Jak podaje SANA, atak, w wyniku którego co najmniej 50 osób zostało rannych, został przeprowadzony z kierunku amerykańskiej bazy wojskowej al-Tanf
W środę agencja informacyjna SANA podała, że w izraelskim ataku na starożytne syryjskie miasto Palmyra zginęło co najmniej 36 osób, a dziesiątki innych zostało rannych.
Państwowa agencja, powołując się na źródło wojskowe, podała, że celem ataku był kompleks mieszkalny i został przeprowadzony z kierunku amerykańskiej bazy wojskowej al-Tanf w południowo-wschodniej części kraju, przy granicy z Jordanią. Syria twierdzi, że wszystkie siły amerykańskie na jej terytorium stacjonują nielegalnie, podczas gdy amerykańscy urzędnicy twierdzą, że jest to część antyterrorystycznej kampanii Waszyngtonu przeciwko Państwu Islamskiemu (IS, dawniej ISIS).
Oprócz zabicia 36 osób i ranienia 50 innych, w wyniku ataku „znaczne szkody materialne w budynkach i otoczeniu”, – powiedziała SANA.
Niezweryfikowane filmy z Palmyry krążące w mediach społecznościowych wydają się pokazywać bezpośrednie następstwa strajku – dwie wysokie kłęby dymu i pyłu wznoszą się w niebo, gdy miejscowi starają się ratować.
Izraelski portal Ynet podał, że w ataku zginęło co najmniej dziesięciu syryjskich żołnierzy. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR), brytyjska grupa monitorująca, przedstawiła własną ocenę strajku, stwierdzając, że zginęło w nim 46 osób, w tym „18 syryjskich członków bojówek wspieranych przez Iran, [and] 22 osoby niebędące narodowości syryjskiej”, dodając, że wśród rannych było co najmniej siedmiu cywilów.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Republika Południowej Afryki potępia izraelskie ataki na Syrię
SOHR stwierdziło, że naloty wymierzone były w skład broni w pobliżu obszaru zamieszkałego przez rodziny bojówek wspieranych przez Iran, a także w obiekty, w których przebywali lokalni przywódcy paramilitarni, gdzie w momencie ataku obecny był anonimowy przywódca Hezbollahu. Izraelska armia nie skomentowała strajku.
W zeszłym tygodniu Zachodnia Jerozolima poinformowała, że zbombardowała szlaki tranzytowe na granicy syryjsko-libańskiej, które służyły do transportu broni do Hezbollahu. Izrael oświadczył również, że nie pozwoli Iranowi, jego głównemu wrogowi w regionie, zwiększyć swoich wpływów w Syrii. Państwo żydowskie od lat uderza w cele w Syrii, ale nasiliło takie ataki od rozpoczęcia wojny Izraela z Hamasem jesienią ubiegłego roku.
Palmyra, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO od 1980 roku, jest powszechnie znana ze swojej dobrze zachowanej starożytnej architektury, z których część sięga czasów Cesarstwa Rzymskiego. Jednak ten historyczny obiekt został zajęty przez IS w 2015 r. i został poważnie uszkodzony podczas walk, w których brały udział zarówno armia syryjska – która ostatecznie przejęła kontrolę nad miastem – jak i międzynarodowa koalicja pod przywództwem USA.
Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych: