Showrunner „Pingwina” zastanawia się nad serialem, m.in. dlaczego łatwiej było współczuć Sofii: „Była osobą najbardziej zbliżoną do bohatera”

UWAGA SPOILER! Ta historia zawiera szczegóły z ostatniego odcinka Pingwin w HBO.

Mroczna opowieść HBO o karierze Oswalda Chesterfielda Cobblepota dobiegła końca i nic dziwnego, że limitowany serial Lauren LeFranc pozostawił nas z kilkoma palącymi pytaniami.

Dlaczego tak ważna postać musiała zginąć w finale?

Czy Sofia kiedykolwiek wydostanie się z Arkham?

Czy mama Oza rzeczywiście jest świadoma?

Czy Batman uratuje sytuację?

LeFranc udziela kilku odpowiedzi oraz tego, czego można się spodziewać w przyszłości po klasycznym złoczyńcy DC.

DEADLINE Decyzja Oza o zabiciu Victora była pod wieloma względami szokująca. Po pierwsze, potrzebuje sojuszników na tym świecie, zwłaszcza w przyszłości. Prawda?

LAUREN LEFRANC Też tak sądzę, ale Oz tak tego nie widzi. W przypadku gangów ma dwójki, które pokonują swoich szefów. To bardzo poruszające w jego umyśle. Po części to pomysł Victora, więc pokazuje ci to również znacznie więcej o krainie Oz. Ma nadzieję, że ludzie poniżej tych szefów poczują się wobec niego dłużni. To coś w rodzaju tworzenia własnej koalicji, którą mógłby reklamować jako bardziej demokratyczną niż jest, ale w której sprawuje władzę.

TERMIN Czy zamierzyłeś, że widzowie będą bardziej sympatyzować z Sofią niż z Ozem? Możemy zrozumieć, dlaczego stała się zła ze względu na sposób, w jaki została potraktowana, podczas gdy po prostu wydawało się, że Oz urodził się uszkodzony do szpiku kości.

LEFRAN Staram się okazywać empatię wszystkim postaciom, które piszę. To było dla mnie naprawdę ważne, szczególnie na początku w przypadku Oza, abyś naprawdę wczuł się w niego. Niezależnie od jego okropnych decyzji, ja też nigdy nie chciałam się przed nim usprawiedliwiać. Chciałem, żeby widzowie od razu zobaczyli, kim był, a kiedy go odkrywamy, widzimy, że jest coś nie tak w tym dzieciaku. Tak wiele jego wyborów miało pokazać, jak bardzo chciał być z matką, jak impulsywna decyzja, którą podejmuje z braćmi, staje się kalkulowana w miarę upływu czasu. Myślę, że tragedia lub podły sposób, w jaki Oz miał tak wiele okazji, aby powiedzieć komuś, co dzieje się z jego braćmi w tunelach, polega na tym, że nigdy nie powiedział ani słowa. Jeśli chodzi o Sofię, uważam ją za osobę najbliższą bohaterowi naszego serialu, chociaż oczywiście tak nie jest. Dla mnie było naprawdę ważne, że sprzymierzyliśmy się również z Sofią, ponieważ w przeciwnym razie myślę, że wszyscy do końca kibicowaliby Oz. A ja chciałam, żeby to w jakiś sposób zabolało jego wzrost. W dużej mierze dlatego stworzyłem ten czwarty odcinek. Pomyślałem, że dla Sofii bardzo ważne było, aby mieć pełny odcinek, w którym naprawdę możesz doświadczyć, kim była jako postać. Niektórzy ludzie sprzymierzą się z Oz, a niektórzy z Sofią. Na tym polega przyjemność mieć takie skomplikowane postacie.

TERMIN Sofia wraca do Arkham. Dlaczego doktor Rush tam jest?

LEFRAN W czwartym odcinku ustaliliśmy, że zdecydował się odejść z własnej woli. Wrócił na swoje miejsce, aby być blisko niej i tym razem spróbować jej pomóc. Oczywiście, kiedy widzimy ją na końcu, nie jest w takim stanie emocjonalnym, w którym byłaby gotowa na to.

TERMIN Oczywiście wszyscy nie możemy się doczekać, co napisano w tym liście od przyrodniej siostry Sofii. Zakładam, że dowiemy się tego w drugim sezonie?

LEFRAN Nie wiem. Nie mamy teraz drugiego sezonu, a zawsze byliśmy pomostem między pierwszym a drugim filmem. To zawsze był cel na ten sezon. Zatem jakakolwiek nagroda za cokolwiek, co ustaliliśmy w naszym serialu, potencjalnie będzie miała miejsce w drugim filmie lub głębiej po drugim.

DEADLINE W końcu wpakowałeś Pingwina w ogon!

