Gdyby John Halls grał w „Dwie prawdy i kłamstwo”, 42-letniego mieszkańca północnego Londynu trudno byłoby rozszyfrować.
W 1991 roku, jako małe dziecko, pojawił się w scenie otwierającej teledysk Kylie Minogue. Teledysk do Word Is Out został nakręcony we wczesnych godzinach porannych w Camden Market i zawierał epizod z brytyjską prezenterką telewizyjną Daviną McCall w roli jednej z tancerek rezerwowych Minogue.
Dziesięć lat później, w wieku 19 lat, Halls zadebiutował w dziecięcym klubie Arsenal przeciwko Manchesterowi United na Highbury w trzeciej rundzie Worthington Cup (obecnie Carabao Cup).
Pomocnik Islington, który grał także na bocznym obrońcy, został zmieniony w drugiej połowie wygranego 4:0 meczu, zastępując zawodnika, który w 2006 roku wygrał z Barceloną Ligę Mistrzów i wystąpił w finale Pucharu Świata w 2010. Krótko po zamianie miejscami z byłym lewym obrońcą Holandii Giovannim van Bronckhorstem, Halls otrzymał żółtą kartkę za zablokowanie ramieniem dośrodkowania Phila Neville’a. Dwadzieścia minut później kopnął skrzydłowego Bojana Djordjica, ponownie dostał żółtą kartkę, a następnie wyleciał z boiska.
Jedenaście lat później jego kariera zakończyła się w podobnie nagłych okolicznościach.
Po opuszczeniu Arsenalu w 2003 roku i rozpoczęciu gry w takich klubach jak Stoke City, Brentford i Crystal Palace, Halls był zmuszony zakończyć karierę w wieku 30 lat z powodu ciągłej kontuzji.
Ten przedwczesny koniec nie do końca trafił w sedno Halls udopóki nie przekroczył trzydziestki i nie doświadczył okresu depresji. Nastanie obniżonego nastroju spowodowanego pogodzeniem się z utratą kariery piłkarskiej opóźniło się po tym, co wydarzyło się podczas wycieczki do londyńskiego centrum handlowego, kilka dni po wygaśnięciu jego kontraktu z Wycombe Wanderers.
„Dosłownie przeszedłem na emeryturę, dostałem ostatnią wypłatę i potem przez około pięć dni płakałem” – mówi Halls. „Byłam w tzwHopping Center i mój obecny agent podeszli do mnie i zapytali: „Chcesz zostać modelką?”. Pomyślałem: „Tak, daj spokój, zróbmy to” i to było wszystko. Następnego dnia od razu poszedłem na sesję próbną, a następnego dnia podpisali ze mną kontrakt”.
Sześciotygodniowy pobyt w Nowym Jorku kilka miesięcy później umożliwił Halls wejście do świata wysokiej mody. To właśnie w tym czasie w 2013 roku nakręcił okładkę magazynu o modzie męskiej Man of the World.
„Kiedy to wyszło na jaw, nakręciło mnie to i tyle. Nie przestałem pracować” – powiedział. „To było szalone. Przez dwa, trzy lata było to szaleństwo. Wszędzie podróżowałem, wszędzie pracowałem. To naprawdę pomogło mi zignorować fakt, że straciłem karierę piłkarską. Depresja związana z utratą kariery, która pojawiła się później, została nieco złagodzona.
Od tego czasu Halls regularnie pojawia się na wybiegach Giorgio Armaniego. Otwierał pokazy dla Dolce & Gabbana, współpracował z Brunello Cucinellim i oglądał jego prace dla H&M oświetlone na billboardach na Times Square.
Halls czuje się „niezwykle szczęśliwy” i nie bez powodu. Zmiana kariery z piłki nożnej na modę, tak jak zrobił to ponad dziesięć lat temu, nie była dobrze wydeptaną ścieżką. David Beckham należał do nietypowych osób odstających, które z łatwością radziły sobie w obu przestrzeniach. Obecnie jest wielu piłkarzy, którzy łączą karierę piłkarską z modą i modelingiem.
We wrześniu boczny obrońca Barcelony i Francji Jules Kounde miał tułów pokryty bitą śmietaną podczas sesji reklamowej dla francuskiego domu mody Jacquemus. W tym samym miesiącu pomocnik Arsenalu i Anglii Declan Rice zadebiutował na wybiegu marki odzieży męskiej Labrum podczas pokazu London Fashion Week na stadionie Emirates.
Powszechnie za takiego uważa się byłego obrońcę Arsenalu, Hectora Bellerinaktoś, kto pomógł zapoczątkować tę nową erę. W 2019 roku nie mogło go zabraknąć w brygróżowo, gdy szedł po paryskim wybiegu dla kolekcji SS20 Louisa Vuittona.
Napastnik Evertonu Dominic Calvert-Lewin to kolejny pionier. Kiedy w 2021 roku założył torebkę i rozkloszowane szorty na okładkę magazynu o modzie Arena Homme +, był to przełomowy moment. Za niestosownym wyglądem stał znany brytyjski stylista Harry Lambert, który współpracował z piosenkarzem Harrym Stylesem i aktorką Emmą Corrin, co przysporzyło Calvertowi-Lewinowi wielu pochwał.
Ale wraz z tą pochwałą przyszła przewidywalna krytyka. Strój Calverta-Lewina w naturalny sposób przykuł uwagę wielu trolli, co wywołało falę krytyki, w niektórych przypadkach homofobicznej, w dużej mierze dzięki temu, że spodenki frontmana Evertonu były powszechnie mylone ze spódnicą. Bellerin, Rice i Kounde doświadczyli podobnych reakcji na własną pracę modelki.
Niektórzy kibice twierdzą, że gracze powinni „trzymać się piłki nożnej”. Niektórzy nie chcą zrozumieć lub zaakceptować znaczenia wyrażania siebie, nieszablonowej kreatywności lub kwestionowania norm płci. Ale jest cała społeczność, która Do dostać za swoje.
Jordan Clarke jest założycielem Footballer Fits, platformy, którą stworzył, pracując w magazynie brytyjskiego sprzedawcy Argos. Footballer Fits celebruje modę piłkarską wraz z publicznością, która ją uwielbia. Marcus Thuram (Inter Mediolan), Amadou Onana (Aston Villa), Alex Iwobi (Fulham) i Tim Weah (Juventus) to niektórzy z piłkarzy, z którymi Clarke i jego zespół przeprowadzili stylizacje, zdjęcia i wywiady.
„To wspaniale, że gracze czują teraz, że mogą robić takie rzeczy (jak Rice i Kounde), ponieważ jakiś czas temu prawdopodobnie byli zbyt przestraszeni presją wywieraną na piłkę nożną oraz nastawieniem ekspertów, fanów i klubów” – mówi Clarke.
„Teraz strach przed tym, co ludzie sobie pomyślą, jest mniejszy. Wykorzeniane jest piętno bycia męskim, „piłka nożna to męska gra” i inne przestarzałe sposoby myślenia. Dlatego właśnie widzimy, jak mężczyźni malują paznokcie, noszą spódnice lub robią rzeczy, których mogłeś nie widzieć wiele lat temu ze względu na wygląd szatni. Teraz społeczeństwo jest na to znacznie bardziej otwarte i bardzo pozytywnie jest to widzieć”.
Morgan Allan jest dyrektorem kreatywnym firmy Versus, która opisuje siebie jako „platformę opowiadającą się za przyszłością piłki nożnej i jej rosnącym wpływem na nową muzykę i kulturę”. Jest świeżo po reżyserowaniu niedawnych zdjęć do filmu Versus z Jamalem Musialą z Bayernu Monachium, podczas którego reprezentant Niemiec był stylizowany przez włoską wytwórnię Bottega Veneta.
„Media społecznościowe dały piłkarzom swobodę w zakresie własnego profilu, co oznacza, że w mniejszym stopniu są zdani na zachcianki marek, ale także zachcianek swoich klubów piłkarskich” – mówi Allan.
„Kiedy rozmawiasz z takimi piłkarzami, jak Rafael Leao (AC Milan), Trevoh Chalobah (Crystal Palace) czy Jamal Musiala, mówią: „Trenujemy przez kilka godzin dziennie, jedziemy na trening, wracamy, a potem po prostu mamy resztę życia.
„Grają raz lub dwa razy w tygodniu, a potem mają mnóstwo innego czasu. Jest tylko taka liczba gier Ultimate Team (EA Sports FC), w które możesz zagrać, zanim zaczniesz błądzić myślami. Chalobah powiedział, że moda pomaga mu ulepszyć jego grę w piłkę nożną, ponieważ odwraca od niej myśli. Pozwala mu to przestać o tym myśleć, co jest bardzo trudne dla elitarnych sportowców.
Clarke twierdzi, że fotografowie wysłali zdjęcia do Footballer Fits, aby opublikować strój zawodnika, ponieważ zawodnik nie może ich samodzielnie opublikować po przegranym meczu lub słabej grze. Z tego samego powodu jego sesje zdjęciowe były opóźnione i odwołane.
„To smutne” – mówi. „Piłka nożna to krótka kariera i niezależnie od tego, jak dobrze zarabiają w trakcie tej kariery, nie ma sensu patrzeć wstecz i myśleć o wszystkich szansach, które odrzuciłeś ze względu na to, co ktoś mógłby powiedzieć.
„Możesz siedzieć w domu i nic nie robić, a oni (krytycy) i tak coś powiedzą, niezależnie od tego, czy będzie to występ, czy fakt, że przeszedłeś obok fana i nie przybiłeś mu piątki. Niedawno mówił o tym Paul Pogba. Powiedział, że jeśli coś pójdzie nie tak w twojej karierze, rozmowy telefoniczne i możliwości się skończą, więc korzystaj z tego, póki jesteś na szczycie”.
„Piłkarze to ludzie. Nie są to maszyny zbudowane do jednego zadania, niezależnie od tego, ile kosztują i ile zarabiają” – mówi Allan z Versus. „To ekscytująca przestrzeń, a w Internecie są takie bezpieczne enklawy, jak my. Ale kiedy na przykład robimy sesję z Rafą Leao, a on wrzuca post, w którym wygląda niesamowicie w Bottedze, wiele komentarzy brzmi: „Co robisz? Skoncentruj się na piłce nożnej. Za to ci płacą! Ta narracja nadal istnieje.”
Kiedy napastnik Manchesteru United Marcus Rashford został ambasadorem marki Burberry w 2020 roku, znaczenie tej chwili nie umknęło Trishy Lewis, która w 2012 roku założyła Romance FC, kreatywny kolektyw piłkarski z siedzibą w Hackney we wschodnim Londynie.
„Obejrzenie kampanii Burberry z Marcusem Rashfordem było dla mnie i dla nas, jako społeczności Czarnych, czymś naprawdę dumnym” – powiedział Lewis. „Widzieć, jak czarnoskóry gracz jest powiązany z tak kultową brytyjską marką, zwłaszcza przy całej tej wrzawie, która się wydarzyła i ciągłej nienawiści za każdym razem, gdy jakikolwiek czarny gracz zrobi coś złego, to było wspaniałe zwycięstwo”.
Spotkanie piłki nożnej i mody to nie tylko połączenie dwóch kultur. Może, podobnie jak współpraca Rashforda z Burberry, znaczyć więcej. Kiedy była menadżerka Lioness, Hope Powell, została sfotografowana wraz z kilkoma kobietami w ramach drugiej współpracy brytyjskiej projektantki Martine Rose z Nike, wydanej w 2022 roku, ich historie wyszły na pierwszy plan.
„Martine Rose dotarła do zupełnie nowej publiczności” – wyjaśnia Lewis. „Historie tych piłkarzy poznali osoby zainteresowane subkulturą oraz osoby z branż kreatywnych. Być może nie wiedzieliby, że Hope Powell był pierwszym czarnoskórym menadżerem Anglii, gdyby nie widzieli tej kampanii.
„Teraz widzę, że coraz więcej graczy jest podkreślanych ze względu na ich wielkość, a nie na zatrudnianie modeli do gry w piłkarzy w niektórych kampaniach. Chcemy widzieć prawdziwych ludzi, ludzi, z którymi można się utożsamić. A zwłaszcza w piłce nożnej kobiet: chcemy, aby celebrowano siłę. Nie musisz mieć rozmiar 6, nie musisz mieć 6 stóp i 2 cale, aby być modelką. To, co piłkarze robią w swojej przestrzeni, wystarczy, aby umieścić ich na tej platformie, ponieważ są wzorami do naśladowania.
Dla tych, którzy uważają, że mody i piłki nożnej nie należy mieszać, jest już na to za późno. Są one ze sobą nierozerwalnie powiązane i istniały na długo przed tym, jak gracze zostali zobowiązani umową do wykorzystywania ich wizerunku do sprzedaży strojów klubowych i sprzętu treningowego.
„Kiedy pomyślimy o latach 60. (były skrzydłowy Irlandii Północnej i Manchesteru United), George Best był bardzo związany ze światem mody” – mówi Lewis.
„Miał nawet własny butik w Manchesterze i nikt nie patrzył na to z dezaprobatą. Ta era była bardzo modna i te światy w naturalny sposób się połączyły. Kiedy pomyślisz o kampaniach Calvina Kleina z (byłym zawodnikiem Arsenalu) Freddiem Ljungbergiem, dosłownie wstrzymywali oni ruch wzdłuż boków billboardów. Niezależnie od tego, czy wiedziałeś, kim był, czy nie, wywarło to ogromny wpływ.
„Obecnie w modzie widzimy, że wielu projektantów i marek czerpie wpływy ze świata piłki nożnej, więc dlaczego nie miałoby być odwrotnie? Dlaczego nie mielibyśmy włączyć piłkarzy do reprezentowania samych siebie, gdy wydaje się to nieco wyzyskiem (jeśli nie), ponieważ futbol jest w trendzie. Nie powinniśmy wykluczać piłkarzy z tej przestrzeni.”
Lewis ma nadzieję, że więcej kobiet w piłce nożnej, od poziomu podstawowego po elitarne, będzie mogło nadal rozwijać się w tej przestrzeni, tak jak obecnie ma to miejsce w przypadku piłkarzy mężczyzn. Jeśli chodzi o Hallsa, zachęca on każdego gracza do zaangażowania się w modę i jego zdaniem uratowała mu to kariera. Ma też kilka zabawnych słów ostrzeżenia dla swoich nowych rywali w branży.
„Piłkarze są teraz wszędzie. Znowu przejmują moją pracę i w tym jest problem – żartuje. – Nie mam nic przeciwko temu, żeby to robili, ale nie za bardzo.
(Zdjęcia górne: Getty Images; projekt: Eamonn Dalton)