Liz Cheney stwierdziła, że system demokratyczny „funkcjonował wczoraj wieczorem”, kiedy Donald Trump został wybrany do Białego Domu na nową kadencję, ale stwierdziła, że to obywatele, sądy, prasa i członkowie rządu będą „barierami ochronnymi” demokracja.”
Cheney poparł Kamalę Harris w wyścigu prezydenckim, oddając po raz pierwszy głos na Demokratę. Jej ojciec, były wiceprezydent Dick Cheney, również poparł Harrisa.
Cheney napisał w X: „System demokratyczny naszego narodu funkcjonował wczoraj wieczorem i mamy nowego prezydenta-elekta. Wszyscy Amerykanie są zobowiązani, czy nam się to podoba, czy nie, zaakceptować wyniki naszych wyborów. Jako obywatele najwspanialszego narodu na ziemi mamy teraz szczególny obowiązek zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć i bronić naszej Konstytucji, zachować praworządność i zapewnić funkcjonowanie naszych instytucji przez nadchodzące cztery lata. Obywatele w całym kraju, nasze sądy, przedstawiciele prasy oraz osoby pracujące w władzach federalnych, stanowych i lokalnych muszą teraz stać się poręczami demokracji”.
Trump wezwał Cheney do postawienia jej przed trybunałem wojskowym po tym, jak pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Komitetu 6 stycznia.