Michael Douse, dyrektor wydawniczy Larian Studios, twórców Baldur’s Gate 3, ma kilka przemyśleń na temat komercyjnego sukcesu gry Stalker 2: Heart of Chernobyl.
Wydawca gry Stalker 2, GSC World, ogłosił niedawno, że od premiery sprzedano milion egzemplarzy, nie wspominając o „znacznie większej liczbie prześladowców” grających w ramach subskrypcji Game Pass. Podsumowując, jest to ogromny sukces jak na grę stawiającą czoła bezprecedensowym przeciwnościom, jakie Stalker ma w związku z trwającym konfliktem między Rosją a Ukrainą.
Po premierze Stalkera 2 Douse zamieścił na Twitterze swoje spojrzenie na sukces gry, stwierdzając, że nastąpiła „sejsmiczna” i cicha zmiana w zakresie oczekiwań graczy od gier.
„Ludzie są bardziej głodni niezwykle angażujących, skupionych doświadczeń niż lśniąco przygotowanego produktu detalicznego i to właśnie leży u podstaw tak wielu zmian sejsmicznych, o których nikt nie mówi” – powiedział Douse. „Większe znaczenie technologii cyfrowej nad sprzedażą detaliczną oraz możliwość bezpośredniego dostępu do odbiorców to zagrożenie, któremu tradycyjni wydawcy nie mogą nadążyć”.
Ludzie są bardziej głodni niezwykle angażujących, skupionych doświadczeń niż lśniąco przygotowanego produktu detalicznego i to jest podstawowa zmiana sejsmiczna, która za tym stoi, a nikt o tym nie mówi. Większe znaczenie rozwiązań cyfrowych w stosunku do handlu detalicznego i możliwość dostępu… https://t.co/oJI1T5gaA622 listopada 2024 r
Douse wypowiadał się niezwykle otwarcie na temat innych wydań i ogólnego stanu branży, trafiając na pierwsze strony gazet w kwietniu, gdy ogłosił, że „marketing umarł”, ponieważ gracze nie chcą, aby dać się „oszukać”, a także ponownie w sierpniu, kiedy wspierał Fallout: New Vegas pomysł reżysera Josha Sawyera na jego wymarzoną grę RPG, i ponownie we wrześniu, kiedy nazwał Like A Dragon: Pirate Yakuza w szybkim rozwoju Hawajów „genialnym gównem” i ponownie w październiku, kiedy powiedział, czy Ubisoft chce „subskrypcji zamiast sprzedaży”, a następnie „programiści muszą przyzwyczaić się do braku pracy” i znowu… cóż, rozumiesz, o co chodzi. Koleś dużo mówi.
Po długim i ponownie pełnym problemów cyklu rozwoju, w tym tygodniu w końcu wypuszczono Stalker 2, który zebrał w dużej mierze pozytywne recenzje. Najczęstszą krytyką gry jest jej słabe działanie, a naszym werdyktem jest „najlepsza, ale najbardziej popsuta gra, w jaką grałem przez cały rok”. Podsumowując, wygląda na to, że sednem tej gry jest nirwana w gatunku survival horror FPS; jest po prostu pełna błędów, co nie jest najgorszym sposobem, w jaki gra została przyjęta.
Stalker 2 jest w tajemnicy duchowym następcą Fallout: New Vegas i po 45 godzinach spędzonych w The Zone jestem gotowy umrzeć na tym napromieniowanym wzgórzu.