Czwartek, 7 listopada 2024 – 20:47 WIB
Depok, VIVA – Czterech pracowników magazynu uzupełniania wody pitnej w Tirta Mandala Housing, Sukmajaya, Depok odniosło poparzenia podczas pożaru, który miał miejsce wieczorem w środę 6 listopada 2024 r.
Przeczytaj także:
Niestety, kobieta jadąca na motocyklu została potrącona przez upadające drzewo w Jagakarsa w południowej Dżakarcie
Na miejscu doszło do pożaru spowodowanego wyciekiem butli z gazem. Ofiary natychmiast przewieziono do szpitala. Dwie osoby mogły wrócić do domu, dwie pozostałe są leczone.
Sandi Butar Butar, jeden z funkcjonariuszy, wyraził swoją frustrację z powodu przerwy w dostawie prądu, ponieważ przywieziona na miejsce jednostka nie działała. Jak na ironię, funkcjonariusze nie zostali powiadomieni przez kierownictwo Miejskiej Straży Pożarnej i Ratownictwa w Depok (DPKP).
Przeczytaj także:
Najpopularniejsze: Zeznania sprawcy okaleczenia bezgłowej kobiety, z tego powodu spłonęła policja w Jambi
„Panie dyrektorze okręgu Adnan Mahyudin, tak, właśnie wróciliśmy na miejsce pożaru w Tirta Mandala Sukmajaya. Cztery osoby mają oparzenia, proszę pana. Kto jest odpowiedzialny? Mówił pan, że ten wydział w prokuraturze powiedział wczoraj, że zostało to naprawione, Rzecznik Praw Obywatelskich powiedział, że zostało to naprawione, jakie są fakty? „Społeczność to widziała” – powiedziała Sandi w czwartek, 7 listopada 2024 r.
Sandi żałował, że kierownictwo nie poinformowało swoich podwładnych, że związek został uszkodzony. Dowiedział się dopiero po przybyciu na miejsce z urządzeniem i okazało się, że nie nadaje się ono do użytku. Przyznał, że jest zdziwiony, dlaczego jego podwładni ukrywają tę sprawę, mimo że zagraża to bezpieczeństwu funkcjonariuszy w terenie.
Przeczytaj także:
Liczba ofiar śmiertelnych pożaru fabryki w Bekasi wzrosła do 10 osób
„Są tu dwie maszyny, powiedzmy, że zostały naprawione. Co je naprawiono, proszę pana? Nie ma operatora. Spróbuj powiedzieć operatorowi, że nie ma problemu z uszkodzeniem. Jakie są fakty dotyczące tej jednostki, które według Pana zostały skorygowane po potwierdzeniu przez prokuraturę i rzecznika praw obywatelskich? Zobacz sam, są dwie maszyny, które rozmawiają o ich naprawieniu, co naprawić, proszę pana? Nie ma żadnych. Mieszkańcy ocenili to wcześniej, proszę pana. „Wyciekł gaz, panie Adnan, szefie straży pożarnej. Pana mózg wykorzystano dla bezpieczeństwa pańskich członków” – powiedział ze złością.
Wspomniał także, co powiedział szef straży pożarnej w Depok, który był postrzegany jako osoba, która zawsze obwiniała członków straży pożarnej. Żałował też, że kierownictwo tak się zachowało.
„Tak naprawdę ludzie widzą, że podążamy za faktami. Chcesz mnie osobiście winić, proszę o wstyd, ale nigdy nie skrzywdziłem ludzi, nigdy nie skrzywdziłem kraju ani nie poświęciłem niewinnych obywateli. „Cztery osoby miały poparzenia, myślę, że mózgu” – wyjaśnił.
Sandi zwrócił się do szefa odpowiedniej służby o rezygnację ze stanowiska, jeżeli nie będzie mógł kierować służbą. Bo chce usprawnień w straży pożarnej, żeby nie było już ofiar w wyniku pożaru.
„Jeśli nie rozumiesz, wyjdź, cofnij się. Mieszkańcy Depok prosimy o pomoc. Czy Straż Pożarna Depok musi tak dalej działać? „Jesteśmy gotowi zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby ocalić ludzi” – podsumował.
Następna strona
„Tak naprawdę ludzie widzą, że podążamy za faktami. Chcesz mnie osobiście winić, proszę o wstyd, ale nigdy nie skrzywdziłem ludzi, nigdy nie skrzywdziłem kraju ani nie poświęciłem niewinnych obywateli. „Cztery osoby miały poparzenia, myślę, że mózgu” – wyjaśnił.