Czwartek, 21 listopada 2024 – 18:55 WIB
Djakarta – Były indonezyjski minister handlu Thomas Trikasih Lembong alias Tom Lembong powiedział, że wie kilka rzeczy związanych z ustaleniami podejrzanego w związku z rzekomą sprawą o korupcję w imporcie surowego cukru kryształowego.
Przeczytaj także:
Policja rozwiązała 619 spraw związanych z judolem Od 5 listopada 2024 r. 734 osoby uznano za podejrzane
Jedna z rzeczy jest związana z decyzją kierownictwa. Tom Lembong złożył to oświadczenie podczas jego obecności online na rozprawie przedprocesowej w Sądzie Rejonowym w Południowej Dżakarcie w czwartek 21 listopada 2024 r.
„Nie, nie wyjaśniono, na czym polega problem, stwierdzono jedynie zgodnie z kodeksem postępowania karnego, w oparciu o dowody i na podstawie decyzji kierownictwa uznano mnie za podejrzanego” – powiedział Tom Lembong.
Przeczytaj także:
Uważa się, że AGO uczyniło Toma Lembonga podejrzanym i obniżyło jego wiarygodność
Tom twierdzi, że Biuro Prokuratora Generalnego prowadzące dochodzenie nigdy nie przedstawiło szczegółowych powodów dotyczących problemów, które sprawiły, że stał się podejrzanym w sprawie o korupcję.
Przeczytaj także:
Oto 3 podejrzanych i role sprawców w zaatakowaniu nożem świadka kandydata w wyborach regionalnych w Sampang Madura Kandydat
„Nie wyjaśniono tego szczegółowo” – powiedział Tom Lembong.
Na tej podstawie Tom Lembong przyznał, że nadal ma wątpliwości co do ustalenia podejrzanego dla niego. Był także zaskoczony, gdy śledczy uznali go za podejrzanego.
„To pewne (szok lub zaskoczenie, gdy ujawniono nazwisko podejrzanego)” – powiedział Tom Lembong.
Wcześniej były minister handlu (Mendag) Republiki Indonezji w latach 2015–2016, Thomas Trikasih Lembong alias Tom Lembong, był również obecny na rozprawie przedprocesowej przed sądem rejonowym w Południowej Dżakarcie. Przyjęto go online w areszcie, czwartek 21 listopada 2024 r.
Na podstawie monitoringu z sali sądowej Sądu Rejonowego w Południowej Dżakarcie widziano Tomka w towarzystwie dwóch jego prawników w siedzibie internetowej. Tom ma na sobie granatową koszulę.
Następnie Tom Lembong został poproszony przez pojedynczego sędziego Tumpanuli Marbuna o dostarczenie informacji, które jego prawnik uznał za ważne.
„Tak więc, jeśli usłyszysz od swojego doradcy prawnego, potrzebujesz lub myślisz, że masz coś do wyjaśnienia w tym procesie. Z tego powodu damy ci możliwość powiedzenia, co chcesz przekazać. Proszę” – powiedział pojedynczy sędzia w sala sądowa.
Następnie Tom zaczął czytać swoje oświadczenie przed prokuratorem z Biura Prokuratora Generalnego Indonezji i doradcą prawnym. Po wysłuchaniu jego zeznań skład jednoosobowy sędziego niezwłocznie kontynuował rozpatrywanie opinii biegłego przygotowanej przez skarżącego.
Jednak prawnik Toma, Ari Yusuf Amir, również zapytał swojego klienta. Zapytał o identyfikację podejrzanego
„Chcę zapytać, czy podczas przesłuchania pana Toma w charakterze świadka lub podejrzanego pan Tom zrozumiał, że śledczy nie mieli żadnego problemu, czy wyjaśnił, na czym polega problem?” – zapytał Ari Yusuf.
„Nie zostało to szczegółowo wyjaśnione. Nadal nie jestem pewien, co to było, nigdy nie było dla mnie jasne” – odpowiedział Tom Lembong.
„Kiedy uznano go za podejrzanego, wyjaśniono, dlaczego jesteś podejrzanym i na czym polega problem?” – powiedział Ari Yusuf.
„Nie, nie wyjaśniono, na czym polega problem, po prostu stwierdzono to zgodnie z prawem i decyzją mojego kierownictwa o uznaniu go za podejrzanego” – ponownie odpowiedział Tom.
Następnie adwokat zadał klientowi szereg pytań. Następnie pojedynczy sędzia poprosił prokuratora z AGO o zadawanie pytań Tomowi Lembongowi.
Odwrotny stosunek do adwokata Toma Lembonga miał jednak prokurator z Biura Prokuratora Generalnego. Prokurator nie chciał o to pytać byłego indonezyjskiego ministra handlu.
Prokurator powiedział, że Tom Lembong nie został przedstawiony jako świadek procesu. Zamiast tego po prostu wysłuchaj wypowiedzi.
„Pan Tom Lembong nie został przedstawiony w charakterze świadka, dlatego nie zadawaliśmy pytań, ponieważ nie był on świadkiem” – powiedział.
Następna strona
Na podstawie monitoringu z sali sądowej Sądu Rejonowego w Południowej Dżakarcie widziano Tomka w towarzystwie dwóch jego prawników w siedzibie internetowej. Tom ma na sobie granatową koszulę.