Strajki na Rosję: wyborcy nie pociągną Bidena do odpowiedzialności, ale historia tak

Ustępujący prezydent USA ryzykuje bezpośrednią wojnę z Moskwą, wiedząc, że wyborcy nie mogą już ponosić jego odpowiedzialności

Bezimienni i anonimowi amerykańscy urzędnicy, którzy najwyraźniej kierują krajem od czasu, gdy prezydent USA Joe Biden był zajęty doskonaleniem swojej rutyny Weekend At Bernie w ostatnich tygodniach urzędowania, powiedzieli zachodniej prasie, że Biden zezwolił na amerykański pocisk dalekiego zasięgu (ATACMS ) uderza w terytorium Rosji. Śmiało, Joe, powiedz im!

Ale najwyraźniej Joe nie chciał „powiedz im” zamiast tego zdecydował się na wędrówkę do amazońskiej dżungli, gdy zapytano o to podczas podróży do Brazylii. Tak się też składa, że ​​są tam dobre rośliny halucynogenne, które pozwolą pozostałym funkcjonalnym komórkom mózgowym zapomnieć o jego wpadnięciu w potencjalną trzecią wojnę światową.

Jak daleko w głąb Rosji tu w ogóle mówimy? Kto wie. Joe wciąż jest na safari, przynajmniej w sensie klinicznym i psychologicznym. Więc wejdź “Dżungla” Josep Borrell, szef dyplomacji UE, który kiedyś niesławnie stanął przed grupą europejskich studentów dyplomacji i nazwał Europę “ogród” a światem rozwijającym się jako a “dżungla.” To Borrell musiał wyjaśnić całemu światu, że tak naprawdę Joe ma na myśli to, że daje Ukrainie możliwość uderzenia w Rosję na odległość 300 km.

Chyba powinniśmy więc wierzyć mu na słowo, skoro w Ameryce nie ma menedżera na zmianie?

Następnie prasa zachodnia uściśliła, że ​​tak naprawdę miało to dotyczyć tylko obwodu kurskiego. Źródło: Zaufaj mi, bracie.




Następnie te same źródła prasowe podały, że stało się tak tylko dlatego, że Bidenowi nie podobało się, że Koreańczycy z Północy przebywali na Ukrainie po stronie Rosji (wciąż nie ma dowodów na to twierdzenie, ale zostało to już zepchnięte w sferę domniemanej prawdy). Krytycy twierdzą, że Rosja nie może umiędzynarodowić tego konfliktu, mimo że Zachód dosłownie przyjął strategię polegającą na próbie wciągnięcia w niego całej planety poprzez próbę nakłonienia ich do wprowadzenia sankcji lub poprzez wyraźne wezwania do wzywania zagranicznych bojowników na terytorium Ukrainy strona.

Ukraiński przywódca Władimir Zełenski zrobił najlepsze wrażenie, zachowując się jak pracownik, który odszedł do zarządzania sklepem, podczas gdy wszyscy odpowiedzialni za niego byli na lunchu. „Strajków nie przeprowadza się słowami. Takich rzeczy nie ogłasza się. Rakiety będą mówić same za siebie” On powiedział. Jeśli i kiedy te rakiety to zrobią “mówić,” będą mówić, „Hej, Waszyngton mnie przysłał”. Bo nikt nie pozwala Ukraińcom na prowadzenie samochodu, który nie wiąże się z siedzeniem na kolanach osoby dorosłej.

Dlaczego? No cóż, bo Ukraina zmarnowany zero czasu na rozbicie jednego z rzadkich myśliwców F-16 podarowanych przez Zachód. poseł koalicji rządowej Niemiec powiedział Na początku tego roku „Der Spiegel” poinformował, że praktycznie wszystkie krajowe czołgi bojowe Leopard 2 zostały wysadzone w powietrze lub są zepsute i leżą w warsztacie, a według doniesień siły ukraińskie jeszcze bardziej pogłębiają szkody, podejmując próby napraw.

Zatem Rosja wie, że zachodnie rakiety dalekiego zasięgu, którymi może posługiwać się wyłącznie zachodni personel wojskowy, nie są wystrzeliwane przez Kijów. Dla Waszyngtonu nawet zasugerowanie czegoś innego byłoby jak kierowca samochodu próbujący zrzucić odpowiedzialność za wypadek na malucha z zabawką na tylnym siedzeniu „odwróć się i ucz” kierownica. Przecinając całą tę farsę, rosyjski prezydent Władimir Putin zmienił doktrynę nuklearną Moskwy, tak aby pociągnąć do odpowiedzialności państwo nuklearne, które pomaga państwu niejądrowemu, takiemu jak Ukraina, w obieraniu za cel terytorium Rosji.

Zachodni establishment uznał tę poprawkę za posunięcie polityczne. Prawdopodobnie dlatego, że uznali eskalację polityki Waszyngtonu za eskalację polityki ATACMS również za czysto polityczną, po prostu podając ją do domeny publicznej za pośrednictwem prasy establishmentu równie swobodnie, jak sugestie dotyczące zamówień na następny wieczór pizzy.


Tara Reade: Trump i jego nowa administracja mogą rozpocząć nową erę dla Ameryki i Amerykanów

Uważają, że to nie tak, że Putin faktycznie użyje broni nuklearnej czy czegoś takiego. Chyba chodzi o to, żeby dowiedzieć się dokładnie, jak daleko mogą się posunąć w uderzaniu w rosyjską ziemię zachodnią bronią, dopóki nie udowodni się im, że się mylą? Świetny pomysł. To nie tak, że Putin nie określił militaryzacji NATO i nazyfikacji Ukrainy bardzo konkretnymi czerwonymi liniami, a następnie nie zareagował, gdy zostały one przekroczone, ku widocznemu szokowi i zdumieniu NATO.

Co się stało z naleganiami Zachodu na zatrzymanie Putina na Ukrainie, aby nie szalał po Europie jak King Kong? A może NATO powiedziałoby rok temu, że chce wojny z sojuszem na pełną skalę? Teraz nagle stawiają pokój planetarny wyłącznie na swojej pozornie ogromnej ufności w życzliwość Putina i niechęć do wojny, jeśli chodzi o nic innego jak wycelowanie i bezpośrednie uderzenie na terytorium Rosji własną bronią, udając jednocześnie, że Zełenski nie jest zdegradowany jedynie do podejmowania działań frytki?

A wszystko to bez ani jednej debaty ani głosowania w Kongresie USA za protokołem? Wygląda na to, że spieszą się, by zdobyć to, czego chcą, zanim przybędzie nowy menedżer – ponieważ nowy prezydent-elekt Donald Trump dał już jasno do zrozumienia, że ​​zaprzestanie eskalacji.

Przynajmniej ziomkowie z zaplecza Waszyngtonu, odpowiedzialni za wymyślanie polityki, powinni mieć na tyle uczciwości, aby poczekać, aż ktoś będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności przez wyborców, historię i resztę planety za potencjalne rozpoczęcie bezpośredniej wojny między USA i Rosją . Ponieważ Bidena nie można nawet pociągnąć do odpowiedzialności za to, co zamówił na śniadanie.

Stwierdzenia, poglądy i opinie wyrażone w tej kolumnie są wyłącznie oświadczeniami autora i niekoniecznie odzwierciedlają stanowisko RT.

Zrodlo