BEJRUT, 18 listopada (AP) Rzecznik ugrupowania bojowników Hezbollah zginął w niedzielę w rzadkim izraelskim ataku w centrum Bejrutu, a co najmniej 30 osób zginęło w izraelskim ataku w Beit Lahiya w północnej Gazie.
Hezbollah potwierdził w oświadczeniu, że Muhammad Afif al-Nabulsi zginął w ataku na biuro Arabskiej Partii Socjalistycznej Baas w Bejrucie. Afif był szczególnie widoczny po wojnie totalnej między Izraelem a Hezbollahem we wrześniu.
Przeczytaj także | Bangladesz domaga się ekstradycji byłego premiera Szejka Hasiny z Indii, mówi Muhammad Yunus podczas przemówienia do narodu w ciągu pierwszych 100 dni jego urzędowania.
Było to ostatnie zabójstwo wysokich rangą urzędników Hezbollahu. Ministerstwo zdrowia Libanu poinformowało, że w niedzielny wieczór w wyniku kolejnego ataku na sklep komputerowy w centrum Bejrutu dwie osoby zginęły, a 22 zostały ranne. Izraelskie wojsko nie skomentowało żadnego z ataków od razu.
Do strajków doszło, gdy władze libańskie rozważały proponowane zawieszenie broni pod przewodnictwem USA. „To potwierdza zbrodnie wroga Izraela, który chce negocjować pod ostrzałem i rozszerzać się, obierając za cel bezpieczniejsze i bezpieczniejsze obszary” – powiedział libański parlamentarzysta Faisal Al Sayegh.
Przeczytaj także | Katastrofa w Pakistanie: Kobieta w ciąży zabita i poćwiartowana przez teściową w prowincji Pendżab.
Izrael zbombardował także kilka budynków na południowych przedmieściach Bejrutu, gdzie przez długi czas znajdowała się siedziba Hezbollahu, po tym, jak społeczeństwo otrzymało ostrzeżenie o ewakuacji.
Przed atakiem w pobliżu ruchliwego skrzyżowania, w którym zginął Afif, nie było żadnych ostrzeżeń o ewakuacji Izraela. Ministerstwo Zdrowia podało, że zginęły cztery osoby, a 14 osób, w tym dwójka dzieci, zostało rannych.
„Spałem i obudziłem się na dźwięk uderzenia, krzyki ludzi, samochody i strzały” – powiedział świadek Suhail Halabi.
Strażacy walczyli o opanowanie płomieni w ruchliwej dzielnicy Mar Elias po drugim ataku w centrum Bejrutu. Świadkowie powiedzieli, że słyszeli drugą eksplozję i wygląda na to, że pobliski samochód został uderzony.
Hezbollah wystrzelił rakiety, rakiety i drony w stronę Izraela dzień po ataku Hamasu, który zapoczątkował wojnę w Gazie 7 października 2023 r. Izrael wziął odwet nalotami na Liban, a konflikt nadal się eskalował.
Siły izraelskie zaatakowały Liban 1 października. W niedzielę izraelska armia poinformowała, że baterie artylerii mobilnej wkroczyły do Libanu i rozpoczęły ataki na cele Hezbollahu, co było pierwszym wystrzeleniem artylerii na terytorium Libanu.
Według Ministerstwa Zdrowia w Libanie zginęło ponad 3400 osób, a ponad 1,2 miliona zostało wypędzonych ze swoich domów. Nie wiadomo, ilu zabitych to bojownicy Hezbollahu.
Hezbollah codziennie wystrzelił w stronę Izraela dziesiątki pocisków. W atakach zginęło co najmniej 76 osób, w tym 31 żołnierzy, a około 60 000 osób uciekło. Izraelskie służby ratunkowe Magen David Adom poinformowały, że w niedzielę w wyniku eksplozji w Górnej Galilei nastolatek został ranny.
W dużej mierze izolowana armia libańska podała, że w niedzielę izraelski nalot uderzył w bazę wojskową na południowy wschód od Al-Mari, zabijając dwóch żołnierzy i raniąc dwóch innych. Nie było natychmiastowego komentarza ze strony Izraela.
Hussam Abu Safia, dyrektor szpitala Kamal Advon w Beit Lahiya, powiedział, że w izraelskim ataku kilkadziesiąt osób zostało rannych, a inne prawdopodobnie zostały uwięzione pod gruzami w Gazie.
Uciekający mieszkańcy powiedzieli AP, że ich domy zostały trafione. We wcześniejszym oświadczeniu izraelskiego wojska stwierdzono, że przeprowadziło ono kilka ataków na „cele terrorystyczne” w Beit Lahiya i że trwają wysiłki mające na celu ewakuację ludności cywilnej z „strefy aktywnej wojny”.
Siły izraelskie wznowiły ataki w północnej Strefie Gazy, twierdząc, że bojownicy Hamasu przegrupowali się.
„W ogóle nie spaliśmy ostatniej nocy” – powiedział Dalal al-Bakri, zbiegły mieszkaniec Beit Lahiya. – Zniszczyli wszystkie domy wokół nas… Jest wielu męczenników.
Wcześniej urzędnicy podali, że w izraelskich atakach zginęło sześć osób w Nuseirat i cztery w Bureij, dwóch obozach dla uchodźców w środkowej Gazie, które otaczają Izrael od wojny w 1948 roku.
Według Szpitala Męczenników Al-Aksa w centrum Dajr al-Bala w ataku na głównej autostradzie Gazy z północy na południe zginęły dwie osoby.
Armia izraelska podała, że w niedzielę w północnej Strefie Gazy zginęło dwóch żołnierzy.
Wojna między Izraelem a Hamasem rozpoczęła się po wkroczeniu palestyńskich bojowników do Izraela 7 października ubiegłego roku, zabijając około 1200 osób, głównie cywilów, i uprowadzając około 250 innych osób. W Gazie pozostaje około 100 zakładników, z czego około jedna trzecia została zabita.
W niedzielę izraelska agencja bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet poinformowała, że spotkała się z szefami wojska i wywiadu, aby omówić wysiłki mediacyjne mające na celu uwolnienie zakładników. Była to pierwsza publiczna rozmowa na temat takich wysiłków, odkąd Katar ogłosił na początku tego miesiąca, że zawiesza wysiłki mediacyjne.
Ministerstwo Zdrowia Gazy twierdzi, że w tej wojnie zginęło około 43 800 Palestyńczyków. Nie wprowadzono rozróżnienia między cywilami i kombatantami, ale stwierdzono, że ponad połowę zabitych stanowią kobiety i dzieci.
Około 90 procent z 2,3 miliona palestyńskiej populacji Gazy zostało wysiedlonych, a duże obszary zostały zniszczone w wyniku izraelskich bombardowań i operacji naziemnych.
Papież Franciszek wezwał do dokładnego zbadania, czy izraelskie ataki na Gazę stanowią ludobójstwo, na podstawie fragmentów opublikowanej w niedzielę książki. (AP)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)