Gdy Amerykanie oddawali głosy w monumentalnych wyborach prezydenckich, izraelski premier Benjamin Netanjahu po cichu usunął ministra obrony Yoava Gallanta.
Obie postacie łączyły otwarcie dzielące stosunki po ataku pod przewodnictwem Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 r.
Netanjahu od dawna próbował uwolnić się od odpowiedzialności za naruszenie zasad bezpieczeństwa.
Premier konsekwentnie obwinia władzę bezpieczeństwa za wydarzenia, które miały miejsce 7 października, podczas których zginęło 1139 osób, a 250 wzięto do niewoli.
Jego stanowisko zaostrzyło napięcia między jego skrajnie prawicową koalicją a wyższą władzą izraelskiej armii.
Gdzie Gallant stał w Gazie?
Szarmancki, znany z porównywania Palestyńczyków do „ludzkich zwierząt”, skrytykował wojnę Netanjahu ze Strefą Gazy, która obróciła w gruzy większość enklawy, zabiła ponad 43 400 osób i wysiedliła prawie całą ludność.
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wystąpił o wydanie nakazów aresztowania Gallanta i Netanjahu, oskarżając ich o popełnienie okrucieństw, takich jak głodowanie Palestyńczyków w Gazie i nadzorowanie eksterminacji ludności cywilnej.
Choć Gallant nie okazał wyrzutów sumienia wobec Palestyńczyków, uważa, że Izrael „prowadzi wojnę bez kompasu” i że musi ponownie ocenić swoje cele wojskowe w regionie.
Netanjahu zareagował, zastępując Gallanta Izraelem Katzem, swoim ministrem spraw zagranicznych i lojalnym sojusznikiem z niewielkim doświadczeniem wojskowym.
Co kryje się za burzliwą historią pomiędzy Gallantem i Netanjahu? Oto, co powinieneś wiedzieć.
Jak wyglądały ich stosunki przed rozpoczęciem wojen w Izraelu?
Przed 7 października stosunki Gallanta i Netanjahu były napięte.
W marcu 2023 r. Netanjahu stanął w obliczu masowych protestów związanych z planami osłabienia wymiaru sprawiedliwości.
Gallant skrytykował wówczas Netanjahu podczas telewizyjnego przemówienia, argumentując, że proponowane reformy sądownictwa zagrażają bezpieczeństwu narodowemu poprzez pogłębianie podziałów politycznych w organach bezpieczeństwa.
Krytycy i analitycy twierdzą, że reformy sądownictwa skutecznie ograniczą uprawnienia Sądu Najwyższego i ośmielą władzę ustawodawczą i wykonawczą.
Oskarżyli Netanjahu, któremu postawiono zarzuty korupcji i uwikłany w skandal łapówkarski, o forsowanie tych reform w celu uniknięcia postępowania karnego.
O co chodzi z podziałem wojennym?
W lipcu Gallant wezwał do wszczęcia niezależnego dochodzenia w celu zbadania ataku pod przewodnictwem Hamasu z 7 października i uchybień w zakresie bezpieczeństwa tego dnia.
Powiedział, że należy zbadać jego rolę, niepowodzenia armii izraelskiej, Netanjahu, a także winę agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet.
Jednak Netanjahu od dawna utrudniał wezwania do wszczęcia międzynarodowego lub państwowego śledztwa, argumentując, że komisję należy powołać dopiero po wojnie w Gazie, aby żołnierze nie musieli „zatrudniać prawników” podczas walki na polu bitwy.
Krytycy twierdzą, że Netanjahu jest przeciwny powołaniu komisji, ponieważ ujawniłoby to jego rolę we wzmacnianiu Hamasu kosztem Autonomii Palestyńskiej (AP), która kontroluje duże obszary Zachodniego Brzegu w ramach Porozumień z Oslo – podpisanego pod podpisem nieudanego porozumienia pokojowego między przywódcami palestyńskimi i izraelskimi w 1993 r.
„Potrzebujemy śledztwa na szczeblu krajowym, które wyjaśni fakty – państwowej komisji śledczej” – powiedział Gallant na podium podczas ceremonii wręczenia dyplomów nowym oficerom.
„Musi zbadać nas wszystkich: decydentów i specjalistów, rząd, armię i służby bezpieczeństwa, ten rząd – a także rządy w ciągu ostatniej dekady, które doprowadziły do wydarzeń z 7 października” – dodał, gdy tłum oklaskiwał .
Czy para uzgodniła strategię zwrotu jeńców?
Jeden z największych sporów między Gallantem a Netanjahu dotyczył zapewnienia trwałego porozumienia o zawieszeniu broni w Gazie w celu odzyskania pozostałych jeńców przetrzymywanych przez Hamas.
Netanjahu zatwierdził tymczasowe zawieszenie broni w listopadzie 2023 r., które doprowadziło do uwolnienia 105 izraelskich jeńców w zamian za 240 więźniów palestyńskich.
Jednak od tego czasu Netanjahu skutecznie torpeduje każdą propozycję zawieszenia broni, aby przedłużyć wojnę w Gazie i przedłużyć swoją karierę polityczną, jak powiedzieli wcześniej Al Jazeerze analitycy i krytycy.
31 lipca zamordowano szefa politycznego i głównego negocjatora Hamasu Ismaila Haniyeha.
Haniyeh zginął podczas inauguracji prezydenta Iranu Masouda Pezeshkiana w stolicy Teheranie.
Chociaż Gallant nie potępił zabójstwa, za które obwinia się Izrael, wielokrotnie wzywał do zawarcia porozumienia w sprawie odzyskania izraelskich jeńców.
Izraelskie rodziny jeńców uważają, że zwolnienie Gallanta jest kolejnym dowodem na to, że Netanjahu podważa porozumienie o zawieszeniu broni.
Jak Gallant wyobrażał sobie Gazę po zakończeniu wojny?
W ramach jakiegokolwiek porozumienia o zawieszeniu broni Gallant podkreślił, że Izrael powinien promować lub zachęcać nową frakcję palestyńską do kontrolowania Gazy w scenariuszu „dzień po”.
Stany Zjednoczone od dawna wzywały zreformowaną Autonomię Palestyńską, na której czele stoi Mahmud Abbas, do powrotu do Gazy i przejęcia rządów. AP została po raz pierwszy wypchnięta ze Strefy Gazy po wojnie międzyfrakcyjnej z Hamasem w 2007 roku.
Pomimo sprzeciwu Stanów Zjednoczonych i swoich urzędników bezpieczeństwa Netanjahu powiedział, że Izrael zachowa pełną kontrolę wojskową nad Gazą i Zachodnim Brzegiem.
W maju Gallant publicznie potępił plan Netanjahu i oświadczył, że „nie zgodzi się na ustanowienie izraelskich rządów wojskowych w Gazie”.
Netanjahu odrzucił uwagi Gallanta i wielokrotnie obiecywał osiągnięcie „całkowitego zwycięstwa” nad Hamasem w Gazie.
W sierpniu Gallant określił ten cel wojny i retorykę jako „nonsens”.