Zespół Miami Dolphins znajduje się w trudnej sytuacji, gdy sezon 2024 wkracza w krytyczną fazę.
Z bilansem 2-6 każdy mecz dla Miami stał się wydarzeniem, które trzeba wygrać, a margines błędu zniknął.
W 10. tygodniu Dolphins wyruszają w zniechęcającą podróż przełajową, aby zmierzyć się z Los Angeles Rams w programie „Monday Night Football”.
Przed tym meczem Miami dokonało znaczącej zmiany w składzie, która może sygnalizować nadchodzące szersze zmiany.
„Zrezygnowaliśmy z DT Brandona Pili” – napisał zespół na X.
Zmiana składu | Zrezygnowaliśmy z DT Brandona Pili. pic.twitter.com/nXi6BasDWU
— Miami Dolphins (@MiamiDolphins) 9 listopada 2024 r
Rezerwowy defensywny liniowy wystąpił we wszystkich ośmiu meczach w tym sezonie i prawdopodobnie został zwolniony, aby stworzyć miejsce w składzie.
To otwarcie jest prawdopodobnie przeznaczone dla skrzydłowego River Cracrafta, który wkrótce wróci z kontuzjowanej rezerwy.
Podróż Pili z Delfinami była po prostu niezwykła.
25-latek trafił na pierwsze strony gazet w zeszłym roku podczas obozu przygotowawczego, stając się pierwszym mieszkańcem Alaski, który od prawie dziesięciu lat zapewnił sobie miejsce w aktywnym składzie.
Jego determinacja zapewniła mu miejsce w Miami jako niewybrany debiutant. Wystąpił w czterech meczach, zanim w listopadzie ubiegłego roku został przeniesiony do składu treningowego.
Tym razem strategia wydaje się podobna, z nadzieją na utrzymanie Piliego w składzie treningowym, jeśli zgodzi się na zwolnienie.
Jego kariera na uczelni w USC (2017–22) pokazała jego potencjał w 52 meczach, gromadząc imponujące statystyki: łącznie 74 odbiory (29 solo), 3,5 worka, cztery obronione podania i jeden wymuszony fumble.
NASTĘPNY:
Insider ujawnia informacje na temat kontuzji Tyreek Hill