Mike’a Tysona Bardzo się martwi o swoją następną walkę Jake Paul a przygotowując się do pojedynku 15 listopada ten z Brooklynu rozmawiał w podcaście na różne tematy, w tym na obecną sytuację w boksie, gdzie notabene nie pozostawił zawodnika w bardzo dobrej sytuacji. Canelo Alvarezai przy okazji przypomniał sobie wielkich mistrzów Meksyku, z których naród Azteków był dumny.
Mike Tyson i jego szacunek dla legend meksykańskiego boksu
Podczas występu o godz podcast funt 4 funt z Kamaru Usmanem i Henrym CejudoTam Mike’a Tysona Poświęcał czas na rozmowę na wiele tematów, oczywiście najbardziej istotnych i wszyscy chcieli wiedzieć, z czym będzie następna walka Jake Paulale wyznał też, co myśli o wyborach rywali z RP Canelo.
Canelo boi się przegranej. Czy nie da fanom walki, którą chcą zobaczyć? Czy nie szanujecie mistrzów Meksyku, którzy walczyli z najlepszymi bez względu na pieniądze? „To wstyd dla Meksyku”.
Żelazny Mike w ten sposób skrytykował Canelo bo nie chciał się zmierzyć Davida Benavidezapomimo faktu, że został już uznany przez Komisję za obowiązkowego pretendenta Światowa Rada Boksua cały świat boksu poprosił zawodnika z Jalisco o zmierzenie się z Amerykaninem.
The Krytyka Tysona pod adresem Canelo Do zdarzenia doszło po przesłuchaniu mieszkańca Guadalajary w sprawie bójki Żelazny Mike przeciwko youtuberowi Jake Pauli tam rzucił wszystko na dwójkę bohaterów tzw. walki stulecia.
„Oczywiście nie jest to dobre dla sportu, ale mogą robić, co chcą, nie mam wiele do powiedzenia na ten temat. Każdy ma swoją publiczność, to jest inna publiczność. Fani boksu tego nie zobaczą, to jest dla kogoś innego” – ośmielił się powiedzieć Saula Alvareza o walce, na którą bilety warte są aż dwa miliony dolarów.
Warto dodać, że na początku kariery Canelo Mike Tyson wychwalał talent Saúla, a nawet stwierdził, że jest jedną z największych obietnic na ringu, a nawet wyznał, że jest w stanie osiągnąć poziom talentu i popularności Julio Césara Cháveza.