CALGARY — Łyżwiarze drużyny New York Rangers nie wyglądali na gotowych do działania w pierwszej połowie czwartkowego meczu z Calgary Flames.
„W pierwszej kwarcie nie robiliśmy nic dobrze” – powiedział Will Cuylle po porażce swojej drużyny z Flames 3:2.
Na szczęście dla nich był to ich bramkarz. Igor Shesterkin po raz kolejny pokazał, dlaczego odrzucił rekordowe przedłużenie kontraktu, zatrzymując wszystkie z 20 strzałów, które zobaczył w kadrze z wyjątkiem jednego. Z drugiej strony Rangersi zgromadzili tylko pięciu.
Shesterkin, który zakończył mecz z 46 interwencjami, w drugiej kwarcie nadal pokazywał swój blask. W pewnym momencie, gdy Rangers stracili 2 bramki, Jonathan Huberdeau strzelił luźnym krążkiem w pozornie opuszczoną siatkę. Shesterkin jakimś cudem odzyskał pozycję na tyle, że mógł wybić kawałek krążka swoim blokującym, posyłając go nad poprzeczką i znajdując się poza niebezpieczeństwem.
Dobra gra bramkarza sprawiła, że Rangersi byli na tyle blisko, aby w pewnym momencie wyrównać wynik. Jednak słaba gra Rangersów na początku była nie do pokonania. Connor Zary strzelił gola w połowie trzeciej tercji, a Nowy Jork nie był już w stanie zapewnić sobie kolejnego wyrównania.
Oto pięć wniosków z gry.
Orzeczenie dotyczące podania ręką złości Rangersów
Rangersi nie grali tak, jakby zasługiwali na przełamanie przez połowę meczu, ale z pewnością go chcieli. Jegor Sharangovich z Calgary wbił krążek podczas gry w przewadze w drugiej kwarcie, a Huberdeau próbował go złapać. Tęsknił. Krążek odbił się od jego rękawicy, gdy próbował odłożyć go na lód, a Flames utrzymali posiadanie. Niedługo potem Sharangovich zdobył bramkę po strzale z klapki.
Trener Peter Laviolette zakwestionował grę, argumentując, że w grze doszło do podania ręką. Urzędnicy nie zgodzili się z tym. Po analizie sędzia stwierdził, że zagranie było odbiciem, a nie podaniem ręką. Ławka Rangersów nie była zadowolona.
„Otworzył rękę, żeby zagrać krążek, a potem go chwycił” – powiedział Laviolette. „Wylatuje z jego ręki i leci prosto do gracza. W trakcie meczu został on wywołany jeszcze dwa razy. Dokładnie to samo gra. Za każdym razem nazywa się go martwym. Za każdym razem, gdy zdarza się to na lodzie, nazywa się to śmiercią. Nie rozumiem. Nadal nie rozumiem.
Rzeczywiście, Vincent Trocheck zwracał uwagę na podobne zagrania w trakcie meczu i ostatecznie został ukarany mandatem za niesportowe zachowanie. Była to druga kara, którą Rangers otrzymali w wyniku akcji; otrzymali już automatyczną karę za opóźnienie gry za przegraną.
„Nie możemy przyjąć tych kar, ale na ławce byliśmy sfrustrowani” – Laviolette powiedziała o nieletnim Trochecku.
Oficjalne zasady mówią, że gracz może uderzyć krążek w powietrze lub popchnąć go ręką po lodzie, ale gry nie należy przerywać, chyba że „skierował krążek do kolegi z drużyny lub pozwolił swojej drużynie zyskać przewagę” , a późniejsze posiadanie i kontrola nad krążkiem zostaje przejęta przez zawodnika drużyny zawiniającej.”
„Nie znam dokładnej definicji tego przepisu” – powiedział kapitan Jacob Trouba. „Pomyślałem, że zdecydowanie warto podjąć wyzwanie. Krążki uderzają w rękawice, które są w powietrzu, i jest to uznawane za podanie ręką, a w tej grze jest to trochę podobne zagranie.
Dodał po prostu Ryan Lindgren: „Widziałem to. Myślałem, że to podanie ręką.
Katastrofalny pierwszy okres
Dobra wiadomość dotycząca pierwszej połowy Rangersów: nie stracili gola w pierwszej minucie gry po raz piąty w 12 meczach.
Złe wieści dotyczące pierwszej połowy Rangersów: przez kolejne 19 minut byli całkowicie zdominowani.
