Konsekwencja’S Songs of the Week to cotygodniowa kolumna, która prezentuje nowe utwory z ostatniego tygodnia i analizuje wybitne wydawnictwa. Znajdź nasze nowe ulubione i nie tylko na naszej stronie Najlepsze utwory playlistę i inne świetne utwory wschodzących artystów, sprawdź naszą Nowe dźwięki playlista. W tym tygodniu Jack White prezentuje nowy, elektryczny utwór.
Na początku tego roku Jack White został niespodziewanie wydany Brak imieniapłytę, którą nasz Wren Graves nazwał „najprzyjemniejszym solowym albumem artysty od czasu Gardłacz.” Teraz, zaledwie kilka miesięcy później, mając za sobą kilka występów klubowych, White powraca z pełną riffów stroną B „You Got Me Searching”.
Zdobądź bilety na Jacka White’a tutaj
Podobnie jak najbardziej szalone melodie z Brak imienia„You Got Me Searching” nie traci czasu na rozpoczęcie blues-rockowej imprezy, rozpoczynając się bardzo białym riffem, po czym przechodzi w chrzęszczące gitarowe dźwięki i cudownie prostą, dynamiczną perkusję (mam wrażenie, że słyszeliśmy tę dynamikę już wcześniej , Ale z powrotem mylę się…). Wahadło pomiędzy tymi dwoma trybami porusza się w przód i w tył, podczas gdy White szczegółowo opisuje swoje poszukiwania… czegoś.
Być może dzieje się tak dlatego, że rana jest wciąż świeża, a może dlatego, że autor tekstów publicznie ośmieszył najnowszego amerykańskiego prezydenta-elekta, ale trudno nie dostrzec potencjalnych wątków politycznych kryjących się między wierszami. Odniesienia do wzlotów i upadków innych, konieczności pomagania sobie, a nawet werset pozornie poruszający temat populizmu, z pewnością wystarczą, aby zastanowić się, czy White miał taki zamiar, czy nie.
Tak czy inaczej, utwór jest na tyle niejasny, że pozostaje hukiem nieskrępowanym przez potencjalnie polaryzujący przekaz. Rzuć to gówno i zacznij szukać, obiecujemy, że to będzie dobry czas.
— Jonah Krueger
Koordynator redakcyjny
Personel wybiera: najlepsze piosenki tygodnia 9–15 listopada
Obrzynek. — „Naciskaj dalej”
Tak industrialny i hałaśliwy jak Clipping. jak wiadomo, ich najnowszy utwór „Keep Pushing” jest niezwykle przystępny. W porównaniu do poprzednich kawałków, które mogły budować swój rytm na piszczącym budziku lub ścianach ostrego hałasu, „Keep Pushing” jest wręcz klubowy dzięki sprężystej linii syntezatora i śpiewanemu haczykowi. To trio nigdy nie przestaje zaskakiwać. — J. Kruegera
FKA twigs – „Bębny Śmierci”
„Drums of Death” oferuje dosłowną interpretację swojego tytułu, ponieważ wszechobecna, niepokojąca perkusja wabi Cię w trzymającą w napięciu historię pełną futurystycznych cyfrowych manipulacji. Zniewalająco eteryczny wokal twigs płynnie komponuje się z mrocznym, zmysłowym tłem, które ją poprzedza. Czy wkraczam w rytuał w otchłani cyfrowego piekła? Jeśli Twigs prowadzi, pójdę za nim. — Nicole Periola
Flo — „Miękki”
Brytyjskie królowe R&B-popu FLO wypuściły nowy album długogrający, Uzyskaj dostęp do wszystkich obszarówktóry ukazuje nienaganne harmonie i uzależniające rytmy, które trio ma do zaoferowania. Każda piosenka przechodzi w następną tak płynnie, że niezwykle trudno jest zidentyfikować jakiś wyróżniający się utwór, ale „Soft”, romantyczna, zmysłowa propozycja w pierwszej trzeciej części albumu, musi przynajmniej być w rozmowie. Te dziewczyny mają w sobie coś, a ten album jest dla nich placem zabaw, gdzie mogą to wielokrotnie udowadniać. — M. Siroky
Hope Tala — „Przetrwanie”
Otulone gładkim głosem Hope Tali i chwytliwymi melodiami, kontemplacja i introspekcja nigdy nie były tak wciągające. „Co wiem o przetrwaniu?” – pyta, myśląc o pokoleniach, które ją poprzedziły, i trudnościach, z jakimi borykali się jej przodkowie. „Chciałam powiedzieć coś definitywnego na temat odporności” – ujawniła w oświadczeniu piosenkarka i autorka tekstów. „Ale siedząc ze sobą i koncepcją, odkryłem, że nie mogę tego zrobić, mając jakikolwiek prawdziwy autorytet. Ciągle myślałem o swoim przywileju i o tym, o ile gorsza może być moja sytuacja. W końcu zdałem sobie sprawę, że piosenka nie może być liniowa”. — M. Siroky
Huxlii – „więc to jest to”
Nowy singiel z nadchodzącej EP Huxlii Dziwne i zakończone, ale przeważnie się kończąpierwsza EP-ka artystki nagrana dla Majesticsilk Records i pierwsza, w której wykorzystała pełnowymiarowe studio nagraniowe, rekontekstualizuje Huxlii za pomocą nowo odkrytego dopracowania. Chociaż „so this is it” jest z pewnością bardziej dopracowane, piosenka nadal ma odważną autentyczność, która czyni dzieło Huxlii wyjątkowym. — Rachel Rosenfield
Kathryn Mohr — „Napędzany”
Eksperymentatorka Slowcore Kathryn Mohr ogłosiła swój nowy album — Poczekalniaukazał się 24 stycznia nakładem The Flenser i udostępnił swój główny singiel „Driven”, odpowiednio melancholijną, przestrzenną zapowiedź. Ponad pogłosem, odwróconym krajobrazem dźwiękowym Mohr delikatnie śpiewa, a jej głos opóźnia się tam i z powrotem, aż ostatecznie zostaje pochłonięty przez otchłań. Słuchając tego, masz wrażenie, że sam możesz spaść w przepaść. — J. Kruegera
Matt Champion wyczyn. Deb Never – „Ash”
Wygląda na to, że dla Matta Championa i Deb Never będzie to mroźna i samotna zima, gdy będą badać emocjonalne wzloty i upadki zanikającego związku. Bujny, delikatny wokal duetu harmonijnie komponuje się z melancholijną fakturą produkcji. „Ash” stanowi ponure zakończenie czteroutworowego albumu Champion Ulubiony Slint PE. — N. Periola
Nie – „Podnieś”
Rozmyślając o wszechogarniającym uczuciu zakochania, Nao odnajduje nieziemską transcendencję. Drugi utwór z jej albumu bez tytułu przywołuje ducha Saturn (2016), ale wydaje się bardziej dopracowana i wyrafinowana – co jest odzwierciedleniem jej głębszego zrozumienia siebie, swoich emocji i świata, w którym żyje. — N. Periola
Sasami — „Po prostu bądźcie przyjaciółmi”
Pomiędzy „Honeycrash” i „Slugger” Sasami wzbudziła już emocje związane ze swoim nadchodzącym albumem Krew na srebrnym ekranie. Teraz wydała nowy singiel, który pokazuje, do czego może być zdolny ten album. „Just Be Friends” może pochwalić się pełnymi pasji tekstami, które oddają intensywność romantyzmu i popową melodią, która jest zarówno miękka, jak i chwytliwa. W brzmieniu tej piosenki jest trochę niewinności, ale całość ukazuje dojrzałość Sasamiego jako artysty. — R. Rosenfielda
Yola – „Symfonia”
Wokalista Powerhouse, Yola, wie, że zasługuje na to, co najlepsze, i ta energia jest zaraźliwa w jej nowym singlu „Symphony”. Piosenka ma hymnowy, zachęcający charakter, szczególnie w przypadku warczącego, swobodnego mostu. „Po doświadczeniu koszmarów związanych z aplikacjami randkowymi na tych ulicach, kiedy spotykasz kogoś, kto jest funkcjonującym człowiekiem, odczuwasz zaskoczenie i głęboki szok” – wyjaśniła w oświadczeniu. Jest przez to naprawdę prawdziwa. — M. Siroky
Posłuchaj tych utworów i wcześniejszych wybranych utworów w Amazon Music. Nowi abonenci mogą otrzymać trzy miesiące bezpłatnie Amazon Music Unlimited teraz dostęp do 100 milionów utworów w jakości HD i największego katalogu podcastów bez reklam, a wszystko to dzięki wakacyjnej ofercie platformy.
Playlista piosenki tygodnia: