Prawnik w imieniu 120 oskarżycieli Diddy’ego pozwanych za rzekomą napaść na kobietę „fletem szampańskim”

Kobieta, którą wiele lat temu reprezentował w sprawie rozwodowej, twierdziła, że ​​zaatakował ją, używając jako broni kieliszka do szampana.

Tony Buzbee również został pozwany po tym, jak tajemnicza gwiazda powiązana z Seanem „Diddym” Combsem pozwała go o wymuszenie.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Prawnik Diddy Accusers Tony Buzbee pozwany za napaść

MEGA

Według TMZBuzbee sam staje w obliczu zarzutów napaści, reprezentując 120 rzekomych ofiar Diddy’ego.

Kobieta, która złożyła pozew jako Jane Doe, twierdzi w pozwie, że Buzbee był jej prawnikiem w sprawie rozwodowej jakiś czas temu i że w trakcie procesu zaatakował ją lampką szampana.

Źródło bliskie kobiecie powiedziało serwisowi informacyjnemu, że Jane Doe twierdzi, że znajdowała się w miejscu publicznym, kiedy prawnik z Teksasu ją zobaczył, wpadł w „przypływ wściekłości” i rzekomo wbił jej kieliszek z szampanem w twarz, łamiąc jej ząb . Twierdzi, że istnieje dokumentacja medyczna i dentystyczna potwierdzająca jej obrażenia.

Kobieta zauważyła również, że Buzbee schrzanił jej sprawę rozwodową i dopuścił się błędów w sztuce, co kosztowało ją miliony dolarów.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„Tony Buzbee to hipokryta. Nie ma nic gorszego niż wtedy, gdy czarny kapelusz udaje biały” – powiedział prawnik kobiety, Jeremy Bohrer.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Prawnik z Teksasu zdystansował się od zarzutów

Tony Buzbee, prawnik reprezentujący ponad 120 rzekomych ofiar Diddy'ego
MEGA

Buzbee zdystansował się od zarzutów, utrzymując, że wydaje się, że istnieje zmowa między tym pozwem a wcześniej wniesionym przeciwko niemu pozwem o wymuszenie.

„To szalona fikcja. Naprawdę szalona. Jak absurdalnie szalona. Zapytałbym, czy prawnik prowadzący tę głupią sprawę przyjaźni się z prawnikiem z firmy, która wniosła drugą [extortion] sprawa. Wszystko to wkrótce zostanie ujawnione” – powiedział TMZ.

Buzbee dodał: „Nie będziemy się zastraszać ani uciszać błahymi sprawami wnoszonymi przeciwko mnie lub moim klientom. Wszystko to jest nieprawdą i nie będę tolerował zniesławienia”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Tony Buzbee został ostro skrytykowany pozwem o wymuszenie złożony przez „wybitną” osobę

Sean "Diddy" Combs na gali MTV Video Music Awards 2023
MEGA

Buzbee został niedawno pozwany przez znaną osobistość o wymuszenie, twierdząc, że prawnik „bezwstydnie próbuje wyłudzić od niego wygórowane kwoty”, grożąc jednocześnie procesem pełnym „szalenie fałszywych, przerażających zarzutów”, jeśli nie zapłaci.

Według TMZwspomniana osoba, która zgłosiła się jako „John Doe”, określiła siebie jako „osobę wysokiej rangi”, która znała Diddy’ego i uczestniczyła z nim w wydarzeniach.

Mężczyzna twierdzi, że Buzbee groził wysunięciem „całkowicie sfabrykowanych i złośliwych zarzutów o napaść na tle seksualnym – w tym wielokrotnych przypadków gwałtu na nieletniej, zarówno płci męskiej, jak i żeńskiej – przeciwko powodzie, jeśli ten odmówi spełnienia ich żądań”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Gwiazda twierdzi, że postawiono mu ultimatum, aby zapłacić lub zostać pozwany

Tony Buzbee, prawnik reprezentujący ponad 120 rzekomych ofiar Diddy'ego
MEGA

Tajemnicza znana gwiazda powiedziała, że ​​w pismach Buzbee z żądaniami zarzucano mu zgwałcenie uczestników imprezy, gdy byli pod wpływem narkotyków.

Odwołali się do wcześniejszych pozwów, które Buzbee wniósł przeciwko innym celebrytom, w tym gwieździe futbolu Deshaunowi Watsonowi, twierdząc, że prawnik z Teksasu próbował „wstrząsnąć” Watsonem i innymi osobami, wysuwając „wątpliwe twierdzenia, o których wiedział, że nie stanęłyby w sądzie”.

W pozwie zarzuca się także, że Buzbee „tykał zegar” w sprawie żądań wymuszenia, grożąc pozwaniem, jeśli celebrytka nie zgodzi się na mediację w celu „rozwiązania tej delikatnej i ważnej sprawy”.

Pozwali go o wymuszenie i umyślne spowodowanie niepokoju emocjonalnego.

Prawnik wysłał listy z żądaniami do gwiazd zaangażowanych w sprawę Diddy’ego

Diddy
MEGA

Buzbee ujawnił wcześniej, że wysyłał listy z żądaniami do kilku gwiazd z najwyższej półki powiązanych z Diddym i uczęszczał na imprezy rapera.

W poprzednim występie na TMZ dokumentalny „The Downfall of Diddy: Inside the Freak-Offs” Buzbee twierdzi, że takie gwiazdy są tak samo winne, jak jego zdaniem ci, którzy popełnili zbrodnie, wyjaśniając, że ich milczenie i niechęć do przeciwstawienia się temu czyni ich odpowiedzialnymi.

Zauważył, że do grona A-listerów zaliczają się politycy, celebryci i ludzie biznesu.

Jednak Buzbee upierał się, że postępował zgodnie z „typową praktyką”, wysyłając list z „żądaniem”, w którym przedstawił, jak ich zdaniem wygląda sytuacja i w jaki sposób była w to zaangażowana celebrytka, a następnie „spróbował rozpocząć dialog”. Jeśli jednak to podejście zawiedzie, „po prostu złożą pozew”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Według serwisu informacyjnego Buzbee został zapytany o twierdzenia, że ​​w swoich „listach z żądaniami” umieścił wystarczająco żenujących informacji, aby wymusić ugodę, czemu nie zaprzeczył. Przyznał, że rzeczywiście na tym polega gra, mówiąc, że tak działa system.

Zrodlo