W piątek tysiące mieszkańców Walencji wyruszyło w drogę do obszarów najbardziej dotkniętych DANA, wyposażonych we wszystko, co mogli, aby pomóc swoim sąsiadom. Przez miasto przetoczyła się fala solidarności z ludźmi niosącymi żywność, wodę, łopaty, grabie…wszystko, czym mogliby pomóc ofiarom tragedii, która ogarnęła kraj.
Wśród nich znalazł się Vicente Iborra, kapitan Levante, który mimo kontuzji w towarzystwie rodziny wyruszył w drogę do Paiporta, którego jedynym celem jest pomoc. W mieście wciąż jest wiele obszarów, do których nie udało się dotrzeć, a których mieszkańcy pilnie potrzebują żywności i odzieży.
Wizerunek Iborry niosącej łopaty przedstawia solidarność, jaką demonstruje hiszpańska piłka nożna. Zespoły pomagają zbierać żywność i materiały, które można zabrać do Walencji, oraz przekazują wszystko, co mogą. Kapitan Levante współpracował także w inicjatywie prowadzonej przez jego zespół, która umożliwiła utworzenie punktu zbiórki w Walencji. Każdy, kto chce, może wrzucić na to konto swoje ziarenko piasku.