NOWY JORK, 21 listopada (AP) W czwartek cena bitcoina po raz pierwszy przekroczyła 98 000 dolarów, wyznaczając serię dziennych maksimów od wyborów prezydenckich w USA. W ciągu dwóch tygodni kryptowaluta wzrosła o ponad 40 procent.
W tej chwili Bitcoin jest na granicy 100 000 dolarów, a inwestorzy nie wydają się kierować grawitacją ani żadną przestrogą dotyczącą historii zmienności kryptowalut.
Przeczytaj także | Adani „Sprawa przekupstwa”: Kenia anuluje kontrakty lotniskowe i energetyczne z Adani Group po oskarżeniu amerykańskiego potentata w Azji.
Kryptowaluty i powiązane inwestycje, takie jak fundusze kryptowalutowe, gwałtownie wzrosły, ponieważ oczekuje się, że administracja Trumpa będzie bardziej „przyjazna kryptowalutom” niż odchodząca administracja Bidena.
Według CoinDesk o godzinie 8:30 bitcoin kosztował 97 466 dolarów, po wzroście do 98 349 dolarów.
Przeczytaj także | Wojna rosyjsko-ukraińska: Międzykontynentalny pocisk balistyczny wystrzelony przez Moskwę w kierunku Dniepru, mówi Kijów.
Jednak rynki kryptowalut pozostają dzikim miejscem i nie da się przewidzieć, co będzie dalej. Choć niektórzy są zaniepokojeni, inni eksperci ostrzegają przed ryzykiem związanym z inwestowaniem.
Oto, co musisz wiedzieć.
Biurowy. Czym znowu jest kryptowaluta?
Kryptowaluta istnieje już od jakiegoś czasu, ale w ostatnich latach znalazła się w centrum uwagi.
Mówiąc najprościej, kryptowaluta to pieniądz cyfrowy. Ten rodzaj waluty jest przeznaczony do działania w sieci internetowej bez organu centralnego – co oznacza, że zwykle nie jest wspierany przez żadną instytucję rządową ani bankową – a transakcje są rejestrowane przy użyciu technologii blockchain.
Bitcoin to największa i najstarsza kryptowaluta, chociaż na przestrzeni lat popularność zyskały inne aktywa, takie jak Ethereum, Tether i Dogecoin. Niektórzy inwestorzy postrzegają kryptowalutę jako „cyfrową alternatywę” dla tradycyjnych pieniędzy – może ona jednak charakteryzować się dużą zmiennością, a jej cena zależy od większych warunków rynkowych.
Dlaczego Bitcoin i inne aktywa kryptograficzne przeżywają boom?
Duża część ostatnich działań ma związek z wynikiem wyborów w USA.
Trump zmienił się z kryptosceptyka w kryptosceptyka, obiecując uczynić USA „krypto stolicą planety” i stworzyć „strategiczną rezerwę” bitcoinów. W jego kampanii akceptowane były datki w kryptowalutach, a w lipcu zaprosił fanów na konferencję dotyczącą bitcoinów. Uruchomił także World Liberty Financial, nowe przedsięwzięcie z członkami rodziny zajmujące się handlem kryptowalutami.
Gracze z branży kryptowalut z radością powitali zwycięstwo Trumpa, mając nadzieję, że uda mu się wprowadzić zmiany legislacyjne i regulacyjne, za którymi od dawna lobbowali. Trump obiecał również, że w przypadku wyboru zwolni przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Gary’ego Genslera, który przewodził atakom rządu USA na branżę kryptograficzną i wielokrotnie wzywał do większego nadzoru.
Aktywa cyfrowe, takie jak bitcoin, odnotowały znaczny wzrost w miesiącach poprzedzających wybory, głównie dzięki wczesnemu sukcesowi nowego sposobu inwestowania w aktywa: funduszy ETF bitcoinów, które zostały zatwierdzone przez amerykańskie organy regulacyjne w styczniu.
Analitycy Citi, David Glass i Alex Saunders, dwa tygodnie temu napisali w notatce badawczej, że napływ środków do spotowych funduszy ETF „od jakiegoś czasu jest dominującym czynnikiem wpływającym na zwrot Bitcoina i spodziewamy się, że tendencja ta utrzyma się w najbliższej przyszłości”. Dodali, że największe napływy do ETF-ów skryptowych miały miejsce kilka dni po wyborach.
W kwietniu bitcoin doświadczył także czwartego „halvingu” – zaprogramowanego zdarzenia, które wpływa na produkcję poprzez zmniejszenie o połowę nagrody za wydobycie lub utworzenie nowych bitcoinów. Wraz ze spadkiem tej premii na rynek wchodzi wiele nowych bitcoinów. A jeśli popyt pozostanie silny, niektórzy analitycy twierdzą, że ten „szok podażowy” może również przyczynić się do długoterminowego wzrostu cen.
Jakie jest ryzyko?
Historia pokazuje, że w kryptowalutach można stracić pieniądze tak szybko, jak to możliwe. Długoterminowe zachowanie cen zależy od szerszych warunków rynkowych. Handel odbywa się codziennie o każdej porze.
Na początku pandemii Covid-19 Bitcoin był wart nieco ponad 5000 dolarów. Jego cena wzrosła do około 69 000 dolarów do listopada 2021 r., a popyt na ten zasób technologiczny był wysoki. Bitcoin później spadł w wyniku serii agresywnych podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną mających na celu ograniczenie inflacji. Upadek FTX pod koniec 2022 roku znacznie zmniejszył zaufanie do kryptowalut, a Bitcoin spadł poniżej 17 000 dolarów.
Inwestorzy zaczęli masowo powracać, gdy inflacja zaczęła się obniżać, a zyski rosły w oczekiwaniu na wczesny sukces kasowych funduszy ETF. Eksperci w dalszym ciągu podkreślają ostrożność, zwłaszcza w przypadku drobnych inwestorów.
A co ze skutkami klimatu?
Aktywa takie jak bitcoin są generowane w procesie zwanym „wydobywaniem”, który zużywa dużo energii. Przez lata szczególne obawy budziły operacje wykorzystujące źródła zanieczyszczeń.
Niedawne badanie opublikowane przez Uniwersytet Narodów Zjednoczonych i czasopismo Earth Future wykazało, że ślad węglowy wydobycia bitcoinów w 76 krajach w latach 2020–2021 jest równoważny emisji spowodowanej spalaniem 84 miliardów funtów węgla lub pracą 190 elektrowni gazowych Węgiel zaspokajał większość zapotrzebowania Bitcoina na energię elektryczną (45 procent), następnie gaz ziemny (21 procent) i energia wodna (16 procent).
Wpływ wydobywania bitcoinów na środowisko jest w dużej mierze zależny od wykorzystywanego źródła energii. Analitycy branżowi twierdzą, że w ostatnich latach wzrosło wykorzystanie czystej energii, wraz ze wzrostem wezwań do ochrony klimatu. (AP)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)