W niedzielę na stadionie GEHA Field na stadionie Arrowhead wydawało się, że drużyna Denver Broncos będzie w stanie dokonać czegoś, czego nie udało się żadnemu innemu zespołowi w tym sezonie, czyli pokonać obrońcę tytułu Super Bowl Kansas City Chiefs.
Pomimo dwupunktowej przewagi pod koniec czwartej kwarty, Broncos schodzili po boisku i ustawili się w idealnej pozycji, aby wygrać mecz na wyjeździe po zwycięskim golu z gry od kopacza Wila Lutza.
Mimo że zajmowali świetną pozycję w polu gry i dali Lutzowi szansę poprowadzenia drużyny do szóstego zwycięstwa w sezonie, Chiefs nie mieli zamiaru przegrać pierwszego meczu w sezonie, ponieważ zablokowali próbę rzutu z gry i wygrali gra.
Po rozczarowującej końcówce meczu z Chiefs Lutz rozmawiał z mediami i wyraził swoje rozczarowanie w związku z zablokowanym golem z gry przez Zaca Stevensa z DNVR Sports.
„Z mojego punktu widzenia to nie rzuciło się w oczy” – powiedział Lutz. … „Brałem udział w wielu trudnych meczach. Przegrywałem mecze w trudnych sytuacjach i to wszystko. Mamy nadzieję, że wyciągniemy z tego wnioski i dokończymy następny.”
Wil Lutz po zablokowanym golu z gry pod koniec meczu, który zapewniłby Broncos zwycięstwo. pic.twitter.com/z5NPmpO64X
— Zac Stevens (@ZacStevensDNVR) 10 listopada 2024 r
Broncos mogli pozwolić, aby ten mecz wymknął im się z rąk, zapewniając Chiefs dziewiąte zwycięstwo w sezonie, ale Denver to konkurencyjna drużyna piłkarska, która może być na dobrej drodze, aby zapewnić sobie miejsce w fazie play-off w AFC.
W 11. tygodniu drużyna Broncos spróbuje odrobić straty w meczu z odwiedzającym Atlanta Falcons na stadionie Empower Field w Mile High.
NASTĘPNY:
Sean Payton szczerze przyznał się do niedzielnej porażki z Chiefs