Wymowna statystyka dla każdego gracza Blackhawks w tym sezonie

Jedyną statystyką, która ostatecznie ma znaczenie, jest ta: 5-9-1. To rekord Blackhawks w ciągu jednego miesiąca sezonu, który miał być ich pierwszym krokiem w kierunku powrotu do szacunku, a ostatecznie do rywalizacji w play-offach. Tylko Sharks i słabszy Predators mają gorszy procent punktów w Konferencji Zachodniej, co oznacza, że ​​Blackhawks mogą być na dobrej drodze do kolejnego wyboru z pierwszej piątki draftu.

Ale przyjrzyjmy się wszystkim mniejszym statystykom – dobrym, złym i obojętnym – które sumują się do 5-9-1. Oto jedna statystyka z jednego miesiąca dla każdego gracza Blackhawks.


Obrońcy

Nolana Allana

Allan wystąpił w 12 z 14 meczów w tym sezonie. To prosta statystyka, ale kilku widziało kogoś wchodzącego na obóz przygotowawczy. Mocny obóz treningowy plus degradacja Kevina Korchinskiego do AHL Rockford otworzyły drzwi Allanowi, a połączenie kontuzji Aleca Martineza z nieskutecznością TJ Brodiego pozwoliło mu przejść przez barierę i stać się regularnie występującym na niebieskiej linii Blackhawks, przeskakując starsze osoby. bardziej doświadczeni gracze, tacy jak Isaak Phillips i Louis Crevier na wykresie głębokości. Wcale nie wyglądał nie na miejscu jako obrońca trzeciej pary.

TJ Brodiego

Blackhawks zostali pokonani 9:2 przy pięciu na pięciu, a Brodie był na lodzie, mimo że jego oczekiwany udział w bramkach wynosi 46,79%, a wśród obrońców Blackhawks plasuje się jedynie Seth Jones. Pech czy zła gra? Cóż, indywidualny PDO Brodiego wynosi 0,927 i jest zdecydowanie najgorszym wśród obrońców Blackhawks. Kiedy wróci do składu, Blackhawks mogą mieć tylko nadzieję, że czeka go pozytywny regres.

Wyatta Kaisera

Blackhawks mają równą różnicę bramek z Kaiserem na lodzie, ale przyjrzyj się bliżej, a Kaiser w zasadzie grał z przeciwnikami do przerwy w stosunku pięciu na pięciu. Próby są wyrównane przy wyniku 215-215, szanse na duże ryzyko są prawie równe przy wyniku 38-37, a liczba bramek wynosi 5-5. Blackhawks przejmą to 22-latkowi w jego pierwszym pełnym sezonie w NHL.

Setha Jonesa

Jones strzelił dwa gole w 15 meczach. To może nie wydawać się dużo, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki rozpoczynał każdy z pierwszych trzech sezonów w Blackhawks, jest to znaczące. W zeszłym roku potrzebował 31 meczów, aby strzelić swojego pierwszego gola. Rok wcześniej strzelił jednego gola w swoich pierwszych 26 meczach. A podczas swojego pierwszego roku w Chicago nie zdobył punktów w pierwszych 13 meczach. Jones rozpoczął sezon bardziej agresywnie niż zwykle. Tylko Connor Bedard (66) wykonał więcej strzałów niż Jones (61).

Aleca Martineza

Martinez rozegrał w tym sezonie zaledwie cztery mecze z powodu kontuzji. Blackhawks muszą zapewnić mu zdrowie i powrót do gry. Dzięki zmaganiom Brodiego Martinez może wnieść do drużyny trochę weterana, ale nadal pozwolić Blackhawks grać niektórymi z ich młodych obrońców. Nie musi też znajdować się w składzie na każdym meczu.

Connora Murphy’ego

Blackhawks posiadają 51,23 procent celnych strzałów, gdy Murphy znajduje się na lodzie w sytuacji pięciu na pięciu. Ogólnie rzecz biorąc, wskaźniki defensywne Murphy’ego są lepsze niż w ostatnich latach. Przeciwnicy strzelają mniej, mniej strzelają i mają mniej okazji do zdobycia bramki, gdy Murphy jest na lodzie. Największą zmianą jest prawdopodobnie to, że Blackhawks oddają więcej celnych strzałów na bramkę niż ich przeciwnik z Murphym na boisku. Coś takiego nie zdarzyło się od sezonu 2017/2018, od pierwszego meczu Murphy’ego z Blackhawks.

Izaaka Phillipsa

Blackhawks mają zerową różnicę bramek w przypadku pięciu na pięciu, a Phillips jest na lodzie. Blackhawks strzelili dwa gole i stracili dwa gole. Może to nie wydawać się wielką statystyką, ale dla Phillipsa ma znaczenie. W zeszłym sezonie ciągle przebywał na lodowisku, strzelając bramki. Blackhawks przegrali z nim 37-11 w 33 meczach. Jeśli będzie konsekwentny, ma szansę zostać w przyszłości głębokim obrońcą Blackhawks.

Alex Vlasić

Z danych Coreya Sznajdera wynika, że ​​Vlasic jest odpowiedzialny za 12,33 opuszczeń strefy obronnej w ciągu 60 minut. Jedynym zawodnikiem, który w tym sezonie uzyskał wyższy wskaźnik, jest Quinn Hughes. To całkiem niezłe towarzystwo. To kolejny znak ciągłego rozwoju Vlasicia. Choć jego obrona nadal będzie chlebem i masłem, pokazał, że potrafi więcej z krążkiem na kiju, niezależnie od tego, czy wychodzi ze strefy defensywnej, czy tworzy w strefie ofensywnej.


Tyler Bertuzzi nie miał trudności ze znalezieniem okazji do zdobycia gola. (Kirby Lee / USA Today)

Naprzód

Joey’a Andersona

Blackhawks stwarzają zaledwie 7,2 ryzykownych szans na zdobycie gola na 60 minut, a Anderson na lodzie ma stosunek pięciu na pięciu, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem w składzie. Anderson po raz kolejny ma problemy z regularnym występem na boisku. Jednak Anderson po raz kolejny jest jednym z najskuteczniejszych defensywnych napastników Blackhawks. Wystąpił tylko w sześciu meczach, ponieważ choroba sprowadziła go na dalszy plan. Ale kiedy gra, jest sobą, na którym można polegać. Tylko Ilja Michejew może pobić swój wynik 0,9 gola w ciągu 60 minut.

Andreas Athanasiou

Athanasiou nie tylko wystąpił w najmniejszej liczbie meczów napastników Blackhawks (pięć), ale jego średni czas gry na lodzie jest najniższy spośród wszystkich zawodników w składzie (9 minut i 16 sekund na mecz). Szybki, ale frustrujący napastnik na początku sezonu był na krótko klasyfikowany jako środkowy drugiej linii, ale spadł na sam dół tabeli trenera Luke’a Richardsona. Przeciwnicy strzelają 5,17 goli przeciwko Blackhawks na 60 minut, a Athanasiou na lodzie, a jego xG/60 jest również najgorszy w drużynie – 3,95.

Connora Bedarda

Bedard ustępuje jedynie Austonowi Matthewsowi z Toronto z 41 indywidualnymi szansami na zdobycie gola w tym sezonie w stosunku pięć na pięć. Nie strzela bramek, ale nie dzieje się tak z powodu braku prób. W swoim ostatnim roku w WHL trafiał prawie 20 procent, a w pierwszym roku w NHL – 10 procent. W tym sezonie ma na razie zaledwie 6 procent. Cele przyjdą.

Tylera Bertuzziego

Bertuzzi strzelił tylko jednego gola pięć na pięć w 15 meczach, mimo że miał 16 szans na zdobycie gola, z czego 10 było bardzo niebezpiecznych. Jednak w grze w przewadze stanowił zagrożenie, mając trzy PPG i najwięcej w drużynie 17 szans na zdobycie gola.

