CHICAGO — Był moment pod koniec niedzielnego meczu, który opowiedział historię tego, jak źle potoczyły się losy Chicago Bears.
Na około 5 i pół minuty do końca meczu był pierwszy i 15-ty, a Bears beznadziejnie tracili 13 punktów. Caleb Williams cofnął się, aby podać, a kiedy wypuścił kolejną niekompletną piłkę, został uderzony w ślepą stronę przez obrońcę Patriots, Anfernee Jennings. Williams pozostał na ziemi przez dodatkowe kilka sekund.
Jennings, czując się lepszy na krawędzi zwycięstwa, wyciągnął rękę i pomógł mu wstać. Ponieważ w pobliżu nie było żadnych kolegów z drużyny Bears, Williams przyjął asystę, a Jennings poklepał debiutanta po hełmie.
Patriots LB Anfernee Jennings o tym, dlaczego pomógł Calebowi Williamsowi wstać i poklepać go po hełmie po worku:
„Ma w sobie małą wpadkę. Próbowałem mu pomóc. Powiedziałem mu tylko dobrą robotę, przepraszam za to.— Kalyn Kahler (@kalynkahler) 10 listopada 2024 r
W czasach Billa Belichicka ta scena miałaby sens, gdyby Patrioci byli Patriotami, a Niedźwiedzie były Niedźwiedziami. Jednak drużyna z Nowej Anglii, która po zwycięstwie nad Belichickiem przystąpiła do niedzielnego meczu jako jedna z najgorszych drużyn w NFL, a pomysł był taki, że będzie to przeciwnik dla Chicago, który pomoże Chicago uzyskać dobre wyniki przed rozpoczęciem wyczerpującej fazy ligowej. Niedźwiedzie byli faworytami z sześciopunktową przewagą, co stanowiło ich największą rozpiętość w roku. W tym sezonie mogą już nie być faworyzowani.
To Patriots dominowali w zwycięstwie 19-3, podczas gdy Bears po pożegnaniu kontynuowali swobodny spadek. Podobnie jak większość złych drużyn, Niedźwiedzie dużo mówią o ignorowaniu „hałasu z zewnątrz”. W niedzielę oznaczało to, że fani wygwizdywali ich przez cały dzień na Soldier Field.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Atak Niedźwiedzi został złamany. Nie mogą sobie pozwolić, żeby to złamało także Caleba Williamsa
Kto mógłby ich winić? Nie mogę uwierzyć, że ludzie płacą za oglądanie tej gry.
„Rozczarowany, sfrustrowany” – powiedział bezpieczeństwa Kevin Byard III. „W ogóle nie zagraliśmy dzisiaj dobrze”.
„Nie da się tego opisać słowami” – powiedział odbiorca DJ Moore. „Trudna strata. Wróć do desek kreślarskich i po prostu bądź prawdziwy wobec siebie.
Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Zapisać się
Chciałoby się powiedzieć, że sięgnęli dna, ale w przyszłym tygodniu Green Bay przyjeżdża do miasta i widzieliśmy już ten film.
Pamiętasz, jak Bears przegrali kolejne mecze (z pożegnaniem w środku) z Nową Anglią i Green Bay łącznym wynikiem 106-49? To było 10 lat temu. Ilekroć mówimy o osiągnięciu przez Bears najniższego poziomu i najgorszych porażkach, jakie kiedykolwiek widzieliśmy, wracam myślami do sezonu 2014. Ten sezon nie jest tak dramatyczny – Williams jest na początku swojej kadencji w Bears, a nie pod koniec jak Jay Cutler – ale podobnie jak w tamtym sezonie wygląda na to, że gracze wycofują się z pracy trenerów.
Bears (4-5) od pożegnania mają bilans 0-3, a każdy mecz jest znacznie gorszy. Choć porażka Zdrowaś Maryjo z Dowódcami była bolesna, kolejne porażki z Arizoną i Nową Anglią były tak jednostronne, że jasne jest, że Niedźwiedzie muszą zrobić to, czego nigdy nie robią w środku sezonu, czyli zwolnić niektórych trenerów.
Czy Tydzień 10. to za wcześnie czy za późno na apel „Zwolnij wszystkich i pozwól Bogu to rozwiązać”? Chyba zależy od punktu widzenia.
Nie sądzę, że Matt Eberflus zostanie zawieszony dopiero po sezonie – zespół nigdy nie zwolnił głównego trenera w trakcie sezonu – ale koordynator ofensywy pierwszego roku, Shane Waldron, powinien być kozłem ofiarnym sezonu, biorąc pod uwagę, jak słabo grała ofensywa od tego czasu. do widzenia.
Żałosna administracja Bears próbuje wyciągnąć Caleba Williamsa z drużyny na sezon. Gra się skończyła, ale dlaczego nie pozwolić mu zostać osłabionym za dziewiąty worek dnia? pic.twitter.com/bk99UOB3Cc
— Pliki projektów NFL (@NFL_DF) 10 listopada 2024 r
Jeśli Raiders, bardziej kolorowo dysfunkcjonalna marka, może zwolnić byłego OC Luke’a Getsy’ego w połowie jego pierwszego sezonu w tej roli, to Bears też to zrobią. Nie sądzę, że uda się uratować ten sezon, ale muszą spróbować, choćby dla rozwoju Williamsa.
W ostatnich trzech meczach Bears zdobyli łącznie 27 punktów, z czego dwa przyłożenia padły w meczu z Commanders, trzy gole z gry w meczu przeciwko Cardinals i jeden gol z gry w meczu z Nową Anglią. Reporterzy aktualizowali passę Bears bez przyłożenia (23 trafienia i liczba ta wciąż rośnie) po każdej niedzielnej akcji posiadania piłki. Nigdy dobry znak.
Reprezentowałem tę drużynę przez 15 sezonów i żartowałem, że niedzielny mecz był z pewnością jednym z najgorszych 15-20 meczów ofensywnej piłki Bears, jakie widziałem. Chicago przegrywało 1 na 14 z drużyną z Nowej Anglii, która traciła 45,5% współczynnika konwersji. Ostatecznie Williams wykonał 16 z 30 podań na 120 jardów. Nie oddał żadnego podania po przyziemieniu, odkąd strzelił cztery razy w meczu przeciwko Jaguarom w Londynie.
Trzy mecze z rzędu, w których wyniki były średnie w ofensywie, mówią mi, że koordynatorzy defensywy przeciwnika doszli do wniosku, że Bears, a Waldron, niezbyt inspirujący nabytek na miejsce Getsy’ego, niewiele zrobił, aby temu zaradzić. Przed pożegnaniem nie było tak, że podpalał świat swoimi ofensywnymi koncepcjami.
„To zawsze wszyscy” – powiedział Eberflus. „To zawsze wszyscy. Kiedy oddajesz dziewięć worków, jest to coś, czego nie chcesz, aby się stało. Powtórzę: to sprawa każdego. Taki jest rytm i wyczucie czasu rozgrywającego. To ochrona linii ataku. To dyscyplina trasowa panów prowadzących trasy. To wszystko. To wszystko jednocześnie. Jest to więc sprawa każdego.”
Kontuzje odegrały pewną rolę – Bears nie mieli dwóch odbiorów w początkowej fazie meczu i obrońcy Nate’a Davisa, który w końcówce meczu był podstawowym zawodnikiem – ale nawet gdy Williams ma czas na rzut, ofensywny plan gry wydaje się nieistniejący. Tak, Williams nie trafia w swoją część rzutów, jak robi to każdy początkujący rozgrywający, ale zdarza się, że traci swoją część rzutów i nikt nie jest otwarty. Liga to zauważyła.
#Niedźwiedzie atak nie ma planu. Samo wywoływanie przypomina zamawianie z menu.
— Louis Riddick (@LRiddickESPN) 10 listopada 2024 r
Zapytany, czy nadal ma zaufanie do sztabu szkoleniowego, Byard odrzucił to pytanie.
„Nie mam zamiaru tam iść” – powiedział. Ostatecznie musimy zagrać lepiej i wygrać.
Williams uśmiechnął się, gdy reporter zapytał, czy jest pewny Eberflusu przed salą pełną kamer: „Czy mam zaufanie do mojego głównego trenera? Tak, mam zaufanie do mojego głównego trenera.” — ale zaskakująco odpowiedział też na pytanie, jak przystosowałby się do natychmiastowej zmiany koordynatora ataku i/lub sprawdzającego, a oba te zadania należą do obowiązków Waldrona.
„W pewnym sensie nie zamierzają wymyślać koła na nowo” – powiedział Williams. „Jesteśmy w środku sezonu i tak, to nie jest decyzja dla mnie. Muszę robić, co mówi trener. Bez względu na to, jaką decyzję podejmie, będę musiał się z nią pogodzić. Czy uda mi się przystosować? Tak, zrobię to. Będziemy w stanie dostosować się do każdej decyzji, którą podejmie. A potem musimy wyjść na boisko, dać z siebie wszystko i wygrać mecze.
Ze swojej strony Eberflus wziął na siebie później winę za coś, za co był krytykowany, a gdy go bezpośrednio zapytano, czy w przyszłym tygodniu będzie nowy rozmówca, powiedział: „Przyglądamy się wszystkiemu. Wszystko zostanie sprawdzone.”
Będąc cynikiem, myślę, że Niedźwiedzie zareagują na tę porażkę w następujący sposób:
1. Raport po działaniu
2. Spotkanie zespołu
3. Okrąż wagony
4. Powtórz
Z drugiej strony dyrektor generalny Bears Ryan Poles dodał do tej drużyny weteranów, aby teraz wygrać. Słynnie powiedział, że czas wygrać, aby uwieńczyć występ Bears w „Hard Knocks”. Jeśli on myśli poważnie, należy wprowadzić zmiany i to szybko.
Ponieważ po porażce z Waszyngtonem dowiedzieliśmy się, że gracze mieli dość. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki grali przez ostatnie dwa tygodnie, należy się zastanowić, czy złość nie zamienia się w apatię.
W drugiej połowie niedzieli buczenie na Soldier Field zamieniło się w skandowanie „Fire Eberflus”. Jednak pod koniec meczu kibice milczeli, ponieważ większość z nich już wyszła.
Trybuny były prawie całkowicie puste, gdy zespół uścisnął sobie ręce. Kolejny wymowny moment straconej niedzieli w Chicago.
(Zdjęcie: Michael Reaves / Getty Images)