Tom Morello: Iron Maiden to „najbardziej rażące przeoczenie” Rock & Roll Hall of Fame

Tom Morello jest członkiem komitetu nominacyjnego do Rock & Roll Hall of Fame i bardzo mu zależy na tym, aby wprowadzić jeden konkretny zespół: Iron Maiden.

Choć na liście przyjętych do zespołu Hall nadal występują luki, w 2022 r. zostali powołani inni brytyjscy pionierzy metalu, Judas Priest, a Morello uważa, że ​​Maiden na to zasługuje. Swoje argumenty przedstawił podczas niedawnego wywiadu dla portalu Podcast Eddiego Trunka (posłuchaj poniżej).

Zdobądź bilety na Iron Maiden tutaj

„Odgryzę sobie nogę jak kojot w pułapce, jeśli nie uda mi się wprowadzić Iron Maiden” – stwierdził Morello. „Chociaż jest wiele innych zespołów zasługujących na to, Iron Maiden jest dla mnie ostatnim najbardziej rażącym niedopatrzeniem w Rock & Roll Hall of Fame”.

Kontynuował: „Iron Maiden jest jak złoty standard wśród zespołów metalowych i nie ma ich w Rock & Roll Hall of Fame. I wiem, że Bruce Dickinson powiedział, że tak naprawdę go to nie obchodzi. Cóż, zależy mi na tym jako fan. Bardzo, bardzo mi na tym zależy. Zrobię więc wszystko, co w mojej mocy, aby zdobyć [with] niezależnie od tego, jakie mam ograniczone wpływy, aby Iron Maiden znalazło się w Rock & Roll Hall of Fame.

Rzeczywiście, Dickinson otwarcie wyrażał swój sprzeciw wobec Rock Hall, twierdząc wcześniej, że Maiden – która kwalifikuje się od 2004 roku – zasługuje na to, aby zostać wprowadzone, ale jeśli tak się stanie, odmówi przyjęcia do sanktuarium.

„Naprawdę cieszę się, że nas tam nie ma i nigdy nie chciałbym tam być” – powiedział Dickinson Poczta Jerozolimska w 2018 r. „Jeśli kiedykolwiek zostaniemy wprowadzeni, odmówię – nie będą tam trzymać moich zwłok”.

W międzyczasie Morello rozważał możliwość, że Iron Maiden nie pojawi się na własnej ceremonii wprowadzenia.

„Jestem pewien, że są ludzie, którzy zastanawiają się: «Jak będzie wyglądało przedstawienie, jeśli jeden z headlinerów się nie pojawi?»” Morello powiedział Eddiemu Trunkowi. „Ale tak nie jest [come up].”

Gitarzysta Rage Against the Machine dołączył do komisji nominacyjnej wiele lat temu, starając się zwiększyć wiarygodność Hall w oczach młodszych zespołów i artystów, błagając menadżera Bruce’a Springsteena Jona Landaua – i przewodniczącego komisji – aby wpuścił go na pokład.

W rozmowie z Eddiem Trunkiem Morello wyjaśnił swoją motywację do przyłączenia się do komisji, nieprzychylnie porównując Rock Hall z National Baseball Hall of Fame.

„Jeśli należysz do małej ligi, twoim marzeniem jako młodego gracza w baseball jest zrobienie takiej kariery, która umożliwi ci znalezienie się w baseballowej galerii sław. Powiedziałem: „Wielu młodych gitarzystów rock’n’rollowych nie ma szacunku dla Rock & Roll Hall of Fame. Nie ma w nim żadnego z ich ulubionych zespołów.

Dodał, że Rock Hall powinien być „miejscem, do którego aspiruje każdy miłośnik rock’n’rolla, ponieważ są tam jego bohaterowie. A tego w tej chwili nie masz.”

Nadzór nad Iron Maiden w najmniejszym stopniu nie zmartwił brytyjskich legend, które nadal koncertują po świecie i występują przed legionami zagorzałych fanów. Zespół jest obecnie na finiszu jesiennej trasy koncertowej po Ameryce Północnej, obejmującej występ we wtorek wieczorem (12 listopada) w Baltimore, po którym odbędą się trzy kolejne koncerty. Odbierz bilety last minute Tutaj.

Posłuchaj Toma Morello omawiającego Rock & Roll Hall of Fame w programie Podcast Eddiego Trunka w odtwarzaczu poniżej i zobacz Konsekwencjawłasną listę 24 najgorszych krytyków Rock & Roll Hall of Fame.

Zrodlo