Jasona Dickinsona

Blackhawks remisują 5:5, pięć na pięciu, a Dickinson znajduje się na lodzie. Dlaczego to robi wrażenie? Ponieważ żaden inny napastnik w składzie nie może się równać z trudnością użycia Dickinsona. W zeszłym sezonie Dickinson zdobył 22 gole, najwięcej w karierze, i teraz radzi sobie znacznie bardziej defensywnie. Ma najwięcej startów w strefie defensywnej ze wszystkich regularnych napastników Blackhawks (32) i najmniej startów w strefie ofensywnej (12). Miał też do czynienia z najwyższą jakością rywalizacji wśród codziennych napastników. Średnia ocena ofensywna zawodników, z którymi mierzył się w tym sezonie, wynosi 2,89, co plasuje go na 93. percentylu w całej lidze.

Ryana Donato

Procent strzelań Donato wynosi 21,2, czyli ponad dwukrotnie więcej niż jego wynik w karierze wynoszący 10,2. W ten sposób zawodnik, który w ciągu ostatnich trzech sezonów zdobywał średnio 14 goli, zdobywa siedem w pierwszym miesiącu sezonu. Dzięki temu na krótko znalazł się na pozycji Bedarda, ale w czwartkowy wieczór w Dallas Donato znalazł się na środku czwartej linii.

Nicka Foligno

Pomimo tego, że przez cały sezon znajdował się w pierwszej dziewiątce, Foligno ma imponujący udział w oczekiwanej liczbie bramek na poziomie 58,98%. Jedynym innym graczem Blackhawks, który uzyskał wynik powyżej 50 procent, jest Bertuzzi z wynikiem 51,54. Foligno również wyciągnął najwięcej w drużynie ośmiu rzutów karnych. Blackhawks mają przewagę nad rywalami i mają przewagę nad nimi, mając Foligno na lodzie, ale zostali pokonani 8-7.

Sala Taylora

Pomimo tego, że Hall znajdował się w pierwszej szóstce we wszystkich 15 meczach w tym sezonie, jego średni najniższy w karierze czas na lodzie wynosi 15:12. Były zwycięzca Hart Trophy jest w pełni sił, ale Blackhawks najwyraźniej nadal ułatwiają mu powrót do regularnych treningów po tym, jak opuścił większość poprzedniego sezonu z powodu operacji kolana.

Filip Kuraszew

Kurashev ma w tym sezonie zaledwie trzy punkty. W zeszłym sezonie spisał się ofensywnie, strzelając 18 goli i 34 asysty. W tym sezonie pytaniem było, w jakim stopniu ma to związek z jego lepszą grą, a w jakim stopniu z grą z Bedardem. Choć Kurashev grał już trochę z Bedardem w tym sezonie, a także występował w środkowej szóstce tabeli, takie przestępstwo się nie powtórzyło. Ma jednego gola i jedną asystę w stosunku pięciu na pięciu. Blackhawks zostali pokonani przez niego na lodzie 8-2. To dla niego kolejny ważny sezon. Po tym sezonie ma ważny kontrakt i stale ocenia się go pod kątem tego, gdzie pasuje w przyszłości.

Patryk Maroon

Maroon nadal ma jedne z najszybszych rąk w lidze. Nadal potrafi grać znikąd. Jego podania kończą się strzałami. Widać to również po danych śledzenia Sznajdera. Maroon jest jednym z liderów zespołu z 9,26 asyst w podstawowym składzie na 60 minut. Prawdopodobnie mógłby wykorzystać swoich kolegów z drużyny, aby wykorzystać więcej takich okazji. Marron ma w tym sezonie trzy asysty, w tym dwie prawybory.

