Twórcy „Cobra Kai” opowiadają o tym, jak sprowadzili z powrotem [Spoiler]

SPOILER ALERT: Poniżej ujawniono główne punkty fabuły Cobra Kai, sezon 6, część 2

To, co będzie niewątpliwie największym spoilerem całości Kobra Kai serii współtwórcom Jonowi Hurwitzowi, Joshowi Healdowi i Haydenowi Schlossbergowi udało się dokonać niemożliwego.

W ostatnim odcinku szóstego sezonu serialu Netflix, część 2, trio — korzystając z najnowszych dostępnych obecnie technologii — wskrzesiło pana Miyagi.

Szósty i ostatni sezon popularnego dramatu o sztukach walki skupia się głównie na tajemniczej przeszłości skrywanej przez legendarnego Nariyoshi Keisuke Miyagi. Okazało się, że był odpowiedzialny za śmierć zawodnika na zawodach Sekai Taikai, gdy był młodszy.

Poznanie tej historii rujnuje Daniela LaRusso (Ralph Macchio) i zajmie mu trochę czasu, zanim się opamięta. Nie potrafi pogodzić człowieka, którego podziwiał, z nieznajomym, który zrobił coś niewybaczalnego. Czy są jednym w tym samym?

Odcinek 10 zatytułowany, Eunjangdo, rozpoczyna się od zdezorientowanego Daniela po Sekai Taikai kilka sekund przed walką z młodym Miyagi, granym przez Briana Takahashiego, w ostatnim meczu zawodów. Fani głośno wiwatują Miyagi, podczas gdy Daniel błaga go, aby wyjaśnił, co się dzieje. Nie mając chwili do namysłu, Daniel zaczyna grać w obronie.

“Pan. Miyagi, to ja!” – woła Daniel, ale mężczyzna naprzeciwko niego pozostaje milczący i skupiony.

Dodaje: „Jeśli to ma być lekcja, to nie rozumiem jej”.

Miyagi odpowiada: „Lekcja? Pft”, udowadniając, że słyszy Daniela i rozumie, co mówi.

Daniel prosi Miyagi, aby z nim porozmawiał, ponieważ jest tak wiele rzeczy, o których nigdy mu nie powiedział.

„Muszę tylko zrozumieć dlaczego” – błaga.

„To zawsze był twój problem, Danielu-san. Tak bardzo chcę zrozumieć, ale nie chcę zaakceptować” – odpowiada Miyagi, a dźwięk, który z niego wydobywa się, to głos Mority w roli bohatera.

Gdy Miyagi ma zamiar go wykończyć, coś się dzieje.

Pat Morita jako pan Miyagi

Netflixa

„Miyagi nigdy nie mówi ci wszystkiego, Danielu-san, ponieważ nigdy nie jesteś wystarczająco silny, aby przyjąć prawdę” – powiedziała zmarła w 2005 roku Morita jako Miyagi (zdjęcie powyżej), po czym uderzyła Daniela tak mocno, że obudził go ze snu.

w Karate Dzieciak wszechświecie, ta część dziedzictwa Miyagi nigdy nie została wspomniana. Jednak współtwórcy serialu Jon Hurwitz, Josh Heald i Hayden Schlossberg powiedzieli wcześniej, że współpracowali z rodziną Mority i osobą, która stworzyła tę postać, aby zapewnić, że szacunek zawsze będzie na pierwszym miejscu. Ta część jego historii jest uważana za kanoniczną. Więcej na ten temat oraz na technologię, z której korzystali, poniżej w naszych pytaniach i odpowiedziach.

TERMIN OSTATECZNY: Zrobiliście coś, co wydawało się niemożliwe, sprowadziliście pana Miyagi! Podziel się proszę swoimi sekretami.

