Do zwycięstwa byłego prezydenta Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA w dużej mierze przyczyniło się jego zwycięstwo w wielu stanach tzw. „niebieskiego muru”, które są tradycyjnymi bastionami Demokratów.
„Wygląda na to, że Trump przełamał niebieską ścianę lub przynajmniej na tyle, aby zostać prezydentem” – powiedział Al Jazeerze David Schultz, autor i profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Hamline w Minnesocie.
Ponieważ mapa głosowania Kolegium Elektorów stopniowo zmieniała kolor na czerwony po zamknięciu lokali wyborczych i podliczeniu głosów, obserwatorzy początkowo podejrzewali efekt „czerwonego mirażu”, który może wystąpić, gdy więcej wyborców Partii Republikańskiej (oznaczonych kolorem niebieskim) ma tendencję do osobistego chodzenia do urn i więcej poczty Demokratów (oznaczonych na czerwono) w ich głosach.
Jednak gdy Trump przekroczył granicę 270 głosów elektorskich, nadzieje Demokratów na dogonienie prowadzenia na wczesnym etapie liczenia zostały rozwiane.
Co to jest czerwony miraż?
Historycznie rzecz biorąc, Demokraci wysyłają więcej kart do głosowania korespondencyjnego, podczas gdy więcej Republikanów głosuje osobiście.
Podczas wyborów w 2020 r. mapa wyborcza na początku liczenia była podobnie czerwona, co doprowadziło Trumpa do szybkiego zwycięstwa, zanim ogłoszono wyniki w kluczowych stanach na polu bitwy.
Kiedy po podliczeniu głosów oddanych korespondencyjnie, zwycięzcą okazał się Demokrata Joe Biden, który po podliczeniu głosów korespondencyjnych wykazał, że odzyskał Pensylwanię, Gruzję, Michigan i Wisconsin, z których część to stany niebieskiego muru, a wszystkie zostały wygraną przez Republikanów w wyborach w 2016 roku.
Niektórzy analitycy spodziewali się w tym roku podobnych przesunięć błękitu po początkowym czerwonym mirażu. Jednak do godziny 6:00 czasu wschodniego (11:00 GMT) w środę Associated Press (AP) prognozowała, że Trump otrzyma 277 głosów Kolegium Elektorów, o siedem więcej niż 270 wymaganych do objęcia prezydentury.
Później w środę liczba ta wzrosła jeszcze bardziej, po tym jak Michigan, jeden ze stanów tzw. niebieskiego muru, również został wezwany do Trumpa.
Co to jest stan niebieskiej ściany?
Stan niebieskiego muru to stan, który Demokraci niezawodnie wygrywali przez większą część współczesnej historii Stanów Zjednoczonych.
Są to dokładnie stany, które głosowały na Demokratów we wszystkich wyborach w latach 1992–2012. Należą do nich Kalifornia, Nowy Jork, Illinois, Pensylwania, Michigan, New Jersey, Waszyngton, Massachusetts, Maryland, Minnesota, Wisconsin, Oregon, Connecticut, Hawaje, Maine , Rhode Island, Delaware i Vermont, a także Dystrykt Kolumbii.
W 2016 roku Trump przełamał niebieską ścianę, zmieniając kolor kilku stanów na czerwony w wyborach przeciwko Demokratce Hillary Clinton. Należą do nich Pensylwania, Wisconsin i Michigan – wszystkie trzy ponownie były głównymi stanami na polu bitwy podczas ostatnich wyborów.
W 2020 roku prezydent Joe Biden odzyskał wszystkie trzy stany, pozornie wskrzeszając błękitny mur.
Co wydarzyło się w trzech stanach wahadłowych za niebieską ścianą?
Z dala od stanów wahadłowych AP zwany niezawodnym Harrisem wygrywa we wszystkich pozostałych stanach niebieskiej ściany. Jednak AP nazywana Trumpem wygrywa w trzech kluczowych stanach za niebieską ścianą – na tyle, by Harrisa kosztowało to prezydenturę.
Oto jak Trump radził sobie w tym roku w trzech stanach wahadłowych uznawanych za błękitną ścianę:
- Pensylwania: AP określiła zwycięstwo Trumpa w Pensylwanii, która ma 19 głosów elektorskich, o trzy punkty procentowe. Policzono dziewięćdziesiąt osiem procent głosów.
- Wisconsin: AP nazwała także zwycięstwo Trumpa w Wisconsin o więcej niż jeden punkt procentowy, przy przeliczeniu około 99 procent głosów. Wisconsin ma 10 głosów elektorskich.
- Michigan: W środę wieczorem AP zadzwoniła także do Michigan w imieniu Trumpa. Prowadzi w państwie z przewagą 1,4 pkt. proc., przy przeliczeniu prawie 99 proc. głosów. Michigan ma 15 głosów w Kolegium Elektorów.
