Reprezentacja Brazylii pragnie odnaleźć siebie na nowo; z ten sposób gry, który zadziwił świat w różnych okresach historii piłki nożnej, ale przynajmniej na razie nie znajduje występów na poziomie swojej tradycyjnej kategorii, tej, która ustanowiła ją jedyny pięciokrotny mistrz świata na świecie w piłce nożnej.
Ale od tego czasu minęły ponad dwie dekady i jeden z bohaterów tego ostatniego wielkiego Pucharu Świata (2002) mógłby przywrócić chwałę temu już mitycznemu Scratch du Oro Patrząc w przyszłość na Mistrzostwa Świata 2026: to nic innego jak Ronaldo Nazarioa obecny prezes Realu Valladolid, jak podaje gazeta Sport, nie przyjedzie sam: zrobi to z Pepem Guardiolą, aby stworzyć duet i odzyskać „jogo bonito”. A przynajmniej taki byłby jego główny cel.
Choć fakt, że nie przedłużył kontraktu z Manchesterem City, w połączeniu z odejściem Txikiego Begiristaina z kierownictwa sportowego, powoduje co najmniej niepewność; ponieważ Pep Guardiola nie byłby w nastroju na odnowienie swojej relacji z klubem obywatelskim. Co więcej, ten sam trener wielokrotnie to powtarzał Chciałbym zagrać na mistrzostwach świata jako trener reprezentacji narodowej.
W rzeczywistości, aż do przybycia Tomasz Tuchelnie brakowało spekulacji, że ten z Santpedor mógł po odejściu trenera przejąć obowiązki trenera drużyny Trzech Lwów Garetha Southgate’a. Ostatecznie hiszpański trener nie dał żadnego ruchu i nadal prowadzi swoją drużynę, którą utrzymuje w walce o tytuł, mimo że Liverpool do tej pory okazywał się nie do pokonania.
Prawdziwe opcje
Według różnych brazylijskich mediów, z którymi konsultowała się francuska gazeta L’Equipe, opcje Ronaldo dotyczące objęcia stanowiska prezydenta CBF, Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej, którą obecnie piastuje, Ednaldo Rodriguesa do marca 2026 r.
Wybory na to stanowisko odbędą się jednak w 2025 r., a Rodrigues zamierza ubiegać się o reelekcjędo tego stopnia, że kilka tygodni temu zmodyfikowano statut, wydłużając kadencję prezydenta z dwóch do trzech.
Prawdziwe opcje Ronaldo Nazario wydają się nieco odległe ze względu na sam zapis regulaminu, w którym mają zostać powołani m.in wsparcie czterech federacji stanowych i kilku drużyn z dwóch głównych lig brazylijskich. A stamtąd przekonaj resztę, aby została wybrana na lidera futbolu Verdeamarelo.
Dwa lata temu CBF dawało z siebie wszystko dla Pepa, ale wtedy nie było jeszcze nic do zaoferowania. Nawet po porażce 4:1 w Lidze Mistrzów ze Sportingiem CP nowego trenera United, Rubena AmorimaHiszpan stwierdził nawet to ironicznie „dla Brazylii nie było to już opcją”.