Trenera Indii Zachodnich Darrena Sammy’ego widziano, jak rozmawiał z Josephem na uboczu, próbując uspokoić zawodnika.
Po dramatycznym splocie wydarzeń szybki melonik z Indii Zachodnich Alzarri Joseph zbiegł z boiska w połowie finałowego meczu ODI przeciwko Anglii, by powrócić i odegrać kluczową rolę w ostatecznym zwycięstwie swojej drużyny. Pomimo niezwykłego nieporozumienia na boisku ze swoim kapitanem Shai Hopem, drużyna z Indii Zachodnich zapewniła sobie zdecydowane zwycięstwo w serii 2:1, z łatwością goniąc cel Anglii na stadionie Kensington Oval na Barbadosie.
Wczesny dramat na boisku z udziałem Alzarri Josepha
Decydująca seria rozpoczęła się od kapitana Indii Zachodnich, Shai Hope, który po zwycięstwie w losowaniu zdecydował się rzucić kręgle jako pierwszy. Decyzja szybko się opłaciła, ponieważ atak gospodarzy sprawił, że Anglia traciła równowagę przy stanie 1-10 już w czwartej kwarcie. Jednak wkrótce podczas dyskusji na temat rozmieszczenia w terenie między Josephem i Hope pojawiło się napięcie. Po tym, jak ostrym bramkarzem odprawił Jordana Coxa z Anglii, Joseph kontynuował swoje zaklęcie, ale pod koniec bramki zszedł z boiska wyraźnie sfrustrowany.
Trenera Indii Zachodnich Darrena Sammy’ego widziano, jak rozmawiał z Josephem na uboczu, próbując uspokoić zawodnika. Joseph wrócił, aby dokończyć swoje 10 overów, kończąc z wynikiem 2-45, podczas gdy były angielski krykiecista Mark Butcher, komentując z boku, wyraził rozczarowanie działaniami Josepha, stwierdzając: „Często zdarza się, że na boisku nie zgadzają się Państwo w jakiejś kwestii. Ale przepracujesz to za zamkniętymi drzwiami lub zajmiesz się swoją pracą.
Walki Anglii i krótkie odrodzenie
Angielskie rundy charakteryzowały się wczesnymi niepowodzeniami, utratą czterech bramek i zaledwie 24 runami na tablicy. Zdyscyplinowana gra w kręgle Matthew Forde’a (3-35) i wsparcie Romario Shepherda (2-33) utrzymały w ryzach najwyższy porządek Anglii.
Anglii udało się częściowo odzyskać siły, a Phil Salt (74) i Dan Mousley (57) wyrównali rundy, a szybkie 38 z 17 piłek Jofry Archera na koniec dodało odrobinę sprytu, dzięki czemu Anglia po 50 overach osiągnęła przyzwoity wynik 263-8.
Indie Zachodnie dominują w pościgu
W odpowiedzi goście z Indii Zachodnich szybko nadali ton, a Brandon King wystrzelił dwie bramki od Archera, aby ugruntować agresywne podejście zespołu. King zdobył porywające 102 punkty, a dziewicze stulecie Keacy’ego Carty’ego (128*) jeszcze bardziej umocniło pozycję Indii Zachodnich.
Ich 209-biegowe partnerstwo na drugą bramkę pozostawiło Anglię bez odpowiedzi, ponieważ późne zwolnienie Kinga przez Reece’a Topleya było jedynym przełomem dla Anglii w drugiej połowie rund. Carty utrzymał się na prowadzeniu, prowadząc Indie Zachodnie do wygodnego zwycięstwa z siedmioma overami przed końcem.
Patrząc w przyszłość na serię T20 między Indiami Zachodnimi a Anglią
Po zakończeniu serii ODI obie drużyny ponownie zmierzą się ze sobą w pięciomeczowej serii T20, która rozpocznie się w sobotę na stadionie Bridgetown Oval. Indie Zachodnie będą chciały przenieść swój impet do krótszego formatu, podczas gdy Anglia będzie dążyć do odkupienia.
Ta zacięta seria przygotowała grunt pod ekscytujące starcie w nadchodzących starciach T20.
Wybór redaktora
Najważniejsze historie