji bloku
Blokowanie użytkowników na platformach mediów społecznościowych zawsze działało w ten sam sposób. Po zablokowaniu osoba po stronie odbiorcy nie widzi profilu osoby, która ją zablokowała. Oznacza to również, że nie mogą widzieć swoich postów ani wchodzić z nimi w interakcję, sprawdzać swojej biografii ani innych informacji, a także nie mogą wysyłać do nich prywatnych wiadomości.
Jednakże w zeszłym miesiącu X ogłoszony zmiana w stosunku do tradycyjnej funkcji blokowej. Firma stwierdziła, że dzięki zaktualizowanym zasadom zablokowani użytkownicy mogą zobaczyć profil i posty tego, przez którego zostali zablokowani, chociaż nie będą mogli odpowiadać, przesyłać dalej ani polubić swoich postów. Nie mogą także wysłać im bezpośredniej wiadomości (DM).
Im wcześniej wersja polityki nie wspomniał o obserwujących ani o listach kolejnych, ale o nowych strona wsparcia podkreślono, że zablokowani użytkownicy również mogą je zobaczyć, co jeszcze bardziej ogranicza bariery zabezpieczające użytkowników. Wyjaśniając to posunięcie, oficjalna strona inżynieryjna X podała w a post„Dziś użytkownicy mogą używać funkcji blokowania do udostępniania i ukrywania szkodliwych lub prywatnych informacji o zablokowanych osobach. Dzięki tej aktualizacji użytkownicy będą mogli sprawdzić, czy takie zachowanie występuje, co zapewni większą przejrzystość.
Odbiór tej aktualizacji przez użytkowników był w dużej mierze negatywny. W odpowiedzi na post X dotyczący wprowadzenia tej funkcji, jeden użytkownik powiedział: „Ci z nas, którzy mają tu prześladowców i złodziei treści, w ogóle nie doceniają tej zmiany i nie powinni blokować naszych kont, aby chronić się przed drapieżnikami”.
Tracy Chou, twórczyni aplikacji Block Party, która pozwala użytkownikom mediów społecznościowych na łatwiejsze blokowanie innych osób sprzeciwił się do aktualizacji i podkreślił, że „ułatwianie pnączam pełzania nie jest dobrą rzeczą!!”