Ponieważ Phillies próbują odbudować swoją drużynę na boisku, decyzja o nieoferowaniu Austinowi Haysowi kontraktu przed ostatecznym terminem składania ofert w piątkowy wieczór nie była zaskoczeniem. Nawet jeśli myśleli, że w 2025 roku mógłby pełnić rolę lewicowego rzutu rożnego zapolowego, nie byli w stanie przekazać Haysowi prawie 6 milionów dolarów, nie znając składu całego pola.
W ten sposób zamknęliśmy księgę dość niezapomnianej letniej transakcji prezesa operacji baseballowych Dave’a Dombrowskiego, który nabył Hays w zamian za zastępcę (Seranthony Domínguez), którego Baltimore uznał za godnego skorzystania z opcji wartej 8 milionów dolarów na przyszły sezon. Domínguez spadł z drzewa zaufania Phillies. Ale Hays nigdy tego nie złamał.
Źródło zespołu potwierdziło odejście Haysa, o czym jako pierwszy poinformował „New York Post”.
Kiedy Phillies pozyskali go pod koniec lipca, wyobrażali sobie Haysa jako zawodnika grającego na co dzień. Liczne kontuzje przekreśliły wszelkie szanse na jego udział w odcinku. W jedynym meczu posezonowym, który rozpoczął, osiągnął wynik 0 na 3 z dwoma trafieniami. Phillies mogli mierzyć wyżej w ostatecznym terminie handlu w zeszłym sezonie, chociaż bardzo niewielu zawodników typu „impact” zostało przesuniętych. Podjęli mniejsze ryzyko, aby obsadzić określoną rolę. Padło.
Ważne stały się kolejne transakcje outfieldowe. Dombrowski sprzeciwiał się dołączeniu z zewnątrz w ostatecznym terminie wymiany w 2023 r., nie szukał zapolowego zawodnika, który uzupełniłby tę samą grupę w sezonach 2023–2024, a następnie latem nie udało mu się znaleźć odpowiedniego partnera do plutonu dla Brandona Marsha.
To, w jaki sposób przebudują boisko, pozostaje wielką niewiadomą. Rynek wolnych agentów, poza Juanem Soto, nie jest pełen odpowiedzi. Według źródeł najważniejszych lig, Phillies nie spotkali się z obozem Soto. Są zainteresowani. Nawet jeśli spotkają się i złożą ofertę później w okresie poza sezonem, nie są uważani za faworytów do pozyskania go.
Basen na środkowym polu jest jałowy. Phillies mogą wrócić do plutonu Marsha z Johanem Rojasem. Wolni agenci miażdżący rzuty rożne, tacy jak Teoscar Hernández i Anthony Santander, zwiększyliby swoją moc, ale charakteryzują się wysokim współczynnikiem wahań i chybień. Phillies mają agresywny skład i szukają lepszej równowagi.
Dlatego byli bardziej aktywni w realizowaniu zawodów. Nic jeszcze się nie zmaterializowało. Według wielu źródeł z czołowych lig ligowych Phillies udostępnili Nicka Castellanosa w rozmowach handlowych. Kupili wielu zawodników – mianowicie Aleca Bohma i Rangera Suáreza – aby ocenić zainteresowanie innych klubów; to nie jest szokujące, że byliby otwarci na przeniesienie Castellanos.
Jednak transakcja nie jest prawdopodobna, chyba że Phillies zjedzą dużą część pozostałego wartego 40 milionów dolarów kontraktu Castellanos. To udaremniłoby jeden cel, jakim jest sprzedaż go gdzie indziej. Castellanos, ze względu na swoje wady, był dostępny do gry. Od dołączenia do Phillies w 2022 roku rozegrał 452 z możliwych 486 meczów w sezonie zasadniczym. To się liczy.
Phillies wykluczyli powrót na boisko Bryce’a Harpera, który zadomowił się w pierwszej bazie. Ich najlepszemu zawodnikowi z pola, Justinowi Crawfordowi, przydałby się kolejny rok rozwoju. Według źródeł najważniejszych lig, Phillies nie wykluczyli Crawforda z rozmów handlowych. Zostałby przeniesiony jedynie w przypadku zawodnika z ekstraklasy, który kontrolowałby klub przez wiele lat.
Ilekroć Phillies borykali się z problemami poza sezonem, najlepszym rozwiązaniem było rzucenie w nich pieniędzy. Tym razem może nie być to takie proste. Przed Dombrowskim stoją różne wyzwania – żadne z nich nie jest bardziej kłopotliwe niż gra w boisku.
(Zdjęcie Austina Haysa: Hunter Martin / Getty Images)