Biuro Imigracyjne (BI) nie zapobiegło opuszczeniu kraju emerytowanej funkcjonariuszki policji i świadka wojny narkotykowej Royinie Garmie, ponieważ nie wydano wobec niej nakazu wstrzymania wyjazdu (HDO) ani nakazu obserwacji imigracyjnej (Ilbo).
„Dlatego wiemy dokładnie, gdzie ona była. Przeprowadzono dodatkową inspekcję… nie udało się zweryfikować żadnego biuletynu obserwacyjnego ani nakazu jej zatrzymania” – powiedziała senator Grace Poe zapytana, czy biuro wiedziało o wyjeździe Garmy.
Poe wygłosił tę uwagę w środę w Senacie w obronie podziału BI w proponowanym budżecie państwa na 2025 rok.
CZYTAĆ: Royina Garma, córka aresztowana, przetrzymywana w Kalifornii – DOJ
Garma, która poleciała z córką do San Francisco w Kalifornii, została aresztowana 7 listopada po tym, jak została oznaczona przez amerykańskie służby ds. obywatelstwa i imigracji, które zastąpiły amerykańskie służby ds. naturalizacji i imigracji, za anulowaną wizę amerykańską.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Garma wyjechała do Stanów Zjednoczonych po tym, jak złożyła zeznania przed czteroosobową komisją Izby Reprezentantów dochodzeniem w sprawie pozasądowych zabójstw (EJK) powiązanych z wojną narkotykową byłego prezydenta Rodrigo Duterte.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Komisja Izby Reprezentantów potwierdziła wcześniej, że wypuściła Garmę po tym, jak zakończyła ona odsiadywanie kary za słowa o pogardy wystosowane podczas poprzednich przesłuchań.
Ujawnić
Garma, oskarżony w sprawie Zbrodnie przeciwko ludzkości z 2017 r. wniesionej przeciwko Duterte przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, ujawnił istnienie systemu nagród, rzekomo wprowadzonego przez samego Duterte, za zabijanie osób podejrzanych o posiadanie narkotyków.
Zapytany, czy BI wiedziało o zniesieniu nakazu pogardy wobec Garmy, Poe odpowiedział: „Tak, musieli to zweryfikować, dlatego wezwali ją na bok, żeby to sprawdziła, chyba zadzwoniła do Kongresu, aby ich zapytać”.
Sprawa Alice Guo
Tymczasem przywódca mniejszości w Senacie Francis Tolentino, który sponsorował wniosek o finansowanie filipińskiej policji narodowej, powiedział senatorom, że nie stwierdzono, aby żaden polityk ani funkcjonariusz policji był zamieszany w ucieczkę zwolnionej w lipcu Bambana, burmistrz Tarlac Alice Guo.
„Był [internal] przeprowadzono śledztwo, którego wynik wykazał, że w jej ucieczkę nie był zamieszany żaden funkcjonariusz policji” – powiedział Tolentino.
To skłoniło zastępcę przywódcy mniejszości w Senacie, Risę Hontiveros, do uwagi: „Najwyraźniej udało jej się w tajemniczy sposób uciec, a pomagali jej tylko obcokrajowcy i żaden Filipińczyk”.
Starszy wiceprezes Philippine Amusement and Gaming Corp., Raul Villanueva, podczas jednego z przesłuchań w Senacie w sprawie nielegalnych filipińskich zagranicznych operatorów gier hazardowych powiedział wcześniej, że zatwierdzane są doniesienia o byłym szefie PNP rzekomo zamieszanym w ucieczkę Guo.
Ale Villanueva, emerytowany generał, przyznał, że nie ma potwierdzenia ani weryfikacji tych informacji.
„Generał Villanueva został wezwany do sądu i wydał tam oświadczenie pod przysięgą [were] nie było zaangażowanych policjantów” – powiedział w środę Tolentino.