Ukraina oskarża Rosję o wystrzelenie międzykontynentalnej rakiety balistycznej

Prezydent Władimir Putin powiedział, że Rosja przetestowała hipersoniczny pocisk średniego zasięgu podczas ataku na Ukrainę.

Ukraina oskarżyła Rosję o wystrzelenie nowego rodzaju rakiety w kierunku miasta Dniepr, po tym jak Moskwa oświadczyła, że ​​testowała rakietę balistyczną średniego zasięgu podczas ataku na Ukrainę w obliczu rosnącego napięcia podczas trwającej ponad dwa lata wojny.

Kijów poinformował w czwartek, że Rosja wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) wraz z serią rakiet w stronę miasta w środkowej Ukrainie. Władze lokalne podały, że atak uderzył w obiekt infrastrukturalny i ranił dwóch cywilów.

W telewizyjnym przemówieniu prezydent Władimir Putin powiedział, że Rosja przetestowała hipersoniczny pocisk średniego zasięgu podczas ataku na Ukrainę w odpowiedzi na agresywne działania krajów NATO.

Agencja informacyjna Reuters zacytowała urzędnika Stanów Zjednoczonych, który powiedział, że Rosja nie wystrzeliła międzykontynentalnej rakiety balistycznej, lecz zamiast tego wystrzeliła rakietę balistyczną średniego zasięgu, wynika z oceny opartej na wstępnej analizie.

„Dzisiaj pojawił się nowy rosyjski pocisk. Wszystkie cechy – prędkość, wysokość – są [of an] balistyka międzykontynentalna [missile]”- powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w oświadczeniu wideo.

Powiedział, że eksperci badają dowody ataku i oskarżył Moskwę o „wykorzystywanie Ukrainy jako poligonu doświadczalnego”.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Heorhij Tykhyi powiedział, że strajk „dowodzi, że Rosja nie szuka pokoju”.

„Wręcz przeciwnie, dokłada wszelkich starań, aby rozszerzyć wojnę” – dodał.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapytany o atak powiedział, że Rosja pracuje nad uniknięciem konfliktu nuklearnego.

„Podkreśliliśmy w kontekście naszej doktryny, że Rosja zajmuje odpowiedzialne stanowisko, aby dołożyć wszelkich starań, aby nie dopuścić do takiego konfliktu” – powiedział Pieskow.

Ataki w Rosji

Konflikt między Rosją a Ukrainą zaostrzył się w ostatnich dniach po tym, jak Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie pozwolenia na użycie broni dalekiego zasięgu do ataków na cele w Rosji, o decyzję, o którą Ukraina zabiegała od miesięcy.

We wtorek Ukraina po raz pierwszy wystrzeliła rakiety armii taktycznej (ATACMS) w kierunku celów w Rosji.

Putin obniżył we wtorek próg ataku nuklearnego w odpowiedzi na szerszy zakres ataków konwencjonalnych.

W środę brytyjskie media podały, że Ukraina wystrzeliła brytyjskie rakiety manewrujące dalekiego zasięgu Storm Shadow w stronę celów w Rosji. Ministerstwo Obrony Rosji potwierdziło użycie rakiet.

Osobno rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa określiła otwarcie nowej amerykańskiej bazy rakietowej w Polsce jako „prowokacyjny krok w szeregu głęboko destabilizujących działań Amerykanów i ich sojuszników”.

„Prowadzi to do podważenia stabilności strategicznej, zwiększenia ryzyka strategicznego, a w efekcie do wzrostu ogólnego poziomu zagrożenia nuklearnego” – stwierdziła.

Polska odrzuciła pomysł wykorzystania bazy do celów szturmowych.

Eskalacja następuje w momencie, gdy siły Moskwy wkroczyły w głąb obwodu donieckiego we wschodniej Ukrainie. W czwartek rosyjskie wojsko ogłosiło, że jego siły zajęły wioskę w pobliżu Kurachowa, zbliżając się do miasta po miesiącach ciągłego natarcia.

Linie obronne Ukrainy również uginają się pod naciskiem Rosji na całej linii frontu.

Zrodlo