Przebiegnij maraton nowojorski… ze śliniakiem przypiętym do skóry

Każda edycja Maratonu Nowojorskiego pozostawia różne historie, kontrasty i wyjątkowe historie. W tym przedziale, w tym wydaniu, amerykański lekkoatleta wyróżniał się Connor Strynkowski, który zaskoczył wielu, startując w maratonie Wielkiego Jabłka… ze śliniakiem przyczepionym do skóry.

W ten sposób uwiecznili go niektórzy maratończycy i kibice, podczas trasy, którą pokonał bez koszulki, co zwykle robi „przypinający skórę”, jak sam siebie nazywa w sieciach społecznościowych. W rzeczywistości, Strynkowski, który ściga się w drużynie New York Harriers, w innych wyścigach startował bez koszulki oraz z numerem startowym, obowiązkowym, przypinanym agrafkami na skórze.

Pomimo tego, co może być dyskomfortem dla każdego biegacza, w teście tak trudnym jak maraton, Strynkowski dobiegł do mety z czasem 2,38:16, co daje średnią 3:45 na kilometr. W sumie uplasował się na 301. miejscu, a w klasyfikacji wiekowej (M30) awansował na 94. miejsce.

Connora Strynkowskiegopinskinman



Zrodlo