Vero Boquete: "Sposób, w jaki traktowano Irene Paredes, jest godny ubolewania, wstydu i braku szacunku."

Montse Tomé wzywa do rozegrania meczów towarzyskich, które Hiszpania rozegra z Koreą Południową i Francjąktóre odbyły się 29 listopada i 3 grudnia odpowiednio w Kartagenie i Nicei, dają wiele do powiedzenia. Nieobecność na liście zawodniczek takich jak Irene Paredes czy Jenni Hermosodwóch zawodników z największą liczbą występów w historii naszej reprezentacji oraz odniesienia na boisku i poza nim w walce o postęp i równośćwywołało wiele reakcji.

Jednym z nich, głosem bardziej niż autorytatywnym, jest głos Vero Boquete. Zawodnik Fiorentiny, były kapitan reprezentacji narodowej, jednym słowem podpalił lont na portalu społecznościowym „X”: To się dzieje.

Galicyjska piłkarz odniosła się do sytuacji, której doświadczyła na własnej skórze w 2017 roku kiedy, z Jorge Vilda – poprzednik Montse Tomé na ławce rezerwowych drużyny narodowej – został usunięty z kadry narodowej tylnymi drzwiami pozostawiając ją poza składem na Euro 2017. „Przeżywam na nowo tę samą sytuację i to samo sposób pracy jakie mieli ze mną po mundialu w 2015 roku” – podkreśla who poprowadził bunt – jako kapitan, którym była – to zakończyło rezygnacji Ignacio Queredy po 27 latach pracy w roli trenera.

„Sposób, w jaki traktowana jest zawodniczka taka jak Irene Paredes, jest godny ubolewania, wstydu i braku szacunku. To, co jej się robi, łamie mi serce” – mówi. Vero, który grał w reprezentacji w latach 2005–2017 (58 meczów i 38 goli)rozumie, że „trener może obejść się bez zawodnika ze względów sportowych lub osobistych, ale odejście kapitana i lidera drużyny musi nastąpić w sposób bardziej przejrzysty, ludzki i profesjonalny”.



Zrodlo