Według Natural Stat Trick, które stwierdziło również, że w początkowej fazie meczu Calgary prowadziło 20-5 w strzałach i 11-4 w sytuacjach pięciu na pięciu, według Natural Stat Trick, które również stwierdziło, że Flames mieli 81 procent oczekiwanego udziału w bramkach przy równej sile. Rangersi strzelili gola w pośpiechu – co było słabością punktową w tym sezonie – i popełnili dwa rzuty karne.
„W pierwszej kwarcie przepracowaliśmy się dzisiaj” – powiedział Laviolette.
„Wszyscy nas otaczali” – powiedział Lindgren. „Dokładnie nas sprawdzali. Nie radziliśmy sobie dobrze z wybijaniem krążka. Kiedy już to wydobyliśmy, nie udało nam się tego włożyć. Odwracaliśmy to, a oni natychmiast do nas wracali.
Ten okres był kompletnym niewypałem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że zespół odniósł jedno z najlepszych zwycięstw w sezonie w Vancouver. Mogło być jeszcze gorzej. Mika Zibanejad nie dobiegł do końca meczu po zablokowaniu strzału rodaka Rasmusa Anderssona. Natychmiast pobiegł do szatni i nie wrócił na resztę kadru. Na szczęście dla Nowego Jorku wrócił na drugie miejsce.
Rangersi czerpią korzyści z dotarcia do siatki
Will Cuylle uwielbia wchodzić do siatki i walczyć przed nią o bramki. Zawsze to robił, powiedział niedawno.
Ta filozofia opłaciła się Rangersom dwukrotnie w ciągu 16 sekund. Gdy Calgary kontrolowało grę, Jacob Trouba umieścił krążek w siatce w drugiej kwarcie. Alexis Lafrenière zebrał odbicie i minął nieprzeniknionego wcześniej Dustina Wolfa.
Trener Calgary Ryan Huska, być może chcąc uniknąć zmiany dynamiki spotkania, zarządził przerwę na żądanie. To nie zadziałało. Podczas następnej zmiany K’Andre Miller oddał strzał z dystansu, a Cuylle trafił do siatki. Kaapo Kakko, z którym Laviolette eksperymentował na środku, wygrał remis, który doprowadził do sekwencji.
„Myślę, że jeśli spojrzysz na wszystkie nasze mecze, kiedy dominujemy i gramy naprawdę dobrze, myślę, że zachowujemy prostotę i po prostu wyprowadzamy krążki z naszej strony, przez strefę neutralną, prosto w ich stronę” – powiedział Cuylle. „Bardziej prosty sposób myślenia.”
CHŁODZI Z PRZODU.
Uwielbiasz to oglądać. pic.twitter.com/UMGeg3i7te
— New York Rangers (@NYRangers) 22 listopada 2024 r
Kakko zostaje postrzelony w środek
Jonny Brodziński nie miał dobrego początku meczu. W czasie 6:16 pięciu na pięciu z nim na lodzie przez dwie kwarty Calgary prowadził 15-1 w próbach strzałów. To skłoniło Laviolette do wypróbowania Kakko na środku pomiędzy Cuylle i Jimmym Veseyem. Trener zauważył, że zespół omówił ten pomysł i wypróbował go, zmniejszając się do trzech linii.
– Jest dobry – stwierdziła Laviolette. „Przed dotarciem do NHL grał na środku. Ma doświadczenie w środku pola. Całkiem nieźle radzi sobie w kręgu wznowień. To oni zdobyli dla nas bramkę, która doprowadziła do remisu.”
Kakko wygrał sześć z dziewięciu wznowień, w tym cztery z rzędu w jednej grze o władzę. Linia Cuylle-Kakko-Vesey miała tylko 3:01 czasu lodowego, ale było to kilka minut obfitujących w wydarzenia. Linia spowodowała, że Cuylle podwyższył, ale także padła zwycięska bramka Calgary’ego. Przekierowanie Huberdeau pozwoliło MacKenziemu Weegarowi na wybicie się obok Veseya, a Zary przeprowadził go przez strefę ofensywną. Udało mu się zyskać wystarczająco dużo miejsca w siatce i pokonać Shesterkina ostrym uderzeniem. Był to pierwszy gol, jaki Cuylle i Kakko zdobyli razem na lodzie w tym sezonie.
Filip Chytil jeździ z dodatkami, nie gra
Filip Chytil przyjechał do Calgary, ale nie wziął udziału w głównym porannym łyżwach. Wsiadł na koniec i jeździł na łyżwach z statystami Chadem Ruhwedelem i Jake’em Leschyshynem. Laviolette nie przedstawił zbyt wiele informacji na temat harmonogramu Chytila ani tego, czy będzie mógł zagrać w sobotę w Edmonton. Powiedział tylko, że centrum pracuje z dnia na dzień.
(Fot.: Siergiej Belski / Imagn Images)