Hiszpania sprawiła, że Niemcy marzyły. Jego futbol w dalszym ciągu prowadzi fanów piłki nożnej do przedłużania stanu dobrego samopoczucia, który wydaje się nie mieć końca. Nowe zwycięstwo i kontrolowany mecz z wyjątkiem końcowych minut, w których doszło do pewnego zamieszania, gdy pomoc była w stanie kreować futbol i unikać ataków rywala, co po raz kolejny zostało udowodnione. Jest jakość i ilość pomocników.
Z wyjściowej jedenastki przeciwko Danii jedynie Dani Olmo powtórzył pomocników, którzy walczyli o Euro z Anglią. Rodri i Fabián ustąpił miejsca Zubimendi i Merynos. Nie miało to większego znaczenia. Hiszpańska drużyna przez cały czas dominowała i kontrolowała grę, z wyjątkiem ostatnich dziesięciu minut po bramce Danii, co było wynikiem zamieszania pomiędzy Fabiánem i Rayą.
Nowy pomocnik
Poziom gry po raz kolejny był znakomity, łącznie z grą w ataku, w której żaden z całej trójki nie był obecny na igrzyskach olimpijskich. Nico Williams i Morata zeszli z ławek, a Lamine Yamal oglądał mecz w domu. Oyarzabal, Alex Baena i Ayoze To oni byli wybrańcami i tymi, którzy przyczynili się do nadania blasku widowisku, które rozpoczęło się w środku pola, a którego efektem było nowe zwycięstwo i pierwsze miejsce w grupie Ligi Narodów.
Martin Zubimendi ostrzegał już w Berliniew całym finale Pucharu Europy o tym, do czego jest zdolny. Potwierdziło się to w kolejnych meczach z powodu nieobecności Rodriego spowodowanej kontuzją. Ster jest twój i W meczu z Danią po raz kolejny dał lekcję kierowania grą zespołu z klasą i wyróżnieniem. Ból, doznana kontuzja mięśni.
Wymiana stanowisk
Byli u jego boku Merino i Dani Olmo, oba były decydujące także w Niemczech i które przyczyniły się do tego, co Hiszpania zrobiła przeciwko Danii, swoją prezencją i fantazją. Pierwszy strzelił gola, dzięki czemu uniknął rzutów karnych przeciwko Niemcom, a drugi po rozpoczęciu meczu robił kroki w stronę swojej najlepszej formy problemy fizyczne. Piłkarze tacy jak Alex Baena i Olmo oraz łatwość, jaką mają w wymianie pozycji, Przyczyniają się również do generowania tej oczywistej wyższości.
Potem się pojawili Fabiana i Pedriego. Prawie tyle co nic. Ten z PSG mający w tygodniu problemy fizyczne i zawodnik Barcelony nieobecny z powodu decyzji De la Fuente. A potem Żonaty na liście talentów pomocnika, która zdaje się nie mieć końca i którą podziwiają pozostałe drużyny. W tyle pozostaje pełen siły francuski pomocnik, ale bez takiego talentu jak Anglia, prześcignięta w Berlinie. A najlepsze jest to, że nie ma znaczenia, który piłkarz ubierze się krótko.