Środa radości dla „parafii” Atlético Madryt, które w czwartym dniu Ligi Mistrzów odniosło nieoczekiwane zwycięstwo z PSG. Kiedy drużyna Cholo Simeone najbardziej ucierpiała przy utrzymaniu remisu, szybki kontratak, w ostatnim tchnieniu meczu, gdy doliczony czas gry miał już dobiec, piłka, która dotarła do Correi, doskonale to określiła po dośrodkowaniu kończącym się tył bramki paryskiej drużyny.
Atlético de Madrid wreszcie dodało zwycięstwo, które wytrąciło ich z pozycji eksmisji w odnowionej drużynie Ligi Mistrzów.
Atlético Madryt znajduje się właśnie na półmetku fazy „liga” najważniejszych europejskich rozgrywek. Bilans Atlético Madryt to dwa zwycięstwa i dwie porażki. Z sześcioma punktami biało-czerwony zespół zajmuje 23. miejsce na 36, co obecnie plasuje go w czołowej 24.
Jednak patrząc na kalendarz, istnieje możliwość, że Atlético może zakończyć rozgrywki w pierwszej ósemce, która zapewnia bezpośredni dostęp do 1/8 finału.
Tak przynajmniej wynika z relacji Paco Gonzáleza i Petóna, którzy po zakończeniu meczu sporządzili w Tiempo de Juego.
Relacje Paco Gonzáleza z Atlético Madryt
Jednym z tych, którzy najbardziej ucierpieli w meczu z Atlético de Madrid podczas transmisji w Tiempo de Juego, był José Antonio Martín Otín „Petón”: „Jako symbol tego wszystkiego wyobrażam sobie kibica Colchonero w kącie Kairu, przybywającego na koniec piątej Tajemnicy Chwalebnej i odmawiającego różaniec, aby drużyna zremisowała. I nagle, w ostatniej akcji, gdy sędzia nie może odgwizdać końca meczu, zdobywa bramkę. Widziałem Atleti mającego bardzo duże egzemplarze, ale ten wydaje mi się naprawdę największy ze wszystkich„, komentator Atlético de Madrid był zdumiony.
Uważa, że zwycięstwo Atlético w Paryżu to „wygrywaj mądrze. Innymi słowy, nie zdobywaj gola wcześniej, bo się zdenerwują. Zaznacz na końcu, w momencie, kiedy nie ma już ratunku„.
Faktem jest, że Atlético wraca do stosunkowo spokojnego obszaru w europejskiej klasyfikacji. Te sześć punktów, które ma po czterech meczach, pozwalają mu, biorąc pod uwagę harmonogram, jaki ma:pomyśl, że po półtora zwycięstwa lub zwycięstwie i remisie zostaniesz sklasyfikowany„, oblicza Petón.
Zespół komentatorów jest ogólnie przekonany, że Atlético de Madrid ma przed sobą czterech rywali, których może pokonać.
Paco González dodaje możliwość zdobycia punktów za każdy pozostały mecz: „Przeciwko Sparcie Praga, która przegrywa, trzech; Ostatni jest Slovan z Bratysławy, kolejna trójka; przeciwko Leverkusen, które w tym roku również nie radzi sobie dobrze, a mecz odbędzie się w Madrycie… damy im punkt?; przeciwko Salzburgowi, czy powinniśmy dać im trzy?… Zdobywamy 16 punktów i tym samym plasujemy się w czołowej ósemce„, podsumował.
Wniosek jest taki, że „Atlético Madryt może spokojnie się zaangażować” w 1/8 finału Ligi Mistrzów, pomimo trudnych sytuacji, jakie miały miejsce na tym początkowym etapie sezonu.