W dniu dzisiejszym miliony obywateli zgromadziły się przy urnach wyborczych podczas wyborów prezydenckich w USA w 2024 r.

Wtorek, 5 listopada 2024 – 23:08 WIB

Waszyngton, VIVA – We wtorek, 5 listopada 2024 r., miliony Amerykanów udają się do urn, aby wybrać prezydenta pomiędzy kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta Donaldem Trumpem a kandydatką Demokratów na prezydenta Kamalą Harris.

Przeczytaj także:

Sondaż dotyczący wyborów prezydenckich w USA: Harris ma przewagę nad Trumpem 50-38% wśród wyborców

Wyścig naznaczony bezprecedensowymi wydarzeniami, takimi jak dwie próby zamachu na Trumpa, nagła rezygnacja prezydenta Joe Bidena i szybki awans Harrisa, jest zbyt bliski przewidzenia, nawet po wydaniu miliardów dolarów i miesiącach gorączkowej kampanii.

Pierwsze karty do głosowania oddane w dniu wyborów odzwierciedlały podziały narodowe. W nocy sześciu zarejestrowanych wyborców w maleńkiej wiosce Dixville Notch w New Hampshire podzieliło się swoimi głosami pomiędzy Harrisem i Trumpem w ankiecie tuż po północy.

Przeczytaj także:

Gwiazdy Hollywood wspierają Kamalę Harris i Donalda Trumpa. Jaki jest tego wpływ?

Uruchamianie z „Niedziela”, zmNa wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, obejmującym kilkadziesiąt stanów, lokale wyborcze otwierają się o godzinie 07:00 czasu amerykańskiego.

Przeczytaj także:

Donald Trump ponownie używa starych sztuczek, aby zdobyć serca amerykańskich pracowników

Kampania Trumpa sygnalizuje, że może on ogłosić zwycięstwo w noc wyborczą, mimo że nie zostaną jeszcze policzone miliony głosów, tak jak to miało miejsce cztery lata temu.

Republikański kandydat na prezydenta wielokrotnie powtarzał, że przyczyną porażki może być jedynie powszechne oszustwo, powtarzając swoje fałszywe twierdzenia z 2020 r. Zwycięzca może nie być znany przez kilka dni, jeśli przewagi w kluczowych stanach będą tak małe, jak oczekiwano.

Ktokolwiek wygra Biały Dom, przejdzie do historii.

Harris, pierwsza wiceprezydent kobieta, byłaby pierwszą kobietą, czarną kobietą i Amerykanką Azji Południowej, która została prezydentem.

Tymczasem Trump, jedyny prezydent, któremu dwukrotnie postawiono w stan oskarżenia, i pierwszy były prezydent skazany za przestępstwo, byłby także pierwszym prezydentem, któremu udało się sprawować tę funkcję od ponad stulecia.

Sondaże przeprowadzone w ostatnich dniach kampanii pokazują, że kandydaci chodzą łeb w łeb w każdym z siedmiu stanów, które prawdopodobnie wyłonią zwycięzcę, a mianowicie w Arizonie, Gruzji, Michigan, Nevadzie, Karolinie Północnej, Pensylwanii i Wisconsin.

Sondaż Reuters/Ipsos wykazał znaczną różnicę między płciami – Harris prowadził wśród kobiet o 12 punktów procentowych, a Trump wśród mężczyzn o 7 punktów procentowych.

Konkurs odzwierciedla głęboko spolaryzowany naród, którego podziały zaostrzyły się podczas wysoce konkurencyjnego wyścigu.

Wiadomo, że Trump w swojej kampanii stosował coraz mroczniejszą i apokaliptyczną retorykę. Harris nawoływał Amerykanów do zjednoczenia się, ostrzegając jednocześnie, że druga kadencja Trumpa zagrozi podstawom amerykańskiej demokracji.

Miniony weekend kandydaci szturmowali stany wahadłowe, starając się o każdy dostępny głos.

Trump zorganizował swoje ostatnie wiece w poniedziałek wieczorem w Grand Rapids w stanie Michigan, natomiast Harris zorganizował podwójne wiece w Pittsburghu i Filadelfii.

Według Laboratorium Wyborczego Uniwersytetu Florydy do wtorku głosowało korespondencyjnie lub osobiście ponad 80 milionów Amerykanów.

Następna strona

Ktokolwiek wygra Biały Dom, przejdzie do historii.



Zrodlo