Do posunięcia mogłoby dojść, gdyby MAEA przyjęła nową antyirańską rezolucję, powiedział minister spraw zagranicznych tego kraju
Iran może rozszerzyć swój program nuklearny, jeśli Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) przyjmie krytyczną wobec kraju uchwałę, ostrzegł w sobotę minister spraw zagranicznych Abbas Araghchi. W wywiadzie wyemitowanym w irańskiej telewizji państwowej powiedział, że Teheran jest skłonny współpracować z organem nadzoru atomowego ONZ i rozwiać wątpliwości dotyczące swojego programu nuklearnego, ale tylko pod warunkiem, że agencja powstrzyma się od nacisków politycznych.
Araghchi przemawiał przed posiedzeniem Rady Gubernatorów MAEA składającym się z 35 krajów, zaplanowanym na przyszły tydzień. Według doniesień kilku członków zarządu, w tym Francja, Wielka Brytania i Niemcy, opowiadało się za nową rezolucją mającą na celu zwiększenie monitorowania irańskich obiektów nuklearnych. Ich celem jest zmuszenie Teheranu do zaakceptowania nowych ograniczeń dla swojej działalności nuklearnej, jak podał na początku tygodnia Reuters, powołując się na źródła dyplomatyczne. Teheran wielokrotnie jednak zapewniał, że nie będzie współpracował pod presją.
„Nasze zachowanie wobec MAEA jest w pełni profesjonalne. Agencja jest organem technicznym i powinna wypełniać swoje obowiązki w zakresie technicznym i nie ma prawa wkraczać w politykę” – dodał. – powiedział minister w wywiadzie.
„Jeśli zostanie przyjęta uchwała przeciwko nam, Iran spotka się z wzajemnymi działaniami. W naszym programie nuklearnym podejmiemy nowe kroki, które z pewnością im się nie spodobają” – dodał. stwierdził, dodając, że Teheran jest gotowy na jedno i drugie “konfrontacja” I “współpraca,” w zależności od działań MAEA. Araghchi powiedział, że przekazał to stanowisko dyrektorowi generalnemu MAEA Rafaelowi Grossi podczas jego wizyty w Republice Islamskiej na początku tygodnia.
Pomimo uporczywych zaprzeczeń Teheranu, działalność Iranu w zakresie wzbogacania uranu od dawna jest postrzegana przez Zachód jako tajna próba opracowania broni atomowej. Porozumienie nuklearne z 2015 r. między Iranem a mocarstwami światowymi ograniczyło program nuklearny tego kraju w zamian za znaczne złagodzenie sankcji. Porozumienie to upadło jednak po wycofaniu się Stanów Zjednoczonych w 2018 r. Od tego czasu Iran zwiększył swoje możliwości w zakresie wzbogacania, a wysiłki mające na celu wznowienie porozumienia jak dotąd zakończyły się niepowodzeniem.
Według Araghchiego Teheran jest gotowy renegocjować porozumienie z 2015 roku, ale tylko pod warunkiem, że Zachód będzie skłonny oprzeć nowe porozumienie na wzajemnie korzystnych warunkach.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Izrael zniszczył irański obiekt nuklearny podczas październikowych ataków – Axios
Po swojej wizycie w Teheranie Grossi stwierdził, że możliwości Iranu w zakresie wzbogacania są obecnie bliskie progu wymaganego do produkcji broni. Wezwał zarówno Iran, jak i mocarstwa światowe do przyspieszenia rozmów na temat programu nuklearnego tego kraju, stwierdzając, że obecne napięcia regionalne na Bliskim Wschodzie „pokazać, że przestrzeń negocjacji i dyplomacji się kurczy”. Szef MAEA przestrzegł jednak przed atakami na irańskie instalacje nuklearne, zauważając, że mogą one mieć tragiczne konsekwencje radiologiczne dla całego regionu.