Win przyznaje prezydentowi Bassirou Diomaye Faye jasny mandat do przeprowadzenia ambitnych reform.
Według wstępnych wyników rządząca w Senegalu partia Pastef odniosła zdecydowane zwycięstwo w wyborach do organów legislacyjnych, zapewniając sobie 130 ze 165 mandatów w parlamencie.
Zwycięstwo daje nowo wybranemu prezydentowi Bassirou Diomaye Faye wyraźny mandat do przeprowadzenia ambitnych reform obiecanych podczas kampanii. Obejmują one walkę z korupcją, reorganizację przemysłu rybnego i maksymalizację korzyści z zasobów naturalnych.
Po odczytaniu wyników w czwartek przez krajową komisję ds. liczenia głosów przedstawiciel Pastefa Amadou Ba powiedział dziennikarzom, że większość stanowi wotum zaufania, które powinno zachęcić międzynarodowych zwolenników Senegalu.
„Bardzo ważne jest nie tylko z punktu widzenia legitymizacji nowych władz, ale także naszych partnerów technicznych i finansowych, aby wiedzieli, że za nowym rządem stoi ktoś” – stwierdził Ba w komentarzu wyemitowanym w telewizji państwowej.
„Wierzę, że to tylko przyspieszy proces reform strukturalnych w naszej gospodarce i naszym społeczeństwie”.
Główna koalicja opozycji, na której czele stoi były prezydent Macky Sall, zdobyła 16 mandatów. Sall pogratulował Pastefowi w poście X w dniu wyborów, a dwóch innych głównych przywódców opozycji przyznało się do porażki kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych w niedzielę.
Za inicjatora legislacyjnego osunięcia się ziemi uważa się Ousmane Sonko, niezwykle charyzmatycznego premiera Pastefa.
Sonko doszedł do władzy wraz z Faye w marcu po miażdżącym zwycięstwie. Powiedział, że parlament kierowany przez opozycję utrudniał władzę jego rządowi w ciągu pierwszych kilku miesięcy po wyborach, i podjął decyzję o rozwiązaniu parlamentu 12 września i rozpisaniu przedterminowych wyborów.
Faye i Sonko obiecały dywersyfikację partnerstw politycznych i gospodarczych, przegląd umów dotyczących węglowodorów i połowów oraz przywrócenie suwerenności Senegalu, która ich zdaniem została sprzedana za granicę.