Prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych Donald Trump nie tracił czasu na wybieranie urzędników, którzy mieliby objąć kluczowe role w jego nowej administracji.
Zaledwie kilka dni po swoim głośnym zwycięstwie w wyborach 5 listopada Trump mianował garstkę doradców i sojuszników politycznych na różne stanowiska, w tym szefa sztabu Białego Domu.
Wcześniejsze nominacje Trumpa dotyczyły także kluczowych teek – takich jak imigracja – które Republikanin postawił na centralny punkt swojej kampanii reelekcyjnej w 2024 roku.
Oto, kogo wybrał do tej pory:
Susie Wiles, szefowa personelu Białego Domu
Wiles był starszym doradcą Trumpa podczas kampanii wyborczej w 2024 r. i zaufanym członkiem jego zespołu.
Przez wielu postrzegany jako architekt swojego politycznego powrotu, 67-latek pracował przy kampanii byłego prezydenta Ronalda Reagana w 1980 roku.
Wiles ma również doświadczenie w polityce na Florydzie: pomogła Ronowi DeSantisowi wygrać jego pierwszy wyścig na gubernatora stanu, zanim pomogła Trumpowi pokonać DeSantisa w prawyborach Republikanów w 2024 r.
„Susie Wiles właśnie pomogła mi osiągnąć jedno z największych zwycięstw politycznych w historii Ameryki” – oznajmił Trump w oświadczeniu z 7 listopada, w którym ogłosił, że wybrał ją na swojego szefa sztabu.
„Susie jest twarda, mądra, innowacyjna i powszechnie podziwiana i szanowana. Susie będzie nadal niestrudzenie pracować nad tym, aby Ameryka znów była wielka”.
Amy Koch, republikańska strateg, powiedziała Al Jazeerze, że Wiles jest także osobą „lojalną” wobec prezydenta-elekta, a tego właśnie „szuka” w swoich wyborach do gabinetu.
„Prowadziła kampanię, podczas której był w stanie w pewnym sensie stłumić – czasami – niektóre z nich [Trump’s] retoryka. Potrafiła kierować jego energią” – powiedział Koch.
Tom Homan, „car graniczny”
Trump w niedzielnym poście na swojej stronie internetowej Truth Social nazwał 62-letniego Homana swoim „carem granic” i stwierdził, że „nie ma nikogo lepszego w pilnowaniu i kontrolowaniu naszych granic”.
Prezydent-elekt powiedział także, że Homan – który w pierwszej administracji Trumpa pełnił funkcję byłego szefa amerykańskiego urzędu imigracyjnego i celnego (ICE) – będzie odpowiedzialny za przeprowadzenie „wszelkich deportacji nielegalnych cudzoziemców z powrotem do kraju pochodzenia”.
Trump obiecał przeprowadzić „największą operację deportacyjną” w historii Stanów Zjednoczonych – zobowiązanie to wzbudziło powszechne zaniepokojenie obrońców praw migrantów i osób ubiegających się o azyl.
Homan upierał się, że tak masowe przedsięwzięcie byłoby humanitarne, chociaż na lipcowej konferencji w Waszyngtonie zasugerował, że byłby skłonny „przeprowadzić największą operację deportacyjną, jaką kiedykolwiek widział ten kraj”.
Homan był także szeroko krytykowany za obronę polityki „zero tolerancji” Trumpa, która doprowadziła do rozdzielenia tysięcy rodziców i dzieci ubiegających się o azyl na granicy.
w wywiad w programie CBS News 60 minut pod koniec października, na krótko przed zwycięstwem Trumpa w wyborach, Homan został zapytany, czy istnieje sposób przeprowadzenia masowych deportacji bez rozdzielania rodzin.
Odpowiedział: „Oczywiście, że tak. Rodziny można deportować razem.”
Elise Stefanik, ambasador USA przy ONZ
Stefanik (40 l.) jest jednym z najzagorzalszych obrońców Trumpa w Kongresie USA.
Przez 10 lat pełniła funkcję republikańskiej kongresmenki, a w 2021 r. objęła funkcję przewodniczącej Konferencji Republikanów w Izbie Reprezentantów po tym, jak partia usunęła Liz Cheney za krytykowanie Trumpa w związku z jego fałszywymi twierdzeniami o fałszowaniu wyborów w 2020 r.
