New Delhi, 21 listopada (PTI) W czwartek policja poinformowała, że na granicy Delhi-Gurugram aresztowano cztery osoby należące do okrytego złą sławą gangu złodziei ślubnych.
Raj Kumar, alias Raju (50 l.), Sumit (30 l.), Mohit (19 l.) i Karan (30 l.) zostali aresztowani w środę w pobliżu stacji metra Githorni, gdy planowali za cel ślub.
Przeczytaj także | Rząd Tripury podpisuje protokół ustaleń o wartości 683,27 crore INR z firmą Tata Technologies w sprawie modernizacji ITI.
Według dodatkowego komisarza policji (do spraw kryminalnych) Sanjaya Bhatii złodzieje należą do cieszącego się złą sławą gangu „Band Baja Barat”, który działa w sezonie ślubnym w Delhi i innych częściach kraju.
Członkowie gangu, pochodzący głównie z Rajgarh w stanie Madhya Pradesh, wykorzystywali dzieci lub kobiety, aby uzyskać dostęp do wesel w eleganckich lokalizacjach i ukradli torby lub inne kosztowności.
Przeczytaj także | Hyundai Motor India Limited zbuduje 2 elektrownie wykorzystujące energię odnawialną w Tamil Nadu za inwestycję o wartości 38 crore INR.
Zastępca komisarza policji (przestępczości) Vikram Singh powiedział, że czterech aresztowanych pochodziło z wioski Kadiya w Rajgarh, obszaru znanego z zaopatrywania młodych przestępców syndykatów przestępczości zorganizowanej.
Singha, „znani z praktyki „wynajmowania” członków rodziny gangom przestępczym mieszkańcy wiosek Kadiya i Gulkhedi często zawierają umowy zwane „Anuband”, w ramach których rodziny otrzymują rekompensatę finansową za wysłanie swoich członków do udziału w operacjach kradzieży. ” – czytamy w oświadczeniu prasowym.
Powiedział, że ci młodzi ludzie, wmieszani w ceremonie ślubne, popełniają przestępstwa, nie zwracając na nie uwagi.
Praktykę tę postrzega się jako formę umowy społecznej, zgodnie z którą przestępcy wykorzystują biedne rodziny do kradzieży wesel, zwykle atakując bogatych.
W trakcie przesłuchania oskarżeni ujawnili, że na weselach często szukali torebek zawierających biżuterię lub gotówkę.
12 listopada Sumit i Karan ukradli gotówkę i kosztowności z dwóch wesel w Alipur na obrzeżach Delhi. 17 listopada ukradli torbę pełną gotówki i kosztowności z farmy w Maidan Garhi w rejonie Chhatarpur.
Gdy oboje weszli na miejsce, Raj Kumar i Mohit czekali na zewnątrz w prywatnej taksówce, komunikując się z nimi przez telefony komórkowe.
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)