Propozycja taksówkarza na festyn miasteczka w Cáceres, które triumfuje wśród najmłodszych: „Są szczęśliwi”

Czy masz wokół siebie nastolatków? Czy to dzieci, siostrzeńcy, wnuki czy kuzyni. Pytanie brzmi, jacy są dzisiejsi młodzi ludzie, co ich porusza, jakie są ich motywacje, a przede wszystkim: Jakie plany lubisz robić?

Na pewno często to słyszałeś lub nawet o tym myślałeś, że dzisiejsze nastolatki są bardziej zainteresowane kręceniem się przy swoich telefonach komórkowych i przyklejeniem się do sieci społecznościowych przez większą część dnia, ledwo spotykają się twarzą w twarz z rówieśnikami.

Cóż, niekoniecznie jest to prawdą, skoro pokolenia, choć się zmieniły, nie doświadczyły radykalnych zmian. Tak, dzisiejsi młodzi ludzie lubią robić to samo, co lubili 30 czy 40 lat temu, z niewielkimi różnicami: W weekendy wychodź ze znajomymi.

Nastolatki z telefonem komórkowym

A przez wychodzenie mamy na myśli także rozpoczęcie nocnych planów obejmujących poznawanie się noc swoich miast i poznaj lokalne kluby. A to nieuchronnie oznacza powrót do domu o świcie. Coś, co je bardzo bawi, ale martwi rodziców.

Dlatego też, aby mogły bezpiecznie wrócić do domu, wielu rodziców decyduje się na odebranie ich późno w nocy i przerwanie ich snu, aby mieć pewność, że bezpiecznie dotrą do domu. Ale czy to dobre dla młodych ludzi? To właśnie analizowaliśmy w „La Tarde” z kilkoma rodzicami.

Propozycja taksówkarza z miasteczka Cáceres

Wielu rodziców skontaktowało się z „La Tarde”, aby wyrazić swoje obawy dotyczące nocnych wyjść ich dzieci i powiedzieć nam, w jaki sposób. Robią to, aby złagodzić ten niepokój.

Tamara jest matką Irene, 13-letniej dziewczynki mieszkającej w Guadarrama. W tym roku zaczęła się spotykać i zapewnia, że ​​sposobem na zachowanie spokoju obojga jest dzielenie się: zawsze jego lokalizację.

Marta jest mamą innej młodej kobiety, ma 15 lat i mieszkają w Cercedilli. Dla niej łatwiej jest szukać jej samochodem i Robi to wyznaczając termin: 2:30 w nocy.

Carmen, mama 15-letniej Noi, dała córce przepustkę komunikacyjną, aby po wyjściu mogła wrócić komunikacją miejską, chociaż, jak wyznaje, woli jej szukać, kiedy tylko może. „Dla mnie to przyjemność” – wyjaśnił.

Istnieją jednak inne metody, które umożliwiają sprawny powrót młodych ludzi do domu i zapobiegają konieczności wstawania późno w nocy i szukania ich przez rodziców. I taki właśnie pomysł miała Yolanda z Madrigal de la Vera, miasta w Cáceres.

Jest taksówkarzem i zapewnia, że ​​dzięki zaufaniu, jakim obdarza dzieci i ich rodziców, doszli do porozumienia, zwłaszcza w sprawie festiwali w jej mieście: „W pewnym momencie spotykamy się z taksówką, zabieramy ich do imprezowego miasteczka a kiedy chcą, znowu do nas dzwonią, przyprowadzamy je i zarówno oni, jak i rodzice są szczęśliwi” – ​​powiedział.

„Ufają nam i wiedzą, jak bardzo jesteśmy odpowiedzialni” – zapewnił. Propozycja, która daje pewność wszystkim rodzicom w mieście.

Czy dobrze jest ich szukać, gdy wychodzą na imprezę?

Prawda jest taka, że ​​wielu rodziców, gdy ich dzieci wychodzą na imprezę, odczuwa nieuleczalny niepokój, który sprawia, że ​​kontrolują każdy swój ruch, a nawet przerwać im sen i poszukać ich tam, gdzie są.

Ale czy ich nie psujemy? Ángel jest ojcem 18-letniej Noelii, która nie ma już czasu na powrót do domu. Oczywiście pod warunkiem, że zawsze Udostępnij swoją lokalizację.

Niezależnie od tego Ángel uważa, że ​​musi zapewnić córce niezbędną swobodę, a nie stale ją kontrolować. „Zawsze masz jeszcze jedną małą rzecz, o którą musisz się martwić.”ale trzeba dać im trochę wolności. Jeśli ją odnajdzie, przekażę mi lokalizację, jestem spokojny” – zapewniał w „La Tarde”.

Zrodlo