Jak Trump przełamał niebieską ścianę?
Ludzie mają już dość pandemii
Schultz powiedział, że wierzy, że Biden będzie w stanie odzyskać od Trumpa stany wahadłowe niebieskiej ściany w 2020 r., po części dzięki sposobowi, w jaki Trump poradził sobie z pandemią Covid-19 podczas swojej prezydentury.
W wyniku pandemii w USA – od chwili ogłoszenia stanu nadzwyczajnego w styczniu 2020 r. do jego uchylenia w maju 2023 r. – zginęło ponad 1,1 mln osób.
W pierwszych miesiącach wybuchu epidemii Trump podważał skuteczność naukowców i rozpowszechniał na swoich platformach mediów społecznościowych fałszywe twierdzenia na temat wirusa, takie jak pogląd, że dzieci są na niego „prawie odporne”.
Rozprzestrzeniła się dezinformacja antyszczepionkowa, a ludzie w wielu stanach pod przewodnictwem Republikanów zaczęli gromadzić się na rzecz złagodzenia ograniczeń związanych z kwarantanną i kwestionowali wymogi dotyczące obowiązkowych szczepionek.
W lutym 2021 r. komisja „Lancetu”, której zadaniem była ocena polityki zdrowotnej Trumpa, stwierdziła, że 40 procent zgonów spowodowanych wirusem w USA można było uniknąć, gdyby liczba ofiar śmiertelnych w USA odpowiadała liczbie innych krajów Grupy Siedmiu (G7) o wysokich dochodach.
Koszty życia i ekonomia
Teraz jednak „kwestie ekonomiczne w połączeniu z poczuciem ignorowania zapewniły Trumpowi zwycięstwo” – powiedział Schultz. Demokraci „nie poradzili sobie dobrze w trzech stanach niebieskiego muru”, koncentrując się zbytnio na aborcji zamiast na innych kwestiach, takich jak polityka gospodarcza, która byłaby atrakcyjna dla wyborców z klasy robotniczej, stwierdził.
Wstępny ogólnokrajowy sondaż wyjściowy przeprowadzony przez dostawcę danych Edison Research wykazał, że 51 procent wyborców ufało Trumpowi w kwestii zarządzania gospodarką w porównaniu z 47 procentami, które ufały Harrisowi.
Według sondażu exit poll 31 procent wyborców stwierdziło, że ekonomia ma największe znaczenie przy kształtowaniu ich decyzji o głosowaniu, podczas gdy tylko 14 procent wskazało aborcję.
„Kampania Harris niekoniecznie dobrze wyjaśniła, w jaki sposób jej polityka pomoże klasie średniej, a przynajmniej to przesłanie nie przemówiło do dużej liczby wyborców” – Melissa Deckman, politolog i dyrektor generalna Public Instytut Badań nad Religią, powiedział agencji prasowej Reuters.
Wybór kandydata na kandydata
Deckman dodał, że wybór przez Harrisa na wiceprezydenta gubernatora Minnesoty Tima Walza zamiast gubernatora Pensylwanii Josha Shapiro był jednym z „kilku błędów” popełnionych przez Demokratów w okresie poprzedzającym te wybory. Dzieje się tak, ponieważ Walz nie pomógł Harrisowi wygrać żadnych stanów swingowych. Minnesota głosowała na niebiesko w każdych wyborach od 1976 roku.
W 2016 r. kandydatka trzeciej partii, Jill Stein, zdobyła 132 000 głosów w stanach Wisconsin, Michigan i Pensylwanii, co prawdopodobnie przyczyniło się do przegranej wyścigu przez demokratkę Hillary Clinton.
Ile zatem kosztowało Demokratów kluczowe stany niebieskiej ściany w tych wyborach?
Pensylwania: Brak „rozmowy” z wyborcami z klasy robotniczej
„Harris straciła Pensylwanię, ponieważ nie rozmawiała z wyborcami z klasy robotniczej i myślała, że aborcja przyciągnie do urn wystarczającą liczbę kobiet, które pomogą jej wygrać” – powiedziała Schultz.
Demokraci w większym stopniu niż Republikanie prowadzili kampanię na rzecz praw kobiet. Były to pierwsze wybory od czasu, gdy Sąd Najwyższy uchylił przełomowe orzeczenie sądu w sprawie Roe przeciwko Wade z 1973 r. i odebrał kobietom prawo do przerwania ciąży w całych Stanach Zjednoczonych. Przepisy dotyczące aborcji faktycznie zwrócono do decyzji poszczególnym stanom.
Jednak wcześniejsze sondaże exit poll opublikowane w trakcie trwania sondaży pokazały, że Harris zdobył poparcie 54 procent kobiet w stanie – mniej niż Biden w 2020 r., kiedy zyskał poparcie 57 procent kobiet.
