Portfele cyfrowe i aplikacje płatnicze – takie jak Apple Pay, Google Pay, Venmo i PayPal – podlegają surowszym regulacjom na mocy amerykańskiego Biura Ochrony Finansów Konsumentów (CFPB), krajowego organu nadzorującego banki i usługi finansowe.
Przez nowa zasada minął czwartek, agencja będzie miała uprawnienia do nadzorowania zachowania i polityki firm niebędących bankami oferujących aplikacje do cyfrowego transferu środków i portfeli płatniczych, co spowoduje zmianę kategorii tych procesorów i ich właścicieli Big Tech na zasadach podobnych do instytucji bankowych. W ramach swoich nowych uprawnień CFPB może uważniej przyglądać się gromadzeniu i udostępnianiu danych, monitorować oszukańcze transakcje i spory oraz działać jako zabezpieczenie dla użytkowników, którzy zostali przymusowo pozbawieni dostępu do konta bankowego w wyniku zamknięcia lub zamrożenia rachunków.
Zanim kupisz kartę podarunkową, musisz wiedzieć jedną rzecz
„Dzisiejsze rozporządzenie stanowi najnowszy krok w kierunku wzmocnienia nadzoru nad dużymi firmami technologicznymi na konsumenckich rynkach finansowych” – napisała agencja. „CFPB ostrzeżony Firmy Big Tech w 2022 r. na temat ich obowiązków wynikających z przepisów dotyczących ochrony konsumentów w przypadku stosowania targetowania behawioralnego w przypadku produktów finansowych.
Zmienna prędkość światła
Zasada dotyczy aplikacji i usług, które przetwarzają ponad 50 milionów transakcji rocznie. Według CFPB najpopularniejsze z tych aplikacji przetwarzają rocznie ponad 13 miliardów transakcji płatniczych konsumenckich. Aplikacje płatnicze mają gwałtownie wzrosła w użyciu i popularnościprzewyższając wykorzystanie tradycyjnych kart debetowych lub kredytowych, a nawet ogółu instytucji finansowych, głównie wśród użytkowników o średnich i niższych dochodach. Według A Raport za rok 2023 według CFPB kwota pieniędzy przesyłanych za pośrednictwem aplikacji płatniczych wzrosła czterokrotnie w latach 2018–2022, przy czym aplikacje przechowują miliardy dolarów poza bankami lub spółdzielczymi kasami oszczędnościowo-kredytowymi. CFPB i inne organy nadzoru ostrzegają, że stwarza to większe ryzyko strat i oszustw.
Obrońcy praw konsumenckich, tacy jak Krajowe Centrum Prawa Konsumenckiego (NCL), cieszą się z nowej zasady. „Wraz z ewolucją naszego systemu finansowego ważne jest, aby organy regulacyjne dotrzymywały mu kroku. Dyrektor Chopra i pracownicy CFPB wykonali w ciągu ostatnich trzech lat nieocenioną pracę, aby zapewnić, że doradcy ds. płatności będą przestrzegać prawa, nawet w miarę postępu technologicznego. Ostateczna ogłoszona dzisiaj zasada będzie lepsza chronić miliony konsumentów, którzy codziennie korzystają z cyfrowych portfeli i aplikacji płatniczych” – powiedział John Breyault, wiceprezes NCL ds. polityki publicznej, telekomunikacji i oszustw. W styczniu koalicja pod przewodnictwem NCL wezwała do tego CFPB poszerzyć proponowany nadzór również do dodatkowych obszarów finansowych, w tym transakcji na kryptoaktywach oraz korekcyjnych przekazów pieniężnych i kart zwalniających.
„Płatności cyfrowe przestały być nowością i stały się koniecznością, a nasz nadzór musi odzwierciedlać tę rzeczywistość” – napisał w notatce prasowej dyrektor CFPB Rohit Chopra. „Zasada ta pomoże chronić prywatność konsumentów, chronić przed oszustwami i zapobiegać nielegalnemu zamykaniu kont”.