EKSKLUZYWNY: Grupa wiodących amerykańskich firm zajmujących się sprzedażą filmów poinformowała organizatora American Film Market, Independent Film & Television Alliance, że nie wrócą do Las Vegas w 2025 r. i są przygotowane na zorganizowanie w Los Angeles własnego targu i pokazów na zamówienie, takie było niezadowolenie z Palms Resort jako miejsca niedawno zakończonej tegorocznej imprezy.
AGC Studios, Lionsgate, FilmNation, Neon International, Black Bear, WME Independent, The Veterans i Napięcie Pictures – które łącznie odpowiadają za dużą część głównych projektów sprzedażowych w USA uruchamianych na dowolnym rynku filmowym – tworzą „nieformalną” grupę.
W komunikacie, do którego dotarł portal Deadline, w czwartek firmy przekazały prezesowi zarządu IFTA Clayowi Epsteinowi oraz prezesowi i dyrektorowi generalnemu Jeanowi Prewittowi, że „przytłaczający konsensus wśród tego kręgu firm oraz wielu międzynarodowych i krajowych nabywców, z którymi rozmawialiśmy, jest taki, że Las Vegas zdecydowanie nie jest odpowiednią lokalizacją dla dużego rynku filmowego i że The Palms nie jest miejscem odpowiednim do tego celu”.
W ubiegły weekend rozmawialiśmy z dwudziestoma delegatami, którzy byli niezadowoleni z Palms i Vegas jako lokalizacji targu.
Grupa sprzedawców przyznała dziś, że „jeśli IFTA w odpowiednim czasie zaproponuje konkretne i zadowalające plany powrotu rynku do Los Angeles w przyszłym roku, wszyscy rozważymy uczestnictwo”.
Grupa twierdzi, że ma nadzieję na „jednolite wydarzenie” w Los Angeles, ale ze źródeł w ramach sojuszu wiemy, że istnieją wątpliwości, czy uda się zorganizować hurtowe i zadowalające przeniesienie rynku z powrotem do Los Angeles przed 2025 rokiem.
Grupa kontynuowała dzisiejszą komunikację z IFTA: „W międzyczasie chcemy również, abyście mieli świadomość, że kontynuujemy plany zorganizowania w przyszłym roku naszego własnego targu i pokazów na zamówienie w Los Angeles, najprawdopodobniej bezpośrednio przed głównym AFM rozpoczyna się, aby kupujący mieli możliwość wzięcia udziału w obu spotkaniach.”
Rozumiemy, że kolektyw omawia różne miejsca.
Firmy zakończyły stwierdzeniem: „Wszyscy pozostajemy otwarci na wszelką znaczącą komunikację w sprawie powrotu AFM do Los Angeles”.
Kiedy portal Deadline skontaktował się z nami w celu uzyskania komentarza, Epstein z IFTA powiedział nam w odpowiedzi na to pismo: „Wszyscy jesteśmy pasjonatami naszej branży i dbamy o jej siłę. To w dalszym ciągu oznacza, że listopadowy rynek jest kluczowy dla wszystkich naszych przedsiębiorstw. Doceniamy przejrzystość i opinie tych firm, a przekazane przez nie uwagi będą częścią naszych dyskusji, gdy Rada Dyrektorów IFTA planuje na przyszłość.
Tegoroczne AFM zakończyło się w niedzielę. Konfabę nękały negatywne recenzje delegatów, którzy narzekali na długie kolejki do wind w hotelu Palms, złe wrażenia z lobby, kiepskie opcje wyżywienia, koszty i brak atmosfery. Przede wszystkim wielu przegapiło możliwość połączenia AFM z innymi spotkaniami w Los Angeles. Wśród jasnych punktów jedni chwalili sale projekcyjne i przestrzeń biurową, a inni odwiedzili takie atrakcje jak The Sphere.
Epstein i Prewitt bronili przed nami przez weekend wyboru Vegas, twierdząc, że Palmy wyłoniły się w wyniku szeroko zakrojonych poszukiwań w kilku miastach, zaznaczając pola dotyczące dostępności, ceny, sal kinowych i samej dostępności.
Zapytany, czy AFM jest zamknięty w Vegas, Epstein odpowiedział, że nie może omawiać poufnych punktów umowy, ale wskazał, że możliwa jest zmiana.
„Celem… z pewnością jest zrobienie tego, co najlepsze dla społeczności i branży” – powiedział w sobotę w Deadline. „A jeśli to będzie oznaczać pozostanie w Vegas, zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby to zadziałało. A jeśli to oznacza… musi pojawić się alternatywa… przyjrzelibyśmy się, czymkolwiek ona jest. I myślę, że to właśnie jest ważne.”
Prewitt powiedziała nam, że w tym roku w Los Angeles nie są dostępne żadne dobre opcje i ma nadzieję, że IFTA wyciągnie wnioski z opinii, jakie otrzyma w tym wydaniu, aby w razie potrzeby uczynić Vegas lepszym domem. Twierdziła, że Los Angeles „nie jest miastem konferencyjnym”. „Odwiedziliśmy wiele różnych hoteli i albo nie mieli terminów, albo nie chcieli wynosić łóżek. To było… za drogie. W pobliżu nie było żadnych ekranów.”
Zauważyła, że przed Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi 2028 w Los Angeles wiele potencjalnie odpowiednich hoteli jest lub będzie poddawanych renowacji.
Nieuchronnie znalezienie równowagi jest trudne dla organizatorów, biorąc pod uwagę różne priorytety, zasoby i skalę firm zaangażowanych na rynku takim jak AFM. Interesy nie zawsze da się pogodzić. W ostatnich latach wiele firm zaczęło opuszczać główną siedzibę AFM w Loews. Być może w 2025 r. separacja ta stanie się wyraźniejsza. Być może uda się osiągnąć kompromis.
Wśród niezależnych społeczności zajmujących się sprzedażą i dystrybucją rosną obawy dotyczące wykonalności AFM, nie tylko pod względem logistycznym, ale także egzystencjalnym. Wygląda na to, że ta niepewność będzie się utrzymywać.
Stowarzyszenie Independent Film & Television Alliance z siedzibą w USA, które jest organizatorem AFM, zrzesza ponad 140 niezależnych firm zajmujących się sprzedażą, produkcją, dystrybucją i finansami. Po ponad 30 latach spędzonych w hotelu Loews w nadmorskim mieście na zachód od centrum Los Angeles AFM przeniosło się do hotelu Le Méridien Delfina w Santa Monica na imprezę w 2023 roku