Wisconsin: Martwi się o opiekę zdrowotną
Wisconsin przez dziesięciolecia było niezawodnie błękitne, ale Trump pokonał tam Clintona w 2016 r., odwołując się do wyborców, w większości białych, należących do klasy robotniczej, zaniepokojonych rosnącymi kosztami opieki zdrowotnej, a także płacami i ubóstwem.
Tym razem „Harris straciła Wisconsin, ponieważ straciła klasę robotniczą, a nie pozyskała kobiety, przedmieścia i młodych wyborców” – powiedział Schultz.
W szczególności kryzys opioidowy w USA – szerzące się uzależnienie i nadużywanie opioidów na receptę oraz nielegalnych opioidów, takich jak heroina – poważnie wstrząsnął stanem Wisconsin, gdzie liczne tegoroczne sondaże sugerowały, że opieka zdrowotna stała się kluczową kwestią dla wyborców w tym stanie.
Według Departamentu Służby Zdrowia stanu Wisconsin epidemia opioidów w stanie Wisconsin rozpoczęła się ponad dwie dekady temu z powodu nadmiernej liczby przepisywanych na receptę opioidów medycznych oraz dlatego, że heroina, nielegalny opioid, stała się tańsza i szerzej dostępna. W 2022 r. w stanie Wisconsin w wyniku przedawkowania narkotyków zmarło 1828 osób, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w 2015 r. Według raportu prokuratury stanowej z sierpnia 2024 r. w 73% wszystkich zgonów spowodowanych przedawkowaniem w stanie Wisconsin wykryto syntetyczny opioid fentanyl.
Harris opierała się na obietnicy, że obniży ceny leków farmaceutycznych i umorzy dług medyczny, a także wzmocni ustawę Affordable Care Act (ACA), która zapewnia ubezpieczenie zdrowotne Amerykanom o średnich i niskich dochodach. Trump natomiast powiedział, że znajdzie alternatywę dla ACA.
Michigan: Poparcie Demokratów dla Izraela w wojnie w Gazie
Stan Michigan nie był uznawany za stan wahadłowy przed 2016 rokiem, ponieważ między obiema partiami nie doszło do przewrotu – od 1976 do 1988 Republikanie zawsze wygrywali w Michigan. Jednak konkurs prezydencki w Michigan zawsze był konkurencyjny.
W drugim wydaniu swojej książki Presidential Swing States z 2019 r. analityk Rafael Jacob napisał również, że od 1980 r. zwycięzca w stanie Michigan zawsze był zwycięzcą ogółu wyborów, z tylko dwoma wyjątkami – Georgem W. Bushem w 2000 i 2004 r.
Jacob dodał, że nawet gdy wyborcy w Michigan wybierali prezydentów Demokratów, w wyborach na szczeblu stanowym głosowali na gubernatorów Republikanów, dochodząc do wniosku, że wyborcy ze stanu Michigan nie są zbyt stronniczy.
Podczas tych wyborów izraelska wojna ze Strefą Gazy okazała się kluczową kwestią w Michigan. Według World Population Review stan Michigan jest stanem USA z największą liczbą arabskich Amerykanów – 211 225 – w tym roku, a łącznie w USA żyje około 2,1 miliona arabskich Amerykanów.
Wyborcy ci wyrazili niezadowolenie z Trumpa i Harrisa, ponieważ obaj kandydaci wyrazili jednoznaczne poparcie dla Izraela w jego wojnie ze Strefą Gazy, która rozpoczęła się 7 października 2023 r. po ataku kierowanym przez Hamas na wioski i placówki wojskowe w południowym Izraelu, w wyniku którego zginęło 1139 osób. ludzi i schwytanie 251. Od początku wojny co najmniej 43 391 Palestyńczyków zginęło w wyniku izraelskich bombardowań i ataków naziemnych w Gazie, a wiele tysięcy innych zginęło i uznano, że zginęło pod gruzami.
Zamiast tego wielu arabskich Amerykanów oświadczyło, że głosowałoby na Jill Stein, tegoroczną kandydatkę na prezydenta z ramienia Partii Zielonych, która w swojej kampanii obiecała nawoływanie do natychmiastowego zawieszenia broni w Gazie i pociągnięcie Izraela do odpowiedzialności przed prawem międzynarodowym.
Czy kandydatka Partii Zielonych Jill Stein odebrała Demokratom istotne głosy?
Demokraci, a także członkowie Europejskiej Partii Zielonych ostrzegali, że Stein osłabi głosy Demokratów, umożliwiając Trumpowi zwycięstwo w stanach wahadłowych, a tym samym prezydenturę.
Ponieważ karty do głosowania wciąż są liczone, nie wiadomo dokładnie, ile głosów zdobyła Stein. Według brazylijskiego serwisu analitycznego AtlasIntel, w okresie od 30 do 31 października jej odsetek wynosił 1,7% w Michigan, 1% w Wisconsin i 0,8% w Pensylwanii.