Ilja Michejew

Mikheyev musiał dostosować się do bardziej defensywnej roli w Blackhawks. Jego odsetek startów w strefie ofensywnej wynoszący 36,11 świadczy o tym. W Vancouver w poprzednich dwóch sezonach odsetek ten przekraczał 50. Grał bardziej w ofensywnej roli. Chociaż w tym sezonie nie będzie miał ataku w ataku – ma zero bramek i jedną asystę w stosunku pięć na pięć – robi to, o co proszą go Blackhawks. Pomimo tego, jak często on i jego drużyna zaczynali poza strefą ofensywną, Blackhawks pokonali przeciwników 5:2, a Mikheev był na lodzie.

Łukasz Reichel

Istnieje wiele statystyk pokazujących lepszą grę Reichela. Tworzy więcej wpisów do stref. Spędza na lodzie wiele okazji do zdobycia gola dla siebie i innych. Ale najważniejszą statystyką może być jego czas na lodzie. W ostatnim meczu Blackhawks przeciwko Dallas Stars zagrał 16:46. To najwięcej, jaką rozegrał w tym sezonie i najwięcej od początku stycznia poprzedniego sezonu. Ten czas na lodzie świadczy o jego lepszej grze, ale także o pewności, jaką ma obecnie Richardson. Richardson przegrał to w zeszłym sezonie i dlatego Reichel trafił do Rockford i rozpoczął ten sezon jako solidny filar drużyny Blackhawks, a później grając na czwartej linii. Reichel udowodnił, że potrafi odzyskać to zaufanie.

Craiga Smitha

Smith prowadzi Blackhawks z 11,4 celnymi celnymi strzałami na bramkę w ciągu 60 minut przy sytuacji 5 na 5. On nie gra dużo. Jego średni czas lodowcowy wynosi 11:47, ale wie, jak wykorzystać ten czas. Oddaje strzały w ograniczonym czasie i umieszcza je w siatce. Jest też całkiem celny – jego procent celności wynosi 16,67. Zajmuje także trzecie miejsce w grupie Blackhawks z sześcioma punktami w grze pięć na pięciu.

Teuvo Teräväinen

Teräväinen strzelił jednego gola i jedną asystę w grze pięć na pięciu. Był skuteczny w grze w przewadze i przekraczał tam swoje zwykłe tempo produkcji, ale biorąc pod uwagę, że zakładano, że będzie współtowarzyszem liniowym Bedarda, jego gra pięć na pięciu była rozczarowująca. W grze pięć na pięciu zdobywa średnio 0,61 punktu na 60 minut. To spadek z 1,65 punktu na 60 punktów w zeszłym sezonie.

Bramkarze

Piotr Mrazek

W zeszłym sezonie Mrázek wykazał się konsekwencją, jakiej nie pokazywał od jakiegoś czasu. W tym sezonie robi to samo. Według Hockey Reference jego procent dobrej jakości startów w 11 startach wynosi 0,545. Niewiele mu brakuje do tego, co osiągnął w zeszłym sezonie, a jego procentowa jakość startów wyniosła 0,547. Zdecydowanie daje szansę Blackhawks w większości meczów. To wszystko, o co mogą prosić. Ponieważ spodziewany jest wkrótce powrót Laurenta Brossoita, Blackhawks mogą również chcieć zapewnić Mrázkowi łatwiejsze do zarządzania obciążenie pracą.

Arvida Söderbloma

Według MoneyPuck.com liczba straconych bramek Söderbloma w ciągu 60 minut przekracza oczekiwany wskaźnik wynoszący 1,158. To dobry wynik na trzecie miejsce w lidze. Sama liczba ta byłaby imponująca, ale jeśli spojrzymy na nią w kontekście poprzedniego sezonu, będzie to ogromny krok naprzód. W zeszłym sezonie zajmował 85. miejsce w lidze NHL ze stratą minus 0,626 gola powyżej oczekiwań w ciągu 60 minut. Söderblom prawdopodobnie uda się do Rockford za każdym razem, gdy Brossoit powróci, ale Söderblom z pewnością ma na czym budować.

(Zdjęcie u góry: Jerome Miron / USA Today)

Zrodlo