Reżyser Fallout: New Vegas wiedział, że nadchodzą porównania z Falloutem 3 i skargi na błędy, ale wiedział, że tym, co uczyniło jego RPG wyjątkowym, były rzeczy, których nie można znaleźć podczas jednej rozgrywki

Choć reżyser Fallout: New Vegas, Josh Sawyer, miał rację, twierdząc, że gracze będą porównywać grę do Fallouta 3 i narzekać na zawarte w niej błędy, jak się okazuje, miał również rację co do tego, co uczyniło New Vegas kultową grą RPG, jaką jest dzisiaj.

Fallout: New Vegas powstał w zaledwie 18 miesięcy i chociaż Josh Sawyer bardzo chciał nad nim pracować, postrzegając go jako swoją ostatnią szansę na pracę nad grą Fallout, wiedział, że należy podjąć kroki, aby dotrzymać tego terminu, łącznie z ponownym wykorzystaniem zasoby i wysyłka z błędami. „Wiedziałem, że ludzie powiedzą: «Hej, to w zasadzie wygląda jak Fallout 3». Było wiele skarg dotyczących błędów, co było bardzo frustrujące, ponieważ nie byliśmy tego świadomi, ale zawsze trzeba ustalić priorytety. mówi Sawyer w wywiadzie dla „Edge” nr 404.

Zrodlo