LEFRAN Tak. Colin i ja dużo o tym rozmawialiśmy, o wyobrażeniu sobie, że przybył z wydarzenia określonego kalibru i klasy, aby uzasadnić, że Oz miałby ubrać smoking w stylu pingwina, aby pokazać, że osiągnął poziom władzy. Mieszka w apartamencie na najwyższym piętrze, ale wciąż we wschodniej części Gotham i Crown Point, jest on zniszczony i opuszczony. Więc to naprawdę nie jest sen, który sobie wyobrażał. Dokuczaliśmy temu budynkowi przez cały sezon. To opuszczony hotel, który przez cały sezon umieściliśmy we wszystkich panoramach Gotham. To było coś w rodzaju naszego Easter Egga.

TERMIN Widzieliśmy płaczącą mamę Oza. Czy więc nadal ma o niej pojęcie?

LEFRAN Jest w stanie wegetatywnym. To, co to naprawdę oznacza, jest dla wielu ludzi niejasne z medycznego punktu widzenia. Potrafi samodzielnie oddychać i żyje, ale, szczerze mówiąc, na ile jest świadoma otoczenia, nie jest jasne.

TERMIN Czy Ewa naprawdę kocha Oz, czy tylko się bawi?

LEFRAN To skomplikowane pytanie. Myślę, że Eve i Oz zawsze łączyła taka historia i moim zdaniem ona była jego pierwszym doświadczeniem seksualnym. Jest też starsza. Zawsze było dla mnie ważne, że Eve jest trochę starsza od Oz. To znaczy, [actress] Carmen Ejogo wygląda świetnie, więc nie wiem, czy ludzie naprawdę zdali sobie z tego sprawę. Zawsze starałem się w niej zaszczepić tę matczyną cechę. A jednak Oz jej płaci. Dla mnie jego przesłaniem było to, że miłość jest transakcyjna. To jego największa obawa, ale naprawdę się tego trzyma. Kiedy więc zdaje sobie sprawę, że nie może zdobyć miłości matki w sposób, na który według niego zasługuje, a już na pewno podczas ostatniego kontaktu z matką – powiedziała mu, że jest diabłem – tworzy własne złudzenie w stosunku do Ewy. Płaci jej, żeby była przy nim i mówiła mu wszystko, czego nie powie mu jego matka. Ewa przeżyła. Eve darzy Oza uczuciem i to jej wybór, aby nadal z nim być.

TERMIN Czy zawsze wiedziałeś, że chcesz zakończyć ze światłem Batmana na niebie?

LEFRAN Tak. To coś, o czym dowiedzieliśmy się już na początku. Wydawało mi się, że to eleganckie przekazanie filmu. Zawsze tak rozmawialiśmy z Mattem Reevesem. Czy Batman powinien być w naszym serialu, czy nie? Wiem, że stwierdzenie, że nie powinien, stało się dość kontrowersyjne, ale naprawdę wydawało mi się, że to umniejsza charakter naszych postaci. Batman zajmuje dużo miejsca. Pod tym względem było to po prostu nieodpowiednie dla bohaterów naszego serialu. Jeśli Oz osiągnął teraz taki poziom mocy, że Batman go zauważa, ostatecznie właśnie to chcieliśmy wyrazić.

TERMIN W zasadzie wyjaśniłeś, co się wydarzy. Od czasu do czasu będzie pojawiał się film, teoretycznie kolejny sezon Pingwin jeśli HBO sobie tego życzy?

LEFRAN Cóż, nie wiem. W tej chwili nie, nie mamy nic. W tej chwili tak naprawdę nie mówimy o drugim sezonie. Zawsze wiedzieliśmy, że zaczynamy od pierwszego filmu. Jesteśmy pomostem pomiędzy pierwszym i drugim filmem. Poza tym nie mogę powiedzieć nic, co w jakikolwiek sposób sugerowałoby, że przyszłość istnieje lub nie.

Colin Farrell na premierze HBO „Pingwin”

Theo Wargo/Getty Image

TERMIN Co sądzisz o komentarzach Colina, że ​​nie chce już nigdy więcej nosić tych protez? Czy traktowałeś go poważnie?

LEFRAN Po pierwsze, Colin jest najmilszym, najcudowniejszym i najlepszym numerem jeden na liście rozmów, jakiego można sobie życzyć. Jest oczywiście niezwykle utalentowany. Zabawne jest dla mnie to, że kiedy mówił ludziom, że jest zrzędliwy i narzeka, ja na to odpowiedziałem: nigdy nie miałem takiego doświadczenia ani nikt z naszej ekipy nie miał. Zachowuje się jak wytrawny dżentelmen i z wdziękiem obsługuje fotel do makijażu. Więc nie wiem. To znaczy, jestem pewna, że ​​czuł wiele rzeczy. Wiem, że Oz jako postać staje się bardzo mroczna psychicznie, w miarę jak odkrywamy go coraz bardziej w serialu. A Oz jako postać musi zrobić naprawdę, naprawdę okropne rzeczy. Nie jest łatwo w tym zamieszkać. Z pewnością czułem to jako pisarz. Pisanie takiego gościa jak Oz zaczyna się od zabawy i wyzwolenia, a potem myślisz: „Wow, to bardzo wypaczony sposób życia w ciemności na tym poziomie przez tak długi czas”. Ale wiem, że Colin wystąpi w drugim filmie.

Zrodlo