X-Men #5 autorstwa pisarza Jeda MacKaya, ołówka Netho Diaza, rysowników Seana Parsonsa i Livesaya, kolorystek Marte Gracii i Fer Sifuentes-Sujo oraz pisarza Claytona Cowlesa pokazuje, co wydarzyło się podczas tak zwanej „Żelaznej Nocy”, podczas której Strażnik zaatakował ich nowy dom w Merle na Alasce, co doprowadziło do powstania nowego zespołu i nowej siedziby.
To odpowiada na niektóre z nurtujących pytań na temat zespołu, ale ujawnia także szokujący sekret dotyczący następstw Krakoa, który może zmienić wszystko dla X-Men i reszty mutantów.
Przed nami spoilery z X-Men #7
Jak pokazano w X-Men #5, wydarzenia z „Żelaznej Nocy” rozegrały się „X miesięcy temu”, gdy Cyklop i Magneto zastanawiają się nad przyszłością X-Men, dzieląc się tanim piwem w domku Summersów w Merle na Alasce. Ich chwila relaksu zostaje przerwana, gdy rdzeń Dzikiego Strażnika, pozostały w wycofanej z eksploatacji fabryce Sentinel w mieście, aktywuje się, powodując zbudowanie korpusu Strażnika wokół rdzenia z metalu i materiałów znajdujących się w okolicy.
Cyklop i Magneto atakują Strażnika, który szuka mutantów, po drodze niszcząc Merle. Ale X-Men są więcej niż przygotowani, gdy Magneto rozdziera metalową skorupę Strażnika swoimi mocami, odsłaniając rdzeń Dzikiego Strażnika. Cyklop eliminuje go jednym uderzeniem, czyniąc Strażnika bezwładnym w pozycji stojącej nad miastem.
Jednak nawet po pokonaniu Strażnika niebezpieczeństwo nie minęło, ponieważ Magneto nagle zaczyna tracić kontrolę nad swoimi mocami, zmuszając Cyklopa do pozbawiania go przytomności, zanim będzie mógł nieświadomie wyrządzić miastu jakiekolwiek szkody.
Wracając do czasów obecnych, gdy X-Men mają teraz swoją siedzibę w fabryce Sentinel, dowiadujemy się, że Magneto jest jednym z pierwszych pacjentów cierpiących na chorobę określaną jako R-LDS, chorobę zwyrodnieniową związaną ze zmartwychwstaniem, która najwyraźniej jest chorobą które mogą mieć wpływ na każdego mutanta wskrzeszonego przez Piątkę. Powoduje to degenerację ciała Magneto i ryzyko, że jego moce wymkną się spod kontroli, gdy tylko ich użyje.
I chociaż Hank McCoy pracuje nad lekarstwem, u każdego wskrzeszonego mutanta może rozwinąć się ta choroba.
To nie pierwsza zmutowana choroba, która pojawiła się na przestrzeni lat. W latach 90. istniał wirus Legacy, sztuczny wirus, którego celem były osoby z genami X, ze skutkiem śmiertelnym. Niedawno, w 2016 roku, pojawiła się ospa M, śmiertelna zmutowana choroba spowodowana kontaktem z Mgłami Terrigenu, substancją, która daje Inhumans ich moc. W obu przypadkach ostatecznie wynaleziono lekarstwo, ale nie wcześniej niż zginęło wielu mutantów.
Historia ma kontynuację w X-Men #8 z 4 grudnia.
Bądź na bieżąco ze wszystkimi nowe komiksy o X-Menach Marvel zaplanował wydanie.