Susan Sarandon najwyraźniej ubolewa nad utratą kariery w Hollywood po tym, jak jej propalestyńskie uwagi doprowadziły do tego, że jej agencja ją opuściła.
Na wiecu propalestyńskim w Nowym Jorku słynna aktorka wygłosiła kontrowersyjne uwagi na temat Żydów, za które później przeprosiła.
Pomimo sprzeciwu branży Susan Sarandon pozostaje aktywna, wspierając akcje humanitarne w Gazie i inne kwestie społeczne, takie jak prawa imigrantów i przemoc z użyciem broni.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Susan Sarandon omawia wpływ swojego propalestyńskiego stanowiska na jej karierę w Hollywood
W niedawnym wywiadzie dla „Niedzielny Times”.Sarandon podzieliła się swoimi obawami dotyczącymi swojej przyszłości w Hollywood po tym, jak jej szczere komentarze na propalestyńskim wiecu w listopadzie zeszłego roku doprowadziły do tego, że United Talent Agency, kierowana przez żydowskiego dyrektora generalnego Jeremy’ego Zimmera, ją porzuciła.
Zastanawiając się, jak kontrowersje wpłynęły znacząco na jej karierę, Sarandon powiedziała: „Moja agencja odrzuciła mnie, a moje projekty zostały wycofane. Podano mi jako przykład tego, czego nie należy robić, jeśli chcesz dalej pracować”.
Zauważyła również, że od listopada ubiegłego roku „tak wiele osób jest bez pracy, które straciły pracę jako kustosze, pisarze, malarze, osoby pracujące w stołówce, nauczyciele zastępczy, którzy zostali zwolnieni, ponieważ napisali coś na Twitterze lub polubił tweeta lub poprosił o zawieszenie broni.”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Zapytana, czy wierzy, że ponownie zagra w najważniejszych hollywoodzkich filmach, aktorka odpowiedziała: „Nie wiem. W Hollywood nic”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Przeprosiła za kontrowersyjną uwagę wygłoszoną na wiecu pro-palestyńskim
Sarandon wywołała kontrowersje swoimi komentarzami na propalestyńskim wiecu w Nowym Jorku, kiedy porównała doświadczenia narodu żydowskiego do walk muzułmanów.
Zdobywczyni Oscara zasugerowała, że Żydzi „posmakowali tego, jak to jest być muzułmaninem” podczas trwającej przemocy na Bliskim Wschodzie.
Sarandon przeprosiła później, wyjaśniając, że nie miała zamiaru zabierać głosu na wiecu, ale została poproszona o przemówienie do tłumu.
Wyjaśniła, że jej celem było „podkreślenie pilnego kryzysu humanitarnego w Gazie”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
W poście na Instagramie 78-letnia aktorka zastanowiła się nad swoim błędem, stwierdzając: „Zamierzając wyrazić swoje zaniepokojenie wzrostem liczby przestępstw z nienawiści, powiedziałam, że amerykańscy pochodzenia żydowskiego, jako cele rosnącej nienawiści antysemickiej, „stają się posmakować tego, jak to jest być muzułmaninem w tym kraju, w którym tak często pada ofiara przemocy”.
„To sformułowanie było straszliwym błędem, ponieważ sugeruje, że do niedawna Żydom nie zdarzały się prześladowania, podczas gdy prawdą jest coś przeciwnego” – kontynuowała.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Niezależna wytwórnia filmowa zwolniła Susan Sarandon
Pomimo przeprosin za swoje kontrowersyjne uwagi Sarandon nadal poniosła poważną stratę.
Strona szósta w grudniu ubiegłego roku informowaliśmy, że niezależna wytwórnia filmowa zdecydowała się zaprzestać współpracy z gwiazdą filmową nad projektem filmu krótkometrażowego.
„Jako firma PTO Films pragnie jasno powiedzieć, że poglądy Susan Sarandon nie odzwierciedlają opinii naszej organizacji” – powiedział portalowi informacyjnemu współzałożyciel firmy David Barroso..
Dodał: „Rozważaliśmy możliwość nakręcenia jej filmu krótkometrażowego, ale w związku z jej ostatnimi wypowiedziami zdecydowaliśmy się skorzystać z innych opcji”.
Sarandon miała zagrać dr Sylvię Mansfield w jej filmie zatytułowanym „Slipping Away”, thrillerze opowiadającym o mężczyźnie chorym na schizofrenię, który „zmaga się z własną psychozą i pozamałżeńskim romansem żony”.
Zastanawiała się nad swoim aktywizmem w obliczu hollywoodzkich czarnych list i zaangażowania na rzecz sprawiedliwości
Na początku lipca Sarandon ponownie przeprosiła za swoje kontrowersyjne uwagi, nazywając ją „sformułowaniem strasznego błędu” w wywiadzie dla Elle Hiszpania.
Powtórzyła swoje zaangażowanie na rzecz wezwania do zaprzestania trwającego „ludobójstwa” w Gazie, wyjaśniając, że jej wieloletnią motywacją jest walka z niesprawiedliwością.
Aktorka przyznała, że jej szczere poglądy doprowadziły do tego, że znaczna część branży rozrywkowej umieściła ją na czarnej liście.
Mimo to utrzymywała, że należy skupić się na powstrzymaniu utraty życia zarówno w Izraelu, jak i Palestynie, podkreślając, że „nikt nie zasługuje na taką śmierć”.
Aktorka zastanawiała się także nad tym, jak niesprawiedliwość zawsze była dla niej źródłem bólu, sięgając swoją wrażliwością na sprawy społeczne do dzieciństwa w Waszyngtonie w latach 60. XX wieku.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Epoka naznaczona wojną w Wietnamie i zabójstwami takich postaci jak Kennedy i Martin Luther King Jr. ukształtowała jej światopogląd.
„Nie musiałam się zmuszać do edukowania się w tym kierunku, to była jedyna prawdopodobna opcja” – powiedziała.
Susan Sarandon nadal opowiada się za Palestyńczykami pomimo sprzeciwu
Pomimo ostrej reakcji Sarandon w dalszym ciągu głośno wspierała prawa Palestyny, niedawno zakładając propalestyński guzik na czerwonym dywanie podczas nowojorskiej premiery swojego najnowszego filmu „Wspaniała czwórka”.
Na początku tego roku, w kwietniu, wzięła udział w aukcji Cinema for Gaza, dołączając do innych wybitnych aktorów i reżyserów, takich jak Paul Mescal, Olivia Colman, Ayo Edebiri, Tessa Thompson, Louis Theroux, Jonathan Glazer i Stellan Skarsgård, aby zebrać fundusze na rzecz pomocy humanitarnej ulga w Palestynie.
Oprócz tego, że Sarandon jest pro-palestyńska, jej aktywizm jest od dawna widoczny poprzez jej udział w protestach z różnych powodów, w tym świadomości AIDS, sprzeciwu wobec wojny w Iraku i propagowania przemocy z użyciem broni.