Stefanik był główną postacią niedawnego nacisku w Kongresie, aby zająć się twierdzeniami o antysemityzmie na kampusach uniwersyteckich w USA – coś, co zdaniem krytyków było w rzeczywistości próbą stłumienia krytyki Izraela prowadzącego wojnę w Strefie Gazy.
Jeśli zostanie potwierdzony, Stefanik uda się do ONZ w czasie wzmożonego niepokoju w związku ze stanowiskiem przyszłej administracji Trumpa w sprawie wojny Rosji na Ukrainie oraz gdy wojna Izraela z Gazą i Libanem w dalszym ciągu podsyca strach przed szerszymi niepokojami na Bliskim Wschodzie.
W poniedziałkowej relacji z Palm Beach na Florydzie Mike Hanna z Al Jazeery zauważył, że Stefanik „jest znany jako bardzo silny przeciwnik Organizacji Narodów Zjednoczonych”.
„Jest zadeklarowaną zwolenniczką Izraela. Spowoduje to pewne napięcia w organie światowym i z pewnością wystawi na próbę stosunki USA z partnerami międzynarodowymi” – powiedział.
W poście w Truth Social Trump powiedział, że Stefanik „będzie niesamowitym ambasadorem przy ONZ, zapewniającym pokój poprzez siłę i politykę bezpieczeństwa narodowego America First!”
Stephen Miller, zastępca szefa sztabu ds. polityki
Choć Trump nie ogłosił formalnie nominacji Millera, wiceprezydent-elekt JD Vance zdawał się potwierdzać to posunięcie w poście na X.
„To kolejny fantastyczny wybór prezydenta” Vance napisał o powołaniu Millera na to stanowisko.
Miller (39 l.) jest twardogłowym, antyimigracyjnym doradcą Trumpa, który pomógł w opracowaniu niektórych z najważniejszych polityk byłego prezydenta podczas jego pierwszej kadencji, takich jak rozdzielanie rodzin imigrantów.
Były doradca Mike’a Pence’a, który był wiceprezydentem Trumpa w latach 2017–2021, opisał wcześniej zastosowanie przez administrację Trumpa środka w zakresie zdrowia publicznego w celu skutecznego uszczelnienia południowej granicy USA z Meksykiem podczas pandemii Covid-19 jako „specjalny program Stephena Millera ”.
Zgodnie z polityką znaną jako Tytuł 42 tysiące migrantów i osób ubiegających się o azyl zostało zawróconych do niebezpiecznych meksykańskich miast przygranicznych, gdzie spotkały się z powszechną przemocą, w tym gwałtami, morderstwami i porwaniami.
Miller poparł zobowiązanie Trumpa do przeprowadzenia w 2024 r. masowych deportacji.
Często używa także skrajnej retoryki, aby atakować migrantów, mówiąc podczas wiecu kampanii Trumpa w Nowym Jorku w zeszłym miesiącu, że „Ameryka jest dla Amerykanów i tylko Amerykanów”.
Lee Zeldin, szef Agencji Ochrony Środowiska
Zeldin nie ma żadnego doświadczenia w zakresie ochrony środowiska, ale jest lojalnym zwolennikiem prezydenta-elekta.
44-latek, były amerykański kongresman z Nowego Jorku, zapowiedział poparcie planu Trumpa dotyczącego deregulacji zezwoleń na wydobycie energii i ograniczenia biurokracji regulacyjnej.
w napisz na XZeldin powiedział, że objęcie tego stanowiska to zaszczyt.
„Przywrócimy amerykańską dominację energetyczną, ożywimy nasz przemysł samochodowy, aby przywrócić amerykańskie miejsca pracy i uczynić USA światowym liderem sztucznej inteligencji” – napisał. „Będziemy to robić, chroniąc dostęp do czystego powietrza i wody”.
Podczas swojej kampanii Trump skrytykował wsparcie rządu Bidena dla pojazdów elektrycznych oraz ograniczenia w odwiertach ropy i gazu. Często używał także wyrażenia „wiertarka dziecięca”, aby opisać podejście swojej nowej administracji do poszukiwań ropy naftowej.
Zeldin „ustanowi nowe standardy w zakresie przeglądu i konserwacji środowiska, które pozwolą Stanom Zjednoczonym rozwijać się w zdrowy i dobrze zorganizowany sposób” – napisał Trump w poniedziałek w Truth Social.