JON HURWITZ: To było coś, co nadchodziło od dawna. Nie byliśmy pewni, czy zrobimy to w programie. Ponieważ jednak technologia uległa poprawie i dotarliśmy do finałowego sezonu, przed sezonem 6 usiedliśmy z Ralphem i omówiliśmy, co chciałby zobaczyć w ostatnim sezonie. Pomysł, aby ponownie dzielił czas ekranowy z Patem Moritą, był czymś, na co bardzo chciał znaleźć sposób, aby go urzeczywistnić. W miarę zagłębiania się w tę historię zagłębialiśmy się w przeszłość pana Miyagi i poznawaliśmy elementy jego życia, o których ani Daniel, ani my nie wiedzieliśmy. Dowiedzenie się, że pan Miyagi najwyraźniej zabił kogoś w Sekai Taikai, może być czymś, co będzie krążyć po głowie Daniela w emocjonalny sposób, co może potencjalnie doprowadzić do interesującej sekwencji snów.

Jeśli mieliśmy to zrobić, musieliśmy zrobić to we właściwy sposób, angażując się w tę sprawę [Morita’s] nieruchomości i upewniając się, że czują się w niej komfortowo. Skontaktowaliśmy się także z jedną z córek Pata, z którą mamy dobry kontakt. Ralph rozmawiał z nią o miejscu zdarzenia, aby upewnić się, że wszyscy są na pokładzie i czuli się dobrze w związku z tym, co robiliśmy. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby współpracować ze świetną firmą, która zapewniła rezultaty, i było mnóstwo rund notatek, od sztucznej inteligencji głosowej po deepfake. Byliśmy zadowoleni z wyniku.

TERMIN OSTATECZNY: Co możesz powiedzieć o tych technologiach, skoro wszystkie wydają się stosunkowo nowe?

JOSH HEALD: Nie jesteśmy w tym do końca zorientowani, bo to nie do końca nasz tor. Aby tak się stało, istnieje jednak połączenie praktycznych, cyfrowych i sztucznych technologii. W tej chwili jest prawdziwy wykonawca zastępczy. Istnieje pewne cyfrowe projektowanie, takie jak mapowanie twarzy i wykorzystywanie do tego wszystkiego sztucznej inteligencji, zwłaszcza jeśli chodzi o głos. W przypadku głosu nie zaczyna się on jedynie od wygenerowania komputerowego. Musi zacząć się od wykonania i brzmienia, które należy dobrać tak, aby nie wydawało się płaskie. Zastosowaliśmy technologie, które jeszcze rok temu nie były dostępne.

TERMIN OSTATECZNY: Czy to jest coś, czego używaliście już wcześniej?

HURWITZ: W sezonie 5 mieliśmy deepfake młodego Johnny’ego.

UZDROWIANY: Tak, przez krótką chwilę w halucynacjach więziennych Kreese. Kiedy widzi duchy swojej przeszłości, jednym z nich jest Johnny. Było trochę inaczej, bo nie mieliśmy takiej technologii głosowej, jaką mamy teraz.

TERMIN OSTATECZNY: Zatem głos, który słyszymy, przypomina pana Moritę, to jest jego głos?

HURWITZ: Pobrali całą ścieżkę dźwiękową z jego występów w Dzieciak Karate filmy i wprowadzają je do maszyny, a następnie sztuczna inteligencja robi swoje.

Kobra Kai. (Od lewej do prawej) Daniel Kim jako Yoon, Brandon H. Lee jako Kwon, Peyton List jako Tory Nichols i Martin Kove jako John Kreese w Cobra Kai.

(od lewej) Daniel Kim jako Yoon, Brandon H. Lee jako Kwon, Peyton List jako Tory Nichols, Martin Kove jako John Kreese Kobra Kai

Curtis Bonds Baker/Netflix

TERMIN OSTATECZNY: Odcinek 10 pokazuje widzom, że na tego typu turniejach nie tylko śmierć się zdarza, ale nie jest to nawet rzadkość. Czy dlatego zdecydowałeś się zabić Kwona Jae-Sunga (Brandon H. Lee) w Sekai Taikai?

HAYDEN SCHLOSSBERG: Absolutnie. W pięciu środkowych odcinkach, od 6 do 10, zawsze wiedzieliśmy, że chcemy zakończyć to z wielkim hukiem. To nasza ostatnia szansa, aby naprawdę wywołać dla widzów ogromny cliffhanger, ponieważ kolejnych 5, które się ukażą, zakończy serię. Pojawiło się zatem pytanie, jak chcielibyśmy, aby sprawy rozwijały się w Sekai Taikai. Zawsze podobał nam się pomysł bójki pomiędzy graczami poza matą. Widać to cały czas na wydarzeniach sportowych, gdzie nagle w drużynie pojawia się kilku przeciwników, którzy zaczynają walczyć. Następnie angażują się wszyscy zawodnicy i trenerzy. W turnieju karate podobało nam się to, że wszyscy, od nauczycieli po uczniów, znali sztuki walki. To wyniosłoby bójkę na inny poziom; byłoby wybuchowo. Ta sytuacja pozwoliła nam zaangażować dorosłych i dzieci w sam środek bitwy karate. Uznaliśmy, że to szalony sposób na pogrążenie całego turnieju w chaosie. I w tym chaosie spłacamy wszystkie te różne historie, które śledziliśmy i pozwalamy, aby cała rywalizacja została rozpętana.

Przez cały ten czas Kreese miał nóż Eunjangdo i zastanawiasz się, w jaki sposób i dla kogo będzie on używany. Może to być każdy, od Johnny’ego po Daniela lub Silvera. A jednak trafia w ręce jednego z najbardziej okrutnych uczniów.

TERMIN OSTATECZNY: Czy powiedziałbyś, że bójka posłużyła także do uwypuklenia zdolności bojowych wszystkich? Masz tak dużą obsadę, że trzeba sobie wyobrazić, że nie ma wystarczająco dużo czasu, aby pokazać tyle, ile byś chciał.

UZDROWIANY: Te pięć odcinków jest naprawdę Imperium kontratakuje część tych trzech kropli. Naprawdę zadaliśmy sobie trud w pokoju scenarzystów i konstrukcji jeszcze przed pokojem scenarzystów, aby pomyśleć o 15 odcinkach jako o trzech wzajemnie powiązanych historiach, z których każda ma swój własny klimat, a ta jest najciemniejsza. Wprowadziliśmy to w odcinku 4, kiedy Mike Barnes powiedział: „To niebezpieczny turniej, niepodobny do niczego, co kiedykolwiek widziałeś. Ludzie zginęli” – tak zaczynamy układać [the groundwork for] tajemnica i związane z nią niebezpieczeństwo.

Kiedy więc spojrzymy na sam turniej i jego ewolucję, chcemy się upewnić, że publiczność jest w tej samej pozycji co nasi bohaterowie, a my patrzymy na ten turniej. To tutaj widzimy różne rodzaje sztuk walki i wydarzenia, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy Karate Dzieciak wszechświat. Podobnie jak wydarzenia tag teamowe, pływające równoważnie i wiele innych rzeczy, które ze względu na sam charakter wydarzeń i bez użycia broni sprawiają wrażenie, jakby ktoś mógł zostać ogromnie zraniony.

Im bardziej się w to angażujesz, tym bardziej staje się to status quo turnieju i nie sądzę, że naprawdę myślisz, że ktoś może zostać poważnie ranny. Im głębiej się schodzisz, nawet gdy wznosi się i wznosi, przyzwyczajasz się do tego i staje się to znajome. Ale zawsze chcieliśmy zakończyć w tym momencie tą tragedią, aby wyciągnąć dywanik spod historii i podkreślić powagę samej chwili.

Chcieliśmy stworzyć coś takiego: „Co się teraz do cholery stanie?” rodzaj sytuacji dla wszystkich postaci. Troszczymy się o nich, a oni tak ciężko pracowali, aby dostać się na międzynarodową scenę, a na oczach świata wydarzyła się najgorsza możliwa rzecz. Jeśli chodzi o to, co będzie dalej, daje nam to najlepszą pozycję, na której możemy się znaleźć, aby, miejmy nadzieję, wyprzedzić publiczność i sprawić, aby ostatnie 5 odcinków, które się zbliżają, nie wydawało się oczywistą zapłatą za to, co będzie dalej. Stwarza to sytuację, w której historia, która nie została jeszcze opowiedziana, jest mniej przewidywalna i nabiera nowych wysokości i stawek.

Wywiad ten został zredagowany i skrócony pod kątem długości i przejrzystości.

Zrodlo