W najnowszej salwie sportowej Venu Fubo twierdzi, że Disney, Fox i Warner Bros. Discovery mają „sztuczną przewagę” w transmisji strumieniowej

Podczas gdy federalny sąd apelacyjny w dalszym ciągu analizuje orzeczenie sądu niższej instancji przeciwko Disneyowi, Fox i Warner Bros. Discovery, operator płatnej telewizji Fubo ponownie przedstawił swój główny argument przeciwko gigantom medialnym.

Venu Sports, spółka joint venture wspierana przez firmy, „znacznie” ograniczyłaby konkurencję, argumentował Fubo w piśmie złożonym w poniedziałek. (Przeczytaj cały opis TUTAJ.)

Firmy zapewniły Venu „wbudowaną przewagę: wyłączne prawo do dystrybucji połączonych, komercyjnie kluczowych treści sportowych bez konieczności płacenia – i zmuszania widzów do płacenia za – niechciane kanały inne niż sportowe”. Co więcej, Disney, Fox i WBD „skonstruowały spółkę joint venture tak, aby uniknąć czegokolwiek w rodzaju konkurencji merytorycznej. Jego sztuczna przewaga przejmie setki tysięcy abonentów i dziesiątki milionów dolarów od samego Fubo, doprowadzając Fubo do niewypłacalności i niszcząc lub uszkadzając innych dystrybutorów.

Po tym, jak w lutym zeszłego roku trzy firmy medialne utworzyły spółkę Venu Sports zajmującą się streamingiem, Fubo złożył pozew, nazywając tę ​​usługę antykonkurencyjną. Zeszłego lata sędzia Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych w Nowym Jorku zadziwił branżę medialną, stając po stronie Fubo, wydając wstępny nakaz uniemożliwiający Venu uruchomienie zgodnie z planem przed sezonem piłkarskim. Trzej zwolennicy Venu, którzy łącznie wydali ponad 50 milionów dolarów na przygotowanie Venu do uruchomienia, następnie złożyli apelację do Drugiego Okręgu, przedstawiając swoje zastrzeżenia do orzeczenia w piśmie złożonym we wrześniu.

60-stronicowa odpowiedź Fubo opiera się na e-mailach i komentarzach dyrektorów trzech firm medialnych. Podkreśla zawarte między nimi faktyczne porozumienie o „zakazie konkurencji” polegające na odmowie udostępniania swoich sieci w jakichkolwiek nowych lokalizacjach poza Venu przez co najmniej trzy lata. Zauważa również, że te trzy firmy kontrolują ponad 50% praw do transmisji wydarzeń sportowych na żywo w USA (przy czym NBCUniversal i Paramount Global są szczególnie nieobecne), ale cytuje dyrektorów twierdzących, że mają jeszcze większy udział w rynku, bliższy 60%, a nawet 75%.

Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie branży, biorąc pod uwagę szybko zmieniającą się dynamikę płatnej telewizji i wzrost liczby pakietów transmisji strumieniowej. W imieniu Fubo dokumenty Amicus złożyły DirecTV i Dish Networks, a także kilku polityków z obu stron konfliktu. Choć prawnicy Disneya, Foxa i WBD wskazali na bezskuteczną skargę antymonopolową wniesioną w 2011 roku przez konsumentów w oparciu o monopolistyczne zachowanie operatorów płatnej telewizji (Brantley i in. przeciwko NBCUniversal), Fubo utrzymuje, że sprawa nie jest pomocna dla obrony.

Od chwili wniesienia pozwu Fubo utrzymuje, że Venu reprezentuje dokładnie taki „chudy pakiet sportowy”, jaki starał się wprowadzić na rynek od chwili założenia firmy w 2015 r. Kiedy próbował udzielić licencji na programy sportowe, nie wyrażając zgody na oferowanie również ogólnej oferty rozrywkowej największych firm Fubo twierdzi, że została odrzucona. Chociaż zwolennicy Venu promowali tę usługę jako coś nowego, sąd niższej instancji stwierdził, że koncepcja w rzeczywistości nie jest nowa i stanowi jedynie połączenie 15 liniowych kanałów sieciowych. Nawet w przypadku pojawienia się czegoś nowego na rynku, jak twierdzi Fubo, „nie ma jasnej reguły mówiącej, że każdy nowy produkt jest prokonkurencyjny. Wprowadzenie nowego produktu może mieć charakter antykonkurencyjny, jeżeli stanowi część programu antykonkurencyjnego”.

Rozpatrzenie głównej skargi Fubo ma nastąpić w październiku przyszłego roku, niezależnie od wyniku apelacji od nakazu.

Zrodlo