UWAGA SPOILER! Ta historia zawiera szczegóły z finału sezonu Pingwin w HBO.
Tak, Oz Cobb zdołał się schylić To Niski.
W jednej z końcowych scen PingwinW ośmioodcinkowym sezonie postać grana przez Colina Farrella miała jeszcze jedną niespodziankę do ujawnienia fanom: nikt, absolutnie nikt nie jest bezpieczny na jego coraz bardziej brutalnej orbicie.
Pomimo swojej miłości i podziwu dla młodego Victora Aguilara (Rhenzy Feliz), Oz odbiera życie swojemu najbardziej zaufanemu powiernikowi. Dla EP/showrunner Lauren LeFranc ważne było pokazanie tej „nieuniknionej jakości” Pingwina przed zakończeniem jego limitowanego sezonu w HBO.
„Oz okazał się osobą narcystyczną i żyjącą we własnych złudzeniach. Naprawdę miał problemy z otrzymywaniem miłości i szuka jej u swojej matki, ale nigdy w pełni nie ufa jej ludziom” – LeFranc mówi Deadline. „Pod wieloma względami jest złamanym człowiekiem. Jeśli chodzi o Victora, było dla mnie naprawdę ważne, aby Oz go zabił – nie dlatego, że ma do tego jakikolwiek powód, a Victor rzeczywiście mu pomógł. Wiktor jest jak rodzina. Jednak Victor widział Oz w jego najsłabszym i najbardziej bezbronnym miejscu. Oz naprawdę czuje, że potrzebuje pewnego poziomu mocy. Nie może mieć słabości, więc zabija Victora.
„Nie dzieje się tak z powodu czegoś złego, co Victor zrobił” – kontynuuje LeFranc. „Myślę, że w tamtym momencie Oz naprawdę zdecydował się zabić własne serce i zaakceptować potwora, którym jest. To straszna tragedia i zawsze postrzegałem nasz program jako tragedię. Mam nadzieję, że ludzie są przerażeni tym, co Oz postanawia zrobić, ponieważ nie ma uzasadnionego powodu, dla którego dano mu to zrobić, a to zawsze jest ważne. Dużo myślę o tym, kto i kiedy umrze oraz co ludzie mogą pomyśleć o tej śmierci. Kto w tym momencie ma władzę? Kto w tym momencie znęca się nad kimś innym, tworząc te mroczne i straszne usprawiedliwienia?”
Na szczęście dla Feliza od samego początku wiedział, że jego bohaterowi nie będzie długo do fikcyjnego miasta Gotham.
„Już na pierwszym spotkaniu z Lauren usiedliśmy, a ona opowiedziała mi cały rozwój postaci Victora” – mówi Deadline. „Więc wiedziałem, dokąd zmierzamy, zanim jeszcze dotarłem do Nowego Jorku [where production occurred].”
Przynajmniej pomogło to w informowaniu o podróży jego postaci. „Wiedziałem, jaki jest ostateczny punkt tej sytuacji, więc mogłem spróbować stworzyć wątek, który zakończy się i, miejmy nadzieję, sprawi, że będzie tak tragiczny i zaskakujący, jak to tylko możliwe” – mówi Feliz. „Oz nie chce żadnych słabości. Właśnie doświadczył, jak to jest, gdy ktoś, na kim mu zależy, doświadcza bólu. Myślę, że nie chce znowu czuć się tak bezbronny, więc równie dobrze może po prostu wyeliminować Victora, zanim ktoś użyje tego przeciwko niemu.
Feliz twierdzi, że scena śmierci została nakręcona we wczesnych godzinach porannych na wyspie Roosevelt Island w East River w Nowym Jorku. W tygodniu poprzedzającym ich scenę Farrell czasami szturchał młodego aktora i pytał: „Jesteś gotowy na naszą scenę? Jesteś gotowy na tę rzecz?
„To była naprawdę wielka sprawa” – przyznaje Feliz. „Colin był dobry. Sprawdzał, czy z moim gardłem wszystko w porządku, bo mówiłem mu: „No cóż”. Nie powstrzymuj się tak bardzo. Chciałem tylko, żeby to wydawało się prawdziwe, cokolwiek to jest. Czy jestem przygnębiony? Nie koniecznie. To znaczy, wiedziałem, że to będzie seria limitowana, więc wiedziałem, że będzie to jedna i skończona. Jeśli istnieje sposób, aby uciec, jaki jest lepszy sposób niż zginąć z rąk samego króla. I nigdy wcześniej nie umarłem na ekranie!”