Młody Asturyjczyk wyszedł na ulicę z prostym pytaniem: „Które miasto jest najbardziej przereklamowane w Asturii?” Odpowiedź była zaskoczeniem. W wirusowym filmie, który przykuł uwagę TikToka, pokazano, jak kilku mieszkańców gminy wyróżniło między innymi Cudillero jako jedno z najbardziej przereklamowanych miast, pomimo jego międzynarodowej sławy jako jednego z najpiękniejszych miejsc w regionie . To, co wydawało się zwykłą ciekawostką, zakończyło się ukazaniem różnicy zdań i ciekawej refleksji na temat tego, jak sława niektórych miejsc nie zawsze odpowiada oczekiwaniom, jakie mamy wobec nich.
Cudillero, znane z urokliwego portu rybackiego i kolorowych domów zbudowanych na zboczu góry, to miejscowość turystyczna, która co roku przyciąga tysiące turystów. Jednak dla części rozmówców sława tego miejsca wydaje się bardziej mitem niż rzeczywistością. W zeznaniach wyróżniały się takie opinie, jak jedna z młodych osób, która stwierdziła: „Cudillero… Nie widzę w tym mieście zbyt wiele zabawy. Jest dość smutne i za bardzo nastawione na turystów”. Inny świadek był jeszcze bardziej krytyczny: „Spodziewałem się, że będzie inaczej, bo tak ładnie je pomalowali, jak jedno z najlepszych miast w Asturii, a ja postrzegam je jako bardzo małe, jak te nierówne domy. Myślę, że są miasta, które mają więcej blasku w Asturii”.
Reakcje te odzwierciedlają rzeczywistość wielu miejsc turystycznych: kiedy miejsce zapełnia się turystami, może stracić część swojego pierwotnego uroku. Nasycenie ludźmi, brak autentyczności i obecność firm nastawionych wyłącznie na przyciągnięcie turystów może sprawić, że cel podróży straci swoją magię dla mieszkańców, a czasem także dla najbardziej wymagających podróżników.
Oprócz Cudillero, jako przereklamowane wielokrotnie wymieniano inne asturyjskie miasta, takie jak Llanes, Candás i Luarca. Llanes, pomimo swojej popularności, zostało uznane za „super turystyczne, jest przeludnione” i choć ma „kilka fajnych rzeczy”, nie kryje w sobie tak wielu niespodzianek, jak mogłoby się wydawać.
Najbardziej przereklamowane miasto w Asturii
„Tam jest więcej turystyki niż naprawdę ciekawych rzeczy” – skomentował jeden z respondentów. Llanes to kolejna miejscowość znana na całym świecie, słynąca z plaż i architektury, ale najwyraźniej umasowienie turystyki osłabiło część jej atrakcyjności dla tych, którzy dobrze ją znają.
Candás także był kilkakrotnie wspominany w negatywnym tonie. Używając zwrotów typu „jest bardzo brzydki”, „to nie ma z tym nic wspólnego”, „rano można przez to przejść” rozmówcy nie szczędzili krytyki pod adresem tego małego portu rybackiego, zwłaszcza ze względu na jego walory turystyczne oferta. „Jest pizzeria i pizze są kiepskie” – powiedział młody człowiek nieco żartobliwie, ale dodając krytyczną uwagę dotyczącą braku alternatywy gastronomicznej i atrakcyjnych atrakcji dla turystów.
Zaskoczenie fotografa wysłuchaniem tych świadectw ma podłoże zasadnicze: postrzeganie turystyki i popularnych miejsc nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością, której doświadczają mieszkańcy danego miejsca.
Asturia, słynąca z zielonego krajobrazu, gór i wybrzeża, posiada niezliczone miasta wyróżniające się pięknem, autentycznością i atrakcyjnością. Jednak przeludnienie i budowanie wizerunku niektórych miejsc może osłabić ich urok zarówno dla mieszkańców, jak i turystów poszukujących czegoś bardziej autentycznego.
„Robią to tak ładnie”
Asturia to wspólnota autonomiczna z dużą różnorodnością miast, od tętniących życiem miast nadmorskich po ciche zakątki w głębi lądu. I choć są miasta, które zyskały międzynarodową sławę, jak Cudillero czy Llanes, prawda jest taka, że istnieje wiele innych, mniej znanych miejsc, które skrywają równie fascynujące piękno i historię. Reakcja Asturczyków na ten wirusowy film jasno pokazuje, że poza najsłynniejszymi miejscami docelowymi jest wiele innych miast, które warto odkryć.
Ta debata na temat tego, co jest przereklamowane, a co nie w Asturii, zachęca nas do refleksji nad znaczeniem zwiedzania wykraczającego poza konwencjonalne zalecenia turystyczne. Ostatecznie o pięknie i atrakcyjności miejsca decyduje bardziej osobiste doświadczenie niż sława przypisywana mu w przewodnikach turystycznych.