„Twoi fani nie są godni zaufania, niszczą Twój wizerunek” – Uche Ogbodo mówi May Edochie po groźbach śmierci

Aktorka z Nollywood, Uche Ogbodo, wysłała wiadomość do May Edochie, żony Yula Edochie, w związku z jej toksycznymi fanami.

Na swojej historii na Instagramie udostępniła klip przedstawiający żonę Yula, z którą był w separacji, zalewającą fanów. Uche dał jej do zrozumienia, że ​​na fanach nie można polegać i niszczą jej wizerunek. Stwierdziła, że ​​​​teraz są kultem i nie mają już rzeszy fanów.

„Nie można na nich polegać, oo! Psują Twój wizerunek! Są teraz kultem. Nie ma już bazy fanów. Sabat Czarów. Fani z piekła rodem”.

Ma to nastąpić kilka godzin po tym, jak Ogbodo podzieliła się groźbami śmierci, jakie jej mąż otrzymywał od trolli po tym, jak zaciągnął May Edochie. Uche udostępniła zrzut ekranu trolla DM wysłanego do jej męża, Bobby’ego Marisa, modlącego się o ich przypadkową śmierć, pytając, czy doszło do wysyłania gróźb śmierci do jej rodziny, zauważając, że Bóg, któremu służy, jest większy niż ich plany dla niej.

W zeszłym tygodniu, gdy aktorka załamała się po napadzie na syna, ujawniła, że ​​toksyczni fani May Edochie naśmiewali się z niej z powodu jej trudnej sytuacji, nazywając to karmą za wspieranie Judy Austin. Wyjawiła, że ​​musiała zablokować May, bo fani nie pozwolili jej polubić jej postu, i zauważyła, że ​​May się to podoba. Uche uświadomiła fanom May, że niezależnie od tego, jak bardzo są toksyczni, nigdy nie mogą przejść obojętnie obok klubu Wizkid, po tym jak napominała ich, aby przestali oglądać jej filmy.

W innym poście Uche zauważył, że jeśli ktoś wspiera May, Yul czy Judy, czy nie, i tak zostaje przeciągnięty. Zauważyła, jak zamienili zwolenników niewinnej kobiety w kryjówkę sabatu czarownic.

W swoim trzecim poście Uche stwierdziła, że ​​nadal nie widziała żadnych dowodów na to, że była niemiła dla May. Powiedziała fanom May, aby przestali ją obrażać, kłamać i oskarżać za nic, stwierdzając, że Bóg będzie o nią walczył, a karma będzie krwawa dla tych, którzy rzucają jej fałszywe oskarżenia